Uczyć się dalej, czy iść do pracy?

Mam skończoną pedagogikę (licencjat) i studium OPIEKUN MEDYCZNY. Mam ofertę pracy od września za 1300 zł na ręke. Jednak ucząc się w szkole, dostaję alimentów 500 zł + stypendium socjalne 400 zł, więc w sumie tylko 400 zł różnicy. Co byście mi doradzili? Szkołę to chciałam zrobić magistra .

a te alimenty to na kogo ?

Na mnie (będę dostawała do czasu, kiedy będę się uczyć).

i zaocznie studia... taka okazja nie zawsze się trafia

Zaoczne odpadają, bo to koszta 400 zł co miesiąc i nie dają wtedy stypendium socjalnego, więc razem byłabym 800 zł na minusie.

No to studia... i starać się o pracę dorywczą

więc się ucz się, zrób magistra bo napracujesz się jeszcze w życiu dość, poza tym ta oferta pracy to nie jest jakiś szał, rozumiem, że dla pracy za 4 tys. to już można olać te alimenty bo sama mogłabyś opłacić studia ale 1300:(, zdecydowanie wykorzystaj te świadczenia, skończ studia

No, też tak myślę, że lepiej się uczyć dalej.. Ale mama niezadowolona, bardziej by jej było na rękę, żebym pracowała, i więcej w domu była.

nie uczysz się dla mamy tylko dla siebie. Staraj się wybierać tak, byś Ty na tym skorzystała, niczego później nie żałowała. To Twoje życie

a potem jak pracy nie znajdziesz???? kurwa tyle osob jezczy ze nie mozesz znalezc rpacy po studiach. lepeij pracowac i zaocznie studiwoac, bo ic w zyciu nie liczy sie abrdzije niz doswiadczenie.

jeśli chcesz pracować kiedyś w szkole w przedszkolu, to musisz mieć magistra, choćby dla robienia awansu, inaczej zarobisz grosze.....z magistrem stażysta dostaje już od ok. 1800 do 1900........

nie pierdol ze nie placA SOCJALNEGO na studiach zaocznych ja jakos dostaje:o

dziecino poczytaj przepisy, na zaocznych (a właściwie niestacjonarnych) dostaje się stypendium socjalne, nawet na uczelniach niepublicznych