Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrzuuuuuuucona__

Czuję się odrzucona przez mojego faceta

Polecane posty

Gość NIE WRACAJ
ZOSTAW GO POSZUKAJ INNEGO PRZYJACIELA KTORY BEDZIE CIE SZANOWAL I KOCHAL TAKA JAA JESTES ZOSTAW GO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_narzeczona
nie wracaj---> trudno tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza sza sza
zachłannośc wobec siebie mija po jakims czasie ale i bez przesady, nie mozan sie przyzwyczajać do totalnej obojętności "bo jestesmy razem dlugo" Kazdy z partnerów powinien mieć swoje życie, swoje pasuje i coś co go będzie rajcowało, wtedy i dla siebie bedziecie bardziej interesujący. moze coś się zmieni. faceci zazwyczaj nie widzą tego, ze coś się zmieniło i rozmowa nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza sza sza
aha, wlasnie ktoś tu wyżej napisał bardzo mądrze: jeśli facet widzi, ze już nie ma się o co starać, że dziewczyna leży przed nim jak pies i czeka na jego ruch to sobie odpuszcza.... jego instynkt łowczy ucieka i nastaje obojętnośc... facet NIGDY nie moze czuć że jestes jego, do końca, bezgranicznie jego!! musisz wychodzic sama, chcieć robić coś z innymi, a nie tylko z nim i z nim. pokaż mu, ze inni ludzie też dla Ciebie istnieja. banalne ale prawdziwe i pomaga. zresztą i pomoże Tobie. bo kiedyś mozesz sie obudzić z reką w nocniku, ze nie miałas własnego zycia a żyłas jego. i zostaniesz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Jeśli Was to zainteresuje dziewczynki , wrzucam takie małe a la artykuły. 7 GRZECHÓW GŁÓWNYCH KOBIETY GRZECH PIERWSZY: niewdzięczność i brak skromności Są kobiety, które zaproszone do restauracji, czują się jakby wszystko im się należało. Skromność, nie leży w ich naturze. A gdy przychodzi do płacenia rachunku, te wychodzą uznając, to że mężczyzna płaci, jako coś nadzwyczaj oczywistego. Kobieta skromna i wdzięczna, nigdy nie postępuje w ten sposób. Kobieta taka, najpierw zaproponuje mężczyźnie, że zapłaci za siebie, a gdy mężczyzna odpowie „Ależ nie ma mowy, by kobieta przy mnie płaciła, okaże mu wdzięczność, za ten gest. Kobieta niewdzięczna, gdy mężczyzna zaprasza, ją do kina, po seansie mówi do mężczyzny „spodziewałam się, że film będzie lepszy. Kobieta, która okazuje wdzięczność, nigdy nie powie czegoś podobnego i podziękuje mężczyźnie za miły wieczór i miłe towarzystwo. Kobieta niewdzięczna, gdy zwiąże się na stałe z mężczyzną, szybko się przekona, że mężczyzna przestaje zapraszać ją do restauracji, kina, a nawet na zwykły spacer, a wieczory woli spędzać z kumplami zamiast w jej towarzystwie. Kobieta skromna i wdzięczna przekona się, że mężczyzna dla jej wdzięczności stara się przez całe życie i zawsze znajduje energię i motywację, by sprawić jej przyjemność, tak, by w zamian usłyszeć temu podobne słowa: „Dziękuję ci kochanie, jesteś najwspanialszym mężczyzną na świecie! To nie dlatego mężczyzna wręcza Ci kwiaty, by w efekcie usłyszeć: „Jakie ładne, ale nie trzeba było!. Mężczyzna chce wtedy usłyszeć słowa uznania, zachwytu i wdzięczności dla jego gestu. Piotr Mart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
GRZECH DRUGI : wymuszanie uczucia Kobieta, która kocha, często popełnia błąd starając się wymusić swoim zachowaniem miłość mężczyzny. Często też, ze względu na swe uczucie, staje się nadzwyczaj miła, a dla mężczyzny oznacza to tyle co: "nie muszę się już starać"! Kobieta, która nawet, gdy wyznaje miłość mężczyźnie, nie oznacza, że może i powinna zrobić dla niego wszystko. Mężczyzna nie szanuje niczego co dostaje za darmo i staje się jak to trafnie ujęła jedna z czytelniczek: "zadufany w sobie". Podobnie jest z zazdrością. Kobieta, która urządza mężczyźnie awantury, za to, że ten spotkał się ze swoją koleżanką, bądź zerka na inną kobietę, nie rozumie, że powinna się skupić nad tym, by go w sobie bardziej rozkochać, niż na tym, by usiłować go siłą przywiązać do siebie. Mężczyzna bowiem bezgranicznie zakochany, pragnie z kobietą spędzać jak najwięcej czasu i zupełnie przestaje zwracać uwagę na inne kobiety. Kobieta, która stara się wymusić uczucie, bardziej się od mężczyzny oddala, jak przybliża. To samo dotyczy seksu. Seks w zakochanej kobiecie pobudzić może większość z jej aktywnych zmysłów i po fakcie, kobieta często staje się bardziej przywiązana do mężczyzny, jak mężczyzna do kobiety. Zmuszanie mężczyzny do uczucia, a przynajmniej do tego samego zaangażowania, co i kobieta, to duży nietakt i niezrozumienie budowy męskiego mózgu. Nie można wymusić uczucia - na nie należy zapracować! Na nic zdają się tutaj wyrzuty, zarzuty, oskarżenia o brak wzajemności czy uczucia - ponieważ to zamiast przybliżać - oddala. Zamiast starać się wymuszać na mężczyźnie uczucie, kobieta powinna skupić się bardziej na pozyskaniu uwagi i serca mężczyzny w zgodzie z jego potrzebami. Mężczyznę można porównać do psa na uwięzi. Im bardziej będziesz skracać mu łańcuch, tym on bardziej będzie starał się od Ciebie uwolnić. Ale jeśli sama go uwolnisz z takiej uwięzi, zadbasz o niego i go nakarmisz, wtedy przywiąże się do Ciebie i nie w głowie będzie mu ucieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
GRZECH TRZECI: atakowanie męskiego ego szczególnie w kwestii: odwagi, pieniędzy, znajomości "męskich spraw" i seksu Ego mężczyzny jest tym czym uczucia dla kobiety. Mężczyzna może nie ma tak dobrze rozwiniętych zmysłów co kobieta, przez co nie mówi się, że mężczyzna jest równie "uczuciowy", jednak, gdy chodzi o męskie ego tutaj jest niezmiernie wrażliwy. Narusz jego ego, a staniesz się jego największym wrogiem, wesprzyj je, a zostaniesz jego najlepszym przyjacielem. W kwestii męskiego ego są pewne „punkty, które są szczególnie ważne dla mężczyzny. Naruszając męskie ego w tych "punktach" skutecznie niszczysz swój przyszły, bądź obecny związek. Naruszenie męskiego ego w tych "rozdziałach" to jak krople oleju dolane do wody. Nie da się tego cofnąć! Możesz zamieszać wodą, możesz dolewać jej niezliczone ilości, ale krople oleju prędzej czy później i tak wypłyną na wierzch, i wpłyną negatywnie na Twój związek. Te krople oleju to atakowanie męskiego ego w kwestii: zarobków, prowadzenia auta, odwagi, seksu i wszystko to, co wiąże się z szeroko rozumianą "znajomością męskich spraw", jak np. remont mieszkania. Jeśli zechcesz wyśmiać, zakwestionować, nawet uczynić sobie z tego "niewinny żart" z jednych z tych "męskich spraw", to będzie tak, jakbyś wylała krople oleju na powierzchnię wody nie będziesz już mogła tego cofnąć mówiąc "przepraszam". To tak, jakby mężczyzna kochając się z kobietą powiedział jej, że byłoby dobrze, gdyby trochę schudła! Czy taki „komplement da się zapomnieć i nigdy nie powrócić w myślach do tychże słów? Oczywiście, że się nie da i żadna kobieta ze względu na swoje uczucia tego nie potrafi, tak jak mężczyzna ze względu na swoje ego, nie potrafi tego wymazać z pamięci! To zawsze, prędzej czy później powróci! Tak samo powrócą komentarze które atakują męskie ego szczególnie w wymienionych kwestiach. Pieniądze i zarobki Temat pieniędzy jest jednym z najbardziej drażliwych tematów dla mężczyzny, gdy chodzi o jego ego. To pieniądze stanowią bowiem o tym czy mężczyzna jest „silnym facetem, czy słabeuszem nie zasługującym na to, by posiadać kobietę i rodzinę z racji tego, że nie jest w stanie ich utrzymać. Atakowanie męskiego ego w kwestii pieniędzy, próba wyśmiania mężczyzny za to, że zarabia mniej od Ciebie, bądź że zarabia mniej niż ktokolwiek inny, zawsze negatywnie wpływa na zdanie mężczyzny na temat kobiety. Kobieta atakująca męskie ego w kwestii pieniędzy (możliwości utrzymania rodziny) skutecznie zmniejsza swoje szanse na udany związek. Odwaga Nieodzownym atutem mężczyzny - przywódcy jest odwaga. Kobieta, która narusza męski obraz w kwestii odwagi, narusza jeden z filarów jego męskości. Jeśli chcesz mu udowodnić, że jesteś od niego odważniejsza, lepiej od razu kup mu tornister, flamastry i kredki, i powiedz: "no synku teraz mamusia się tobą zajmie", ponieważ od tej pory, to Ty w Waszym związku będziesz nosić spodnie, a mężczyzna uzna Cię za osobnika doskonale radzącego sobie samemu i nie potrzebującego męskiego wsparcia i opieki. Rzecz w tym, że kobieta musi okazywać trwogę, nawet gdy się nie boi. Powinna być równie przerażona, co mężczyzna odważny. Wtedy on zechce się Tobą opiekować, wspierać Cię i troszczyć się o Ciebie. W innym wypadku role się odwracają i przestajesz być kobietą kobiecą, a stajesz się bardziej męska, a przecież nie oto Ci chodzi? Znajomość „męskich spraw Czy mężczyzna mówi Ci, jak masz trzymać szydełko, kiedy wyszywasz, albo wtrąca się w sposób w jaki gotujesz? Oczywiście, większość mężczyzn to zupełnie nie interesuje. Tymczasem wiele kobiet uwielbia wtrącać się w męską znajomość tematu i doskonale narusza tym jego ego, w punktach najczulszych dla mężczyzny. Chcesz mu powiedzieć, jak należy trzymać wiertarkę, by wywiercić dziurę w ścianie? Chcesz powiedzieć mu, że lepiej jeździsz od niego autem? Chcesz mu pokazać, że wiesz jak zmienia się koło w samochodzie i robisz to szybciej, jak on? Brawo! Właśnie stałaś się dla niego konkurencją - nie licz zatem na jego wsparcie w jakimkolwiek "męskim temacie". Od tej pory koło w samochodzie sama sobie będziesz zmieniać, na powieszenie obrazu na ścianie będziesz czekała latami, a gdy przyjdzie czas na remont, lepiej naucz się sama kłaść płytki, bo na niego z pewnością nie będziesz mogła liczyć. W kwestiach typowo męskich, kobieta rzecz jasna, może okazywać swoje zainteresowanie, ale nigdy nie może pokazać, że zna się w tym temacie lepiej, jak mężczyzna i co gorsza, że umie to robić! Kobieta nie może mężczyzny pouczać, co najwyżej może mu sugerować coś w formie pytania np.: "Kochanie nie znam się na tym, ale może pasowałby do tego mniejszy klucz? Co ty o tym myślisz, jako fachowiec?". Powiedz mu jednak, że wspaniale wierci dziury w ścianach, wypowiadając to sposób temu podobny: "Kochanie, gdzie Ty się tego nauczyłeś?! Robisz to jak fachowiec!", a tego dnia Wasze mieszkanie dosłownie zacznie przypominać szwajcarski ser dziur starczy Ci na dwadzieścia lat! Mądrość i inteligencja Wiesz, jaki jest najbardziej pożądany przez mężczyznę zwrot, jaki może wypowiedzieć kobieta? "Masz rację!". Mężczyzna chce mieć rację, a nawet, gdy jej nie ma, to... też chce ją mieć! Przebiegła kobieta nie powie do mężczyzny: "nie masz racji", ale zwróci się do niego słowami: "Kochanie masz racje, ale... (tutaj obali to, że ma rację, tak, że on nie będzie zdawał sobie z tego sprawy)". Mężczyzna chce być uważany za mądrego, inteligentnego, a do tego wszechstronnie uzdolnionego. Jeśli za takiego go nie uważasz - znajdzie sobie taką, która tak właśnie będzie myślała! Jak sądzisz dlaczego mężczyźni wolą blondynki? Czy naprawdę myślisz, że chodzi o kolor włosów? Czy wiesz z czym mężczyźni utożsamiają blondynki? Nie powiem Ci tego - sama musisz się tego domyślić i wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski dla siebie. Jeśli chcesz z nim konkurować na polu mądrości, inteligencji i posiadanych talentów, to od razu daj sobie spokój z tego typu mężczyzną nie będziesz miała u niego większych szans no chyba, że zechcesz przyjąć się do jego paczki i co wieczór pić z nimi whisky, i paląc cygara zasiadać przy zielonym stoliku do gry w pokera. Tylko nie zdziw się, jak zaproponują Ci grę w rozbieranego pokera może od razu ubierz się "na cebulę?!" Jeśli jesteś od mężczyzny mądrzejsza i inteligentniejsza, to dobrze Ci radzę nie chwal się z tego powodu! Tak długo jak pragniesz, być właśnie z tym mężczyzną, niech on myśli, że jest tym mądrzejszym w Waszym związku. Nie zrozum mnie źle! Nie chodzi o to, że inteligentny mężczyzna nie szuka inteligentnej i mądrej kobiety. Rzecz w tym, że żaden mężczyzna nie szuka kobiety, która będzie na tym polu z nim konkurowała. Możesz być inteligentna, mądra, wszechstronnie uzdolniona, ale bądź na tyle skromna, by mężczyzna czuł się w Twoim towarzystwie komfortowo. Często możesz wyrazić mężczyźnie, że jego inteligencja szwankuje, już samym spojrzeniem oznaczającym tyle co: "Co ty gadasz, pierwszy raz słyszę coś podobnego"; "co za głupoty wygadujesz" nie musisz używać słów, by on poczuł się poniżony. Czasami wystarczy, że go porównasz do kogoś, kogo uważasz za inteligentnego, sprytnego, bardziej przedsiębiorczego, a on automatycznie przypisze sobie "brak inteligencji". Podobnie możesz to uczynić odpowiednio modyfikując głos, tak że zadane pytanie zabrzmi jak drwiny z jego inteligencji. Seks Mężczyźni są niesamowicie czuli w kwestii swojej sprawności w łóżku. Wiele kobiet może zauważyć, że mężczyzna tuż po, pyta się o to czy kobieta osiągnęła satysfakcję, a gdy słyszy, słowa typu: "Nie, ale orgazm nie jest najważniejszy", to automatycznie zaczynają się czuć mniej męsko, niż jakby usłyszeli słowa: "Tak kochanie, byłeś taki niesamowity!". Kobieta, która wyzna mężczyźnie, że jest kiepskim kochankiem, nie może już liczyć, na jakąkolwiek satysfakcję w łóżku z tymże mężczyzną. Jeśli atakujesz męskie ego w kwestii jego "łóżkowej sprawności" nawet w postaci niewinnych żartów, musisz mieć świadomość, że mężczyzna zaatakuje Twoje uczucia, lub nie będzie ich wspierał w takim stopniu i zakresie w jakim Ty tego potrzebujesz. W efekcie pogorszy to Wasze relacje, a często doprowadzić może do rozpadu związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Jeżeli jesteście zainteresowane pozostałymi czterema grzechami, dajcie znać :) Dostaje te artykuły co 2-3 dzień na maila , więc mogę pozostałe wrzucić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Przeczytałam co to słowa i to bardzo fajne teksty. Śmiało wrzucaj;) Są zabawne i pokazują.. wiele prawdy życiowej. Nasuwa mi się pytanie " skąd ja to znam? " heheh Wpadne jeszcze tu wieczorem bo teraz muszę zasiąść do książek ;) pozdro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
GRZECH 1 No w zasadzie zgadzam się, ale jesli film się naprawdę nie podobał to nie ma sensu mówić, że był suuuuper nawet jesli to mężczyzna płacił. Wtedy rezygnujemy z własnego zdania dla pieniedzy. Jednak nawet wtedy trzeba koniecznie! podziękować i pochwalić np. towarzystwo mężczyzny. To jest nic innego jak zwykła uprzejmość i wrodzony takt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Sabka zgadzam się z Tobą . Bez sensu jest udawać, że film podobał się podczas gdy dla Nas jest kompletną klapą :). Jeśli chodzi o mnie to jakoś nie potrafię "dostosować się" do pkt z odwagą . Kiedyś miałam taka sytuację, że szliśmy drogą polną i na przeciw Nas wyleciały taaaaaaakie ogromne psy. Mój luby widać było, że się trochę przestraszył , znalazł wielki kij i szedł z tym badylem. Miałam kiedyś nieprzyjemną sytuację , owczarek niemiecki czy kaukazki (nie pamiętam już ) rzucił na mnie, do tej pory mam blizny, ale bynajmniej nie boję się psów. Tak, więc nie szłam za nim i nie udawałam ze sie tak strasznie boje a szlam pierwsza :P . Może facetów rajcuje jak kobietka wydaje sie byc taka bezbronna i liczy na Niego ale ja nie potrafie robić z siebie sierotki Marysi . Jesli rzeczywiscie sie boje to pokazuje to ale jesli nie to nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Nie odezwałam się dziś do swojego ukochanego. Odezwał się do mnie jakieś pól godziny temu . Zapytał jak minął mi dzień i co porabiam :) . Oczywiście nie mam zamiaru odpowiadać :) tylko zastanawiam się czy poczekać do jutra az się sam odezwie czy sama napisac ze bylam zajeta ? hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
GRZECH CZWARTY : odbieranie marzeń Kobieta, która nie została przyjacielem mężczyzny, nie będzie świadoma jego marzeń i często, nieświadomie będzie stawać mu na drodze do jego życiowych celów. Oto przykład: Mężczyzna, który w dzieciństwie cierpiał z powodu ubóstwa swoich rodziców, mógł marzyć, że gdy dorośnie nigdy nie zazna biedy. Przez to jego celem może być zdobycie majątku zapewniającego mu tego typu spełnienie jego marzenia. Kobieta, która nie zna jego marzeń, nieświadomie stanąć może na jego życiowej drodze mówiąc: "Nic cię nie obchodzę, twoja praca (firma) jest ważniejsza, jak ja!" i dziwi się, że mężczyzna dzień po tego typu zarzutach mówi, że muszą się rozstać, że nie jest w stanie jej poświęcić dostatecznie tyle czasu i uwagi na ile ona zasługuje. A tymczasem, taka kobieta powinna postarać się zaistnieć we świadomości mężczyzny, jako kolejne marzenie, tak by ten zechciał pogodzić oba: obecność wspaniałej kobiety u swego boku i zapewnienie jej i sobie finansowego bezpieczeństwa. Atakowanie mężczyzny w jakimkolwiek względzie bez świadomości, jakie są jego marzenia, to jeden z siedmiu podstawowych grzechów kobiety. Tutaj przypomina mi się przykład doskonale znanego wszystkim kierowcy rajdowego, który zrywając ze swoją partnerką, przekazał prasie, że nie mógł sobie pozwolić na to, by związek przeszkadzał mu w jego zawodowej karierze. Kobiecie tego typu zachowanie może się wydać okrutne, ale dla mężczyzny równie okrutne jest zachowanie kobiety, która staje mu na drodze do jego życiowych celów. Zamiast stawać mu na drodze, poznaj jego marzenia, wesprzyj go, a jest wielce prawdopodobne, że i Ciebie uzna za swoje marzenie. Kiedy stajesz na drodze do jego marzeń, nie możesz liczyć na jego łagodność. Mężczyzna może potraktować Cię w sposób, który wyda Ci się niezrozumiały i bezwzględny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Myślę, że możesz mu odpisać jakoś bardzo późno przed snem - napisz, że byłaś dziś bardzo zajęta - możesz nawet wymyślić, że byłaś wieczorem na piwie z koleżanką czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
odrzucona dobrze gada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
A mój luby się dziś nie odzywa, myślę, że chce utrzeć mi nosa:D DRAŃ:D Chociaż pewnie ja przesadzam, bo cośtam jednak pisał... Właściwie to podjęłam decyzję, że przestaję sie starać. Walczylam 2 lata prawie, a on sobie leniuchował, więc teraz odpuszczam calkiem. Jeśli on sie nie stara to w sumie ja tez nie muszę, a co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_narzeczona
czytam was dziewczyny i coraz bardziej żal mi siebie:( mój chłopakk chyba już mni nie kocha:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Jak przestaniesz się starać to może coś w nim ruszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś miałam duużo spraw do ogarnięcia i nie dzwoniłam. On zadzwonił wieczorem zdziwiony ( swoją drogą on naprawdę musi być zaskoczony moim niedzwonieniem) i chciał się spotkać. Ja, że nie mam czasu i musze lecieć. To aż przyszedł do mnie. Był meega miły. A teraz szykują mi się szkolenia w wa-wie i on jest chyba zły, że jadę, bo popoludnia mam wolne i będę je spędzać z innymi hehe zrozpaczona narzeczona --> powiedz coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
Fragrance----> ano widzisz, to jednak działa:):) Hehe ty pewnie tez byłaś zaskoczona, że on przyszedł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_narzeczona
Ale ja nie umiem sie nie starać, zależy mi na nim, to cały czas o niego walczę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mówię Ci i to jak. Ale teraz do soboty zero widzenia się bo mam za dużo nauki i pracę do późna. Poza tym postanowiłam stać się dla niego przyjacielem , bo juz chyba dawno zachowywałam się jak tylko dziewczyna. Na 100 % wiesz o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona --> ale on całkiem odpuszcza? ma Cię gdzieś? np. jak masz problem? nie interesuje się Tobą, jest nerwowy, nie chce mu się czegoś? To spróbujemy Ci jakoś doradzić, my spojrzymy na to z tej 3ciej strony. Każda tu każdej jakoś coś radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
Fragrance----> wiem, wiem:) Kurcze, ale naprawdę się ciesze:) To jest niesamowite, jak facet szybko się ogarnia:D Mój chyba przeżywa kryzys i sie zbuntował, że go troszkę olewam, więc sam pewnie stwierdził, że też mnie poolewa:D Jednak z mojej strony nie sa to gierki, ja poprostu jestem zmęczona ciągłym zabieganiem o niego i teraz juz naprawdę, w głębi serca zostawiam mu pole do popisu:) Z drugiej strony tak myslę, ze on zawsze odzywał sie tak mało, tylko ja nadrabiałam... A teraz ja nic nie robię więc zostały jego "starania" tylko i teraz mam czarno na białym kto i ile przez 2 lata wnosił do naszego związku... eh, siłaczka ze mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_narzeczona
Jaki mam problem? No mój chłopak rzuca mnie co trzeci dzień, ja płaczę, dzwonię do nigo, a on nie odbiera. Czasami mam wrazenie, że jak bym odpusciła, to on już by się nigdy nie odezwał...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabka --> no dokładnie, masz predyspozycje do zostania świetną szefową, bo idealnie wszystkim zarządzasz, kierujesz i podtrzymujesz hehe no dokładnie, albo ten typ tak ma albo weźmie tyłek w troki i się postara, ale zapewne minie troszkę czasu. Trzeba czekać, a Ty musisz sie uzbroić w cierpliwość. ;) Byle nie powowdować konfliktów bo jak się rzadziej widzisz z kimś a do tego zawsze się kłócisz na przykład to lipa potem wychodzi. tak myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona --> to jakieś niepoważne z jego strony. Czy on ma powody, aby tak się zachowywać? Jeśli to jego fanaberie to ja chyba postawiłabym wszystko na ostrzu noża. No bo ile można latać i może się poniżać wręcz dla faceta! Na pewno Ci cieżko ale przynajmniej dowiesz się co i jak. Jeśli już by się nie odezwał to wiedziałabyś na czym stoisz a tak to sama się oszukujesz i łudzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
zrozpaczona-----> też tak miałam. Jakiś rok temu mój chłopak też mnie rzucił. Napisał mi sma: "K** tym razem koniec z nami. O* się ode mnie, daj mi święty spokój!!!". Wiesz co zrobiłam? Skresliłam go z listy. Na cały dzień wyłączyłam telefon, a wieczorem miałam wracać na studia, więc juz nigdy mielismy się nie spotkać. Byłam w pociągu, włączyłam telefon, a tam kilkanascie połaczeń, kilkanascie a nawet dziesiąt smsów: "Błagam , wróć", "Ja nie chciałem" itd. Napisałam do niego tak po przyjacielsku, ze życzę mu powodzenia, ze dziękuję za 3 lata związku itd. Za chwilę zadzwonił, błagał żebym wróciła. Powiedziałąm stanowczo nie. On kilka razy dzwonił, przegadaliśmy wtedy cała noc (głównie błagał mnie żebym wróciła, że on popełnił największy bład swojego życia i że umrze z rozpaczy). Po trzech dniach wróciłam do niego:) Czy dziś żałuję? Nie, kocham go i jakkolwiek tu na niego narzekam, to cieszę się że go mam. Teraz z perspektywy czasu widzę, ze ja też byłam dla niego niedobra, czasem przesadzalam z nadgorliwością. Teraz zmieniłam do niego podejście i lepiej mi z tym. Bo chociaż kontaktujemy sie rzadziej niż kiedyś, to ja czuję, że odzyskałam siebie i swoją godność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
Fragrance ----> masz rację, my właśnie często kłóciliśmy się, a teraz nie widziałam sie z nim już dwa miesiace:( To też wszystko utrudnia:( A wiesz tak sobie wyobrażam minę twojego chlopaka dzisiaj:D Musiałaś go zbić z tropu, skoro zawsze byłaś do jego dyspozycji a tu nagle taka odmowa:D Sama bym się zestresowała na jego miejscu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabka--> jezu gdybym usłyszała od chłopaka jakiś wulgaryzm to bym tego nie przeżyła.. masakra. Mój wie, że jakby tak do mnie powiedział to uuuuu ;/ ale widzisz, jakos się ułożyło. A teraz robimy rewolucje w swoich głowach i uczynimy nasze związki zdrowszymi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×