Ludzie wierzą w Boga bo inaczej nie daliby sobie rady w życiu...

Taka prawda , muszą w cos wierzyc ,musi ich ''ktoś '' prowadzic za rączke w zyciu ,stąd gadanie Bog tak chcial... sraatatata Sluby bierzecie po co ? Bo kazdy tak robi, bo rodzina chce, bo myslą ze to ''zacementuje'' zwiazek :O:D:D

Wszystko prawda, tylko czemu ja jakoś daje sobie rade w życiu? I bez ślubu?

Prawie każdy komu życie funduje jakieś wyzwania jest skłonny do myślenia o jakichś siłach wyższych,niekoniecznie do wiary w konkretnego Boga czy religii.I cóż w tym złego.

Jasne :) Czesi najbardziej ateistyczny narod na swiecie , ponad 70% to ateisci, wierzących jest malutki procent wsrod starszych ludzi i jakos zyja sranie w banie i nabijanie kabzy batmanom w sutannach

Jak komuś życie oszczędza stresów wszelakich to moż całkowicie jest wolny od takich myśli,ale może mu się zacząć nudzić i odpieprzać.

Bóg istnieje i zobaczysz jak bedziesz skomlec jak przyjdzie sąd ostateczny ... wtedy zobaczymy czy bedziesz taki cwany/a ... Sama Nienawidze księży bo to sami huje i złodzieje mało któremu zalezy na bogu wiekszoci na kasie i seksie ..... Ale Bóg jest czy wam sie to podoba czy nie .... AMEN

sad ostateczny mial byc w maju , tak zapowiadał Harold Camping ,90 latek z USA - i sie zesrał , w amerykanskiej telewizji został wyśmiany głupi ciul :D Nikt jeszcze naukowo nie udowodnił istnienia Boga , tak..jestem niewiernym Tomaszem czy jak on sie nazywal , prędzej jestem sklonny uwierzyc w ufo

Sąd ostateczny bedzie ..... Jak człowiek umiera to wtedy dla kazdego jest koniec ..... i tyle

tak jest ....

biblia ...

Zapachniało mi tu Durkheimem, Marxem i Malinowskim....i Weberem. Ale nie wyolbrzymiajcie, bog na codzień nie jest wcale aż tak potrzebny.

Harold Camping ktory zapowiadal koniec swiata rowniez korzystal z Biblii... i to dwa razy , najpierw w 1994 roku ludzie sie zebrali i....nic... W maju mialbym na serio koniec ,mial sie zacząc od trzesienia ziemi , nic sie nie stało. Wyczytal to wszystko podobno w biblii... w telewizji CBS w Chicago został nazwany psychopatą , ktos powiedzial ze powinni go zamknąc bo narusza bezpieczenstwo publiczne

Boga nie ma i nie było! To wiedzą ateiściaki socjalizacyjno-genetyczni!

przeciez wiara to same zakazy. a to oralnego nie mozna z finałem, a to analnego, a to to, a to tamto, siamto... po co sobie wprowadzac takie zakazy?

Smart - chodzi o ogólny koncept wiary w coś tam, nie wyznania jako takiego.

ludzie wierzą w coś bo są słabi, boją się tego co jest po drugiej stronie. nie potrafią zaakceptować że tam po prostu nic nie ma. popada się w niebyt, tak samo jak było przed naszym urodzeniem. tracimy świadomość, przestajemy istnieć. ludzie wolą wierzyć że życie będzie trwało wiecznie. ładna to bajeczka, trzeba przyznać :)

samą wiarą nikomu krzywdy nie robią.

oczywiscie ze nie robią. po prostu sami wierzą w ułudę, byc może nawet im to pomaga. jesli tak to ok. tylko niech mi taka jedna z druga nie mowi ze jest lepsza, bo ona nie uprawia oralnego z finałem w buzi, a ja uprawiam bo lubie, a to jest godne wyklęcia. itp.

szpitale psychiatryczne, gdyz udowodniono, że religia generuje najwięcej psychopatów i psycholi.

a ja ostatnio czytałem że ludzie nie potrafią poradzić sobie ze stratą najbliższych. sama śmierć tak nie przeraża jak strata np. dziecka. sama ceremonia pogrzebowa jest bardzo wazna, cała liturgia i nadzieja że kiedyś się jeszcze daną osobę zobaczy, że ona ma teraz lepiej ja sam nie wiem czy w takiej sytuacji bym się nie załamał i nie zaczął wierzyć

ja całkowicie odrzuciłem wiarę w Boga dzięki, naszemu "wielkiemu" papieżowi JP2 i także Nergalowi. Jeśli papież, modlił sie całe życie, a Bóg mu w nagrodę zgotował cierpienie i smierć po strasznych cierpieniach, a Nergal nie chciał modlitw i wyzdrowiał. Więc po co sie męczyć, modlić, i za to ma się tylko cierpienie....