młodszy chłopak, starsza dziewczyna

Witam...mam taki mały problem, chciałabym zobaczyć co inni myślą na ten temat. Jestem od 1,5 roku z chłopakiem, który jest o 3 lata ode mnie młodszy. Konkretnie...ja mam 21 lat, a on 18. Dodam, że to nie jest typowy nastolatek...jest naprawdę bardzo dojrzały, myślę, że wychowany w taki sposób, że bardzo poważnie i odpowiedzialnie podhcodzi do życia. To widać nawet wśród jego znajomych, lepiej się dogaduje ze starszymi od siebie niż z równieśnikami nawet. Do tej pory wszystko układało się świetnie...naprawdę, po raz pierwszy spotkałam faceta, który tak doskonale by do mnie pasował. Jednak ostatnio zaczynają się pewne problemy...tzn zaczynają mi przeszkadzać takie w zasadzie drobiazgi, które jednak zapewne nie pojawiłby się gdybym była z kimś starszym, jak choćby fakt, że on nie zarabia, więc na wiele rzeczy po prostu nie ma kasy. Ma też dość zaborczych rodziców, nie może zbyt późno wracać do domu i takie tam...zaczyna mnie to trochę irytować...chciałabym gdzieś z nim np wyjechać czy coś...no ale nie ma kasy, jego rodzice mają pretensje... Myślę, ze naprawdę go kocham, nie chce zrywać tylko dlatego, że mnie nie zabiera gdzieś zbyt często lub nie ma kasy na drogie prezenty...no ale jednak jest to trochę irytujące...ech...a jak wy to widzicie?

lepiej się dogaduje ze starszymi od siebie niż z równieśnikami nawet. ////////////////////////////////////////////////////////// Każdy młody człowiek, (tzn 90%. młodych) podziwia i jest ciekawy starszych osób. Każdy kto ma 18lat, wstydzi sie młodszych, i zabiega o koleżeństwo ze starszymi ludźmi, których postrzega jako gwiazdy. Żaden objaw, nadzwyczajnej dorosłości.

no to miał być tylko jeden z przykładów...czyjaś dojrzałość lub nie dojrzałość raczej jest bardziej złożona i bynjamniej zdaję sobie z tego sprawę...ogolnie chodzi o to, że uważam, że jest dojrzały i nie to jest w naszym związku problemem

moja dziewczyna ma 17 lat i ciężko jest mi z nią czasami wejść na ten sam tor upodobań. Więc cię rozumiem.

No właśnie wiem przecież! Nie wkurzam się o to, że tak jest, bo to logiczne że jest...to problem bardziej złożony niż kupno prezentów, ludzie!! to są tylko przykłady które mnie irytują! problemem jest młodszy facet, układanie jakiejś przyszłości itd...

chodzi Ci tylko o prezenty!? :O powiem Ci coś, jestem w Twoim wieku i mam podobną sytuację spotykam sie z 2 lata młodszym. wczesniej mialam rok mlodszego dawal mi prezenty co mi z tego skoro teraz bym mu je oddała i zapomniała o nim z kolei ten 2 lata młodszy to kochany chlopak nic bym od niego nie chciała.

ech...może źle to wyraziłam...no ale każda dziewczyna chciałaby jednak czasem gdzieś np wyjechać z facetem na weekend czy cokolwiek...to trochę irytujące, że nie mogę bo jest młodszy...no i kwestia patrzenia na przyszłość...nie chce się tylko bawić, chcę zacząć sobie układać życie...a to będzie strasznie trudne z facetem, który dopiero za rok kończy szkołę i zaczyna studia...nie chcę go zostawiać tylko z powodów jakiś finansowych itd...ale z drugiej strony...bycie z nim wymaga zmierzenia sie z masą problemów...

oj tam, dacie radę ,i jeszcze odbijecie sobie :) lepsza miłosc i brak kasy niż dużo kasy i brak milosci

dodatkowo tez nie stać ją na wiele rzeczy. W Zakopanem płacę full z własnej kieszeni za hotel 3-gwiazdkowy. Na urodziny dostaję cos taniego a nie na przyzwoitym poziomie. Zamiast Perfum Armaniego, lub koszuli Lagerfelda otrzymuję zestaw do golenia :) . Tak, tak, ciężko się żyje z młodymi osobami. Jest niedoświadczona i cięzko mi ją nakłonić do wpuszczenia do łózka 2-giej kobiety około 27lat.

Nie patrz na to czy ma pieniadze tylko czy jest peacowity. Moj maz jest 3 lata mlodszy, jak chodzilismy to jeszcze nie pracowal a teraz widze ze bierze doatkowa prace by nam niczego nie zabraklo

Nie patrz na to czy ma pieniadze tylko czy jest peacowity. Moj maz jest 3 lata mlodszy, jak chodzilismy to jeszcze nie pracowal a teraz widze ze bierze doatkowa prace by nam niczego nie zabraklo

Egoist_*31 -- widac że to projekt i bzduropisarz , masz 30 lat i 17 letnią dupke rzekomo i zamiast grzecznie płacić jeszcze śmiesz sie czepiać jej ?:D:DD żalosne

no właśnie...gdybym była nawet z kimś starszym od siebie...to nie byłoby może takich problemów...ale pewnie byłyby inne...nawet na pewno by były...do tej pory tak myślałam...nie wiem dlaczego teraz zaczynam myśleć, że może jednak nie powinnam z nim być...to normalne w związku?

coz, rok to kolosalna roznica w takim wieku, a co dopiero 3 lata... w tamtym roku jego rodzice zachowywali sie podobnie do rodzicow Twojego, ale teraz mu odpuscili, do tego zdal prawko, powiedzmy, ze nasze poziomy sie wyrownuja ;) najgorsze jest to, ze taki typowy facet nie bedzie chcial sie stabilizowac, zakladac rodziny mniej wiecej do 25-26 roku zycia, a ja nie chce miec dziecka w wieku 27 lat, ale czas pokaze...

Dziwne......... i co z tego ze jest mlodszy? gdyby różnica wynosiła 7 8 lat to to jest różnica zasadnicza........ale 3 ? ja od 8 lat jestem z o 2 lata młodszym i jest super. w pewnym wieku róznicy nie widać........a prezenty to nie wszystko......nie podzielam płytkiego myślenia

no w zasadzie mój patrzy poważnie...on zawsze marzył żeby jego pierwsza dziewczyna okazała się ostatnią...nie chodziłby ze mną, gdyby uważał, ze nie chciałby spędzić ze mną całego życia...raczej chce się ustabilizować, widzę, ze jego plany na przyszłość ida w tym kierunku, żeby zapewnić nam jakiś byt...ale mimo wszystko...przeraża mnie trochę ta przyszłość...

widac tylko licealistki na niego leca, bo zadna inteligentna babka po studiach z dobra praca na to smieszne cos wyznajace kult z solarium nie poleci :D

I nic z tego?? Egoist_*31 -- widac że to projekt i bzduropisarz , masz 30 lat i 17 letnią dupke rzekomo i zamiast grzecznie płacić jeszcze śmiesz sie czepiać jej ? D żalosne /////////////////////// co jest żałosne, - nie czaję? Przecież w każdej chwili, mogę ją wymienić na "27kę, z Porsche od taty". Ja tez lubię lezec i pachnieć i byc opłacanym. A laska niech się postara, o oczarowanie starszego faceta. A tak powaznie, każdy facet zasługuje na drogie, fajne prezenty. nie widze w tym nic bulwersującego. Dodatkowo, moja dziewczyna, mogłaby od czasu do czasu, podkraść rodzicom 100-kę, by kupić mi np: dobrą książkę: np: "Rytm Śmierci" albo "Mahabharatę": http://bonito.pl/k-282678-mahabharata Zna moje upodobania :) - o nas tez trzeba dbać :)

seks byl?

Takie kobiety, starsze... przydają się.

a ja ci powiem ciekawostke taka, ja mialam 20 lat a moj chlopak wlasnie skonczyl 18-stke jak wzielismy slob...za kilka dni mija 7 rocznica naszego slubu...jesli go kochasz, uwazasz ze jest dojrzaly to w czym problem?

nie moge z egoista widac tylko licealistki na niego leca, bo zadna inteligentna babka po studiach z dobra praca na to smieszne cos wyznajace kult z solarium nie poleci //////////////////// ale czy to moja wina, skoro zakochuja się od pierwszego wejrzenia ?. Czuję się w obowiązku, wobec jakby sprawiedliwości zyciowej, by spełnić ich marzenie o mnie.

ech...problem jest chyba w tym, że przeraża mnie to układanie przyszłości...kiedy on będzie studiował, na utrzymaniu rodziców...a ja będe musiała sie zająć zapewnieniem jakiegoś bytu itd...i odkąd zaczęłam tak na to patrzeć to zaczęły mnie irytować te głupoty o których pisałam wcześniej

doskonale rozumiem Egoista. Sponsorowanie 16-letniej panny bywa męczące

dobrze wiemy, że jesteś fantastą i mitomanem :D a wieczory spędzasz na kafe pisząc pod różnymi nickami i marząc o bogactwie i wyszukując promocje w dyskontach

ale nuda

i wkurza mnie gdy stawia mi tanie drinki albo zabiera na obiad do maca

drogi Egoiście dobrze wiemy, że jesteś fantastą i mitomanem a wieczory spędzasz na kafe pisząc pod różnymi nickami i marząc o bogactwie i wyszukując promocje w dyskontach //////////////// o proszę: wychodzi zazdrość :). Lubię kaffe dlatego tu piszę :) W dyskontach szukam tylko promocji na Johnnie Walkera, lub inne whiskacze. Moze forsa nie ejst problemem w relacjach z 17-ka, ale sex tak. Ciezko o eksperymenty, cięzko wytłumaczyc młodej osobie, że oddzielenie sexu od miłości moze dać nowe super-przeżycia. Bo tak młode osoby tylko o przytulankach marzą i patrzeniu sobie w oczy. A starszym facetom chodzi o czysty fizyczny orgazm, miłość po.

ech...ale ja nie liczę na drogie prezenty...chciałabym po prostu, zeby wychodził z inicjatywą...nie wiem...mam czasem wrażenie że on się po prostu nie stara tłumacząc wszystko wiekiem...

hsdhshg