Poryczałam się...znalazłam zdjęcia swojego faceta z byłymi dziewczynami....

schowane głęboko na dnie torby podróżnej....robiłam porządki i je znalazłam... pełno zdjęć z panienkami, z kumplami, z woodstocku itd a mi zawsze mówił, że nie ma żadnych zdjęć z przeszłości....przez 3 lata odkąd jesteśmy razem ani jednego z tych zdjęć mi nie pokazał:( jest mi strasznie przykro, ja mu wszystkie zdjęcia pokazałam a ten mi wmawiał, że on swoich nie ma :( a tu kilkadziesiąt pochowane w torbie.... czuję się jakbym była tylko dodtakiem do jego zycia... nic mi nie mówi o przeszłości, nie opowiada o swoich kumplach, czuję się tak jakby to był jego świat do którego ja nie mam wstępu, on złości się jak nie pokażę mu jakiegoś zdjęcia, które robię a sam ukrywa przede mną stare.... Czasem mam wrażenie, że mu źle ze mną, że tęskni za dawnym życiem...może to głupie ale okropnie mi smutno teraz.... Jego nie ma, poszedł na noc do pracy, wróci rano. Nie wiem czy mówić mu, że znalazłam te zdjęcia?

denna prowokacja

to nie żadna prowokacja, naprawdę.... siedzę i ryczę kurwa

Powiedz mu wprost, ze sie na nie natknelas i powiedz mu to, co tu napisalas, pogadajcie sczerze

No ale czego ryczysz, że miał jakieś życie przed tobą? :o Może zapomniał o tych fotach albo stwierdził, że nie chce do nich wracać? Albo po prostu Cię zna i wie, że jakby Ci je pokazał byłaby awantura albo pretensje o każdą laskę ze zdjęcia? Nie masz większych problemów naprawdę?

rzuc go, skoro oszukuje teraz, bedzie i potem, szkoda czasu na takiego drania

czuję się teraz jak smieć....o czym jeszcze mi nie mówi? czasem czuję się jakbym go w ogóle nie znała....jak tylko wspominam o jego przeszłości to on od razu strzela focha i mói, że nie lubi wspominać tego co było...smutno mi...

to poszukaj sobie prawiczka idiotko :O

nie robiłabym pretensji o żadne laski, na paru fotach jest ta sama, w sumie to dwie panienki....wiem, że to już było to oco miałabym mu awantury robić? przykro mi, że nie ufa mi na tyle by mi je pokazać :(

ludzie, ja wiem, że miał sporo panienek, to akurat mi mówił... ale raz opowiadał mi, że był punkiem i miał dużego irokeza. Powiedziałam, że chciałabym widzieć zdjęcie a on, ze nie ma żadnego a tu pełno zdjęć w irokezie...

robicie afery, nie jestem zazdrosna o te dziewczyny ani trochę, tylko smutna, że nie podzielił się ze mną częścią jego zycia....

:O

przeszlos to przeszlosc, jaki to powod do ryku ? :-O

Nie pokazał ci tych zdjęć, bo jesteś histeryczką. I wolał, dla świętego spokoju, tego nie robić. Niestety, ale najczęściej dostajesz to, na co długo pracujesz.

Oblubienica, teraz bedfzue wyla jeszcze bardziej, heheh :-D

czemu jestem histeryczką? dla mnie to naturalne, że się dzieli z partnerem wszystkim, wspomnieniami też. Ja mu pokazałam wszystkie zdjęcia a ostatnio zrobił mi awanturę, że nie pokazałam mu paru zdjęć z wycieczki, stweirdził, że mu nie ufam, że powinnam mu mówić wszystko i pokazywać, że się czuje odtrącony.... co teraz ja mam powiedzieć?

najlepiej nic porycz sobie dalej :-O

coś nie teges ten chłop. Robi ci awantury, że nie pokażesz mu zdjęć a sam chowa swoje w torbie. On może mieć swoje życie ale ty swojego mieć nie możesz. Chciałby znać wszystkie twoje tajemnice ale sam chce mieć swoje :o nie jest to uczciwe....

też bym się wkurzyła. Zwłaszcza jeśli on Tobie robi wyrzuty o brak zaufania. Nie słuchaj tych pozerek, które czerpią przyjemność z kopania leżącego. Niektórzy ludzie byli, są i będą kreaturami najniższego rzędu

Jesteś histeryczką - piszesz, że czujesz się jak śmieć, że wyjesz, lamentujesz. Robisz z igły widły - to znaczy, ze jesteś histeryczką. Czujesz się jak śmieć, bo zdjęć ci nie pokazał:o Jakby cie zdradził, uderzył - owszem, miałabyś powód.

Zreszta z tego co zrpzumialam, on powiedzial Ci ze nie lubi wspominac tamtych czasow, powinnas to uszanowac...

nie napisałam, że wyję, tylko, że płaczę. Tak reaguję na stres. Chodzi o to co napisał tu ktoś wyżej. Ja niemogę mieć tajemnic ale on może...Ty nie wiesz jakie awantury tu miałam o te parę zdjęć z wycieczki :( "dobra ty miej swoje życie a ja swoje, zobaczymy jak skończymy, powinnaś mi mówić o wszystkim a nie ukrywać" tak mi powiedział....

to porób jakieś zdjęcia, nie mów mu nic i poukrywaj na kompie. Jak znajdzie i zrobi aferę to mu spokojnie powiedz, ze jak chce żebyś była szczera to niech i on będzie szczery...

napisalas ze RYCZYSZ :-) jezeli placzem reagujesz na stres to zmierzasz w kierunku histeryczki :-) a ta wycieszka tez byla w przeszlosci ??

tak, 3 lata zanim się poznaliśm,y byłam nad morzem...on teraz dopiero znalazł te zdjęcia. histeryczka by w tym momencie dzwoniła do niego i robiła wyrzuty przez telefon a ja taka nie jestem.

fakt, Ty siedzisz i wyjesz, i mowisz, ze czujesz sie jak smiec, chociaz facet powiedzial, ze nie chce rozmawiac o przeszlosci, bo znalazlas jego zdjecia i na dodatek skarzysz sie o tym no rorum :-D Heheheh, to niema nic wspolnego z hiseryzowaniem, absolutnie nie :-D :-D