Dać mu jeszcze jedną szansę?

mam 49 lat , rok temu poznalam pewnego mężczyznę , planowaliśmy wspólne życie i mieszkanie , nawet nam się to udało ale tylko przez miesiąc ja jestem alkoholiczką , on też ale nie pijącym . Gdy się pokłóciliśmy On uciekł z domu i zabrał ze sobą wszystko co jego , tak oczywiście zdarzyło się niejednokrotnie że uciekł z domu do swojego mieszkania i teraz po miesiącu przerwy znów planujemy wspólne mieszkanie , jak myślicie dać mu jeszcze szanse , czy znów nie ucieknie?

nie.

Proszę o jakąkolwiek radę ... :(

nie ma nic zlego w tym ze ucieka, moze zostawic tak jak jest co ty na to??

Myślę, że to toksyczny związek, który może znów doprowadzić Cię do alkoholizmu.Tobie potrzebny jest spokój anie takie szarpanie się.

Tylko że razem było by nam o wiele lepiej pod względem finansów , i myślę że nawet potrafimy się dogadać , tylko nie wiem czy mogę mu jeszcze zaufać a uciekanie z domu to dla mnie tchórzostwo :o

Ale czy finanse to powód do bycia razem??

Nie , nie tylko.. razem się wspieramy on chodzi na grupy aa. I ważna jest też rozmowa.

No ale ja nie wiem czy miałabym ochotę na takie szarpanie sie :o

troche jak z dzieckiem-zabiiera zabawki i zmienia piaskownice:O mysle,ze mozesz dac mu szanse ale porozmawiaj z nim o tym jestescie przeciez dojrzalymi ludzmi

No tak , macie rację to samo mi powiedział psycholog .. :o

tzn co Ci powiedzial?

'' troche jak z dzieckiem-zabiiera zabawki i zmienia piaskownice '' :o

o problemach sie rozmawia-tylko tchorze przed nimi uciekaja musisz mu tu wytlumaczyc