Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość japierniczętowszystko

powiedzieli mi że jestem gruba!!!

Polecane posty

Gość kolka@
ja waze 46kg przy 160cm i uwazam, ze wygladam na wychudzona! zaczelam brac tabletki na przytycie, chcialabym dobic do 52kg Wiec nie moge sobie wyobrazic jak ty przy 157cm i 51kg mozesz byc dla kogokolwiek gruba??? OBLED

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na serio interesuje Cie zdanie
jakichs tam obcych facetow komentujacych kazda istote poruszajaca sie przed ich oczami? Serio? Jak mozna zyc przejmujac sie na kazdym kroku takimi pierdolami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japierniczętowszystko
Nie interesuje mnie ich zdanie. Interesuje mnie to jak wyglądam. A skoro moi znajomi, zważając na moją obsesję, nie chcą mi powiedzieć kiedy tyję, to może chociaż ktoś obiektywnie to zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csacaca
kiedys wazylam 52-53 kg przy wzroscie 162 od dwoch lat moja stala waga to: 47 kg i za chiny nie moge przytyc! przez stres tak mocno schudlam, z rozmiaru 38 wchodze w 36 ;/ wygladam jak wieszak. mam niedowage. chcialabym przytyc tak jak Ty do 51 kg a NIE moge kurwa. Pokochaj siebie dziewczyno! Musisz byc slaba psychiczna skoro przejmujesz sie opiniami jakichś imbecyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japierniczętowszystko
Ogólnie nie czuję się słaba psychicznie. Jestem jedynie dosć upartą osobą, która zrobi to, do czego dąży i na czym jej zależy. Umiem sobie poradzić z wieloma rzeczami. Zawsze to ja udzielam komuś wsparcia, sama go nie szukając. Chcę tylko, żeby w moim życiu nie wymykało się nic spod kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csacaca
no i co? ktos puscil haslo: ale gruba a Ty od razu chcesz sie odchudzac? wejdz na google wpisz BMI i zobacz czy masz OTYLOSC - jak wykaze ze tak to wtedy mozesz sie odchudzać! Imbecyli sie bedzie kurwa sluchac. masakra kurwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japierniczętowszystko
No spokojnie, nie unoś się tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko, ale porównania
masz jakiś kontakt do psychologa albo terapeuty w razie gorszych dni ? Bo chyba właśnie takie przyszły. Wiesz, poznałm kiedyś dziewczynkę, której pomagałam w nauce - 14 lat i wylądowała w szpitalu na zaburzeniach odżywiania. Też z tego powodu. Wiem, że ktoś, kto nie choruje na to, nie potrafi tego zrozumieć. Dla kogoś "zdrowego" jest to niepojęte - próbować kontrolować własne życie kontrolując to, co jedyne można kontrolować - wagę. Nikt normalany Ci nie zwróci uwagi , że tyjesz, bo dla wszystkich jesteś szczupła, chuda - więc po co mieliby Ci zwracać uwagę ? A ostatnia rzecz, którą można się przejmować, to debilne hasła kretynów, którzy nagą kobietę widzieli w rozkładówce i myślą, że rzeczywistość z gazet jest prawdziwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japierniczętowszystko
Nie mam kontaktu do psychologa. Nie potrafiłabym komuś opowiadać o sobie, bo zazwyczaj to ja słucham i doradzam. I jakoś nie potrafię sobie wyobrazić momentu kiedy przyszłabym do takiej osoby i powiedziała: "dzień dobry, mam obsesyjne anorektyczne myśli, proszę coś z tym zrobić". Nie potraktowałby mnie chyba serio w dobie wszelkich ruchów pro ana i tak dalej. W pewnym sensie można powiedzieć, że odchudzanie stało się "modne" i powszechne. A ja na anorektyczkę nie wyglądam. Pomocy udziela się raczej osobom przynajmniej z niedowagą. Ale dzięki za słowa pocieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko, ale porównania
Odchudzanie jest modne, ile razy mnie nie korci - a to nie zjeść porcji ciasta, a to przejść na jakąś dietę - ale w gruncie rzeczy - po co ?Nie mam nadwagi, żeby się odchudzać, choć dla niektórych pewnie wyglądam jak słoń, ale zdanie zasmarkanych pryszczatych 20-latków mnie nie obchodzi. Trochę winą za to masowe odchudzanie można obciążyć kobiety właśnie - gdyby one jedna na drugą nie nadawała, że Anka to ma grube nogi, a Ewa w pasie to ma koło ratunkowe, a Jola ma ramiona jak Pudzian, - i to specjalnie przy mężczyznach - to by się i psychika ich nie skrzywiała. Do tego dochodzą media. Media lansują idealną chłopco-dziewczynkę wypuszczoną z obozu po rocznej głodówce noszącą na wybiegu ciuchy zaprojektowane przez projektantów gejów lubujących się w młodych chłopcach (a oni jak wiadomo, wysocy zwykle i chudzi bo gwałtownie rosną). Większości osób takie dziewczynki biegające po wybiegu się nie podobają - ale uparcie twierdzą za zdaniem ogółu, że jest ok i to jest piękne. A piękne nie jest to, co piękne, a to co się komuś podoba. Mi się np. osobiście nie podoba Kate Moss. O ile jeszcze na zdjęciach dla gazet na okładkach, pomijajac niewiarygodną chudość, jej twarz jest ładna, to na "wpadkowych " zdjęciach, w dresie i bez make-upu jej uroda jest raczej wątpliwa i szczerze watpię, czy jakakolwiek kobieta uznałaby ją w takiej sytuacji - mijając ją na ulicy - za piękną. WIele piękniejszych i nie chorowicie chudych osób mijam co dzień w drodze do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy 153 cm wzrostu i wadze 50 kg wyglądam bardzo dobrze i wszyscy mi wmówią że jestem szczpupła, teraz trochę porzytałam i chę schudnąc do tych 50... Nie chce mi się wierzyc w to co piszesz, raz tylko w zyciu usłyszałam na ulicy że jestem gruba jak miałam dużo więcej, ale od szczeniaków ok. 12 lat a nie dorosłych facetów. :( Więc możliwe że znowu choroba daje o sobie znac, i mówili co innego a twój mózg usłyszał vco innego- zdarza się tak. I znajdz dziewczyno sobie lepsze problemy, jak jestes perfekcjonistką to może ucz się albo rozwijaj duchowo.... /////bo trochę niemądra jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samsung1982
a nie pomyslalas ze oni wysmiali Twoja szczuplosc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daisyyyyyyyyyyy
eej laska ja jestem ale gruba w awszyscy facecu szalllwja za mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam zaburzenia odżywiania i teraz ważę 50 kg !! mam 160 cm i jestem starsznie gruba. patrzeć na siebie nie mogę. Mam tak jak Ty, nie kupuję żadnych ciuchów, nie chcę isć na zakupy, bo wiem, że jestem gruba i we wszystkim bede strasznie wyglądać. Marzę, żeby znowu warzyć 41-42 kg a najlepiej 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam Cię że mniej więcej z tego wyszłaś. Ja niestety nie mogę się z tego uwolnić i muszę schudnąć ! Na razie próbuję pokonać swoją słabośc, bo ewidentnie jestem słaba. Co schudnę to mam napad i wraca wszystko. Chcę, żeby ona wrociła. Bardzo chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×