Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrzuuuuuuucona__

Czuję się odrzucona przez mojego faceta

Polecane posty

Gość MArika 22 :)
36376414

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
samotna - pewnie, że możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
chodzi o to,że czuje sie strasznie zaniedbana przez meza... jestem młoda, mam 20 lat i bardzo go kocham on mnie niby tez tylko ze cały tydz jest w pracy a w weekend mnie nie zauwaza, nic go nie interesuje, woli wyjsc z domu niz ze mna siedziec, nawet nie pisze ani nie dzwoni na tygodniu, gdyby nie ja to moze by ze mna pogadał raz na tydzien, jak jest w domu to nic mu nie pasuje, nawet to jakim tonem zadam pytanie, wie tylko gdzie mam tyłek i jak sie zaspokoic, ciagle ma do mnie pretensje ze nie mam ochoty na sex, a ja po prostu czuje ze jest kims obcym juz i nie mam ochoty na sex z kims kogo juz chyba nie znam i kto mnie tak traktuje,,, prosze pomózcie mi bo nawet nie mam z kim o tym pogadac bo sebastian mnie juz nie słucha, mówi tylko zebym nie robiła z siebie ofiary, gdy o tym wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Ja dziś trochę straciłam swój optymizm. Co prawda spotkałam się z facetem i była taka atmosfera dziwna - trochę z chemią ;) Mówił, że w szoku jest, że nie odzywałam się podczas wyjazdu - ja uparcie trzymałam się wersji, że nie chciałam mu przeszkadzać :) I było ok i takie tam, jednak i tak nie jest tak samo :( Kiedyś mnie rzucił na łóżko - nie ważne czy mam okres czy nie i chciał się kochać. Nie czuję, że on chciałby się kochać :( Co prawda czuję często, że jest podniecony, ale nie dąży do seksu ;) Załamuje mnie to trochę. Jutro chyba się z nim nie spotkam, choć tak naprawdę najchętniej spotkałabym się i chciałabym się przytulić.. :( Ale wiem, że i tak nie będzie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
samotna - może też nie masz własnego życia? Możliwe, że przyzwyczaił się do Ciebie, jesteś jego, nigdzie nie wychodzisz itd. Powinnaś tak jak już dziewczyny tu pisały zamiast narzekać, że Cię nie zauważa wyjdź gdzieś sama w weekend i wystrój się najlepiej jak mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Wiesz, ja ostatnio zrozumiałam, że do faceta słowa nie docierają. Nie ma sensu mu gadać itd., na niego działa brak kontaktu z Tobą - jak to napisali w książce o zołzach ;) I to jest prawda. Weź go na dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
akurat z tym to prawda ze nie mam swojego życia, ale jak gdzieś wyjde znou bedzie dym w domu... teraz chce znaleźć prace żeby sie troche oderwać... szczere mowiąc chyba mam js depresj bo ostatnio czesto łapię doła i myśle o śmierci i o tym jak bardzo się jej bojje,,, chyba osoby w moim wieku nie powinny sobie głowy takimi rzeczami zawracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
smutna----> dokładnie tak, jak mowi odrzucona. Z całych sił skoncentruj sie na własnym życiu, nawet jeśli to będzie dla ciebei bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
odrzucona a jak tam lekturka? ja czytam chyba po raz 20:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Siedzisz w domu to się dołujesz - wyjdź do ludzi. Ja Ci powiem, że przez to zakochanie między innymi straciłam znajomych - bo wszystkie spotkania dla niego odmawiałam. Studia przyszły to też każdy dodatkowo poszedł swoją stronę i powiem Ci szczerze, że żałuję jak cholera :( Kiedyś miałam tylu znajomych a ja głupia świata poza nim nie widziałam. I to było bardzo złe z mojej strony. Powinnyśmy mieć własne życie. Czemu będzie dym w domu? O co? O to, że wyjdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
z nimi nigdy nie jest tak samo.... a mówia ze to kobiety sa skomplikowane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
sabka jestem na 162 stronie. Jakbym usiadła to bym wszystko przeczytała, ale dziś nie mam weny, bo trochę nastrój opadł :) Poza tym muszę pisać pracę zaliczeniową na jutro, a mi się nie chce :( Może wstanę jutro z rana i będę pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
dokładnie miałam tak samo, tez był tylko on... a dym bedzie że go olałam,,, i powie zę do niego mam pretensje a sama tak robie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
odrzucona---> ja też zrezygnowałam ze znajomych, bo on był strasznie zazdrosny. A teraz załuje. Bo jak on mnie olewa to nie mam nawet kogo zaprosić na kawę. I tak czekam na jego tele. chociaz ostatnio to i tak z tym lepiej jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
samotna----> mój też tak mówił aż przestałam go słuchać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Powiem Ci sabka, że taka byłam pełna entuzjazmu, jednak co z tego wynikło? Że czytam tylko tą książkę o zołzach, siedzę ciągle na forum i myślę co tu zrobić. Gdy jestem w pracy to też ciągle o tym myślę - tylko przed facetem udaję taką inną kompletnie - i nawet mi to wychodzi, nawet podejrzewa, że się z kimś spotykam heh ;) Ale nie jestem zadowolona, bo przecież ja naprawdę powinnam zacząć żyć swoim życiem a tak nie jest. Bo nic się nie zmieniło - a jeszcze bardziej jestem na facecie skoncentrowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
u nas też było raz lepiej raz gorzej, nieraz ma taki dzień że jst do rany przyłóz, ale to rzadko... a wyjść rzeczywiście gdzieś musze... chciałabym wzbudzię w nim zazdrość albo co ś, może jak zobaczy że inni faceci sie mna interesują i że może mnie stracić to mnie bardziej doceni??? ale boję sie tak ostro zagrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
samotna - powinnaś olać te jego wyrzuty. Całe zycie masz zamiar siedzieć sama a on wychodzi? On może a Ty nie? Daj spokój. Jak nie masz z kim wyjść to wystrój się i sama wyjdź popołudniu i wróć późno wieczorem i powiedz, że byłaś z jakimiś nowymi koleżankami - a tak naprawdę pójdź sama do kina czy gdzieś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
samotna wystarczy, że zastosujesz rady, to sam zacznie podejrzewać, że kogoś masz. Mój facet po tym, jak od soboty jestem inna podejrzewa, że kogoś mam heh ;) Ale widać, że jest bardziej zainteresowany mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
macie racje... tylko nie wiem czy tak umiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Najchętniej bym jutro się z nim nie spotkała, ale muszę wymyślić jakiś powód - a i tak pewnie mi nie uwierzy. Chyba muszę trochę przystopować - co myślicie? Bo jeszcze naprawdę będzie myślał, że kogoś mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Nie masz wyjścia. On musi zobaczyć, że ma przy sobie kobietę, która nie jest jego własnością i nie będzie na każde zawołanie itd ;) Będzie Cię bardziej cenił, jak mu się przeciwstawisz i gdzieś wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
kiedys nawet znalazłam u niego w tel msy erotyczne takie co zazwyczaj sa z tyłu gazet... taka sknera a 4.99 mu było szkoda wydac na smsa... powiedział ze jak sie pokłócilismy to tam napisał... nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
ale mi sie literki mylą, przepraszam za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
odrzucona ja jakbym sie chciała spotkać to bym mu napisała że tesknie ale moje metody chyba nie są za mądre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
samotna - zmień swoje zachowanie od teraz ;) Dobrze Ci radzę.. Ech, ale straciłam dziś wiarę w te metody trochę.. Bo trzymając go na dystans nie otrzymuję tej bliskości, której potrzebuję :( Sama z siebie się śmieję z tego, jak zachowywałam się dziś w stosunku do niego - tak dwuznacznie bardzo ;) Ale przez to nie mogłam przytulić się do niego tak po prostu - z czułością. Chyba trochę przeginam - chociaż nie wiem już nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Ale mi chodzi o to, że ja nie chcę się spotkać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
to może po pprostu zagraj z nim w takie ciepło zimno, raz pokaż mu że potrafisz być czuła itp a za chwile pokaż mu że musi się o to postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
a jak nie chcesz sie z nim spotkać to powiedz mu po prostu że nie dasz rady bo np musisz pomóc siostrze w opiece nad dzieckiem (o ile je ma) a obiecałaś jej wcześniej ale o tym zapomniałas czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna:(:(
musze konczyc. pogadajmy jutro jakos mi to pomaga:) dobranoc odrzucona bo chyba tylko ty zostałas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×