Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna narzeczona

Czy ja jestem ZABORCZA ??

Polecane posty

Gość smutna narzeczona

Oboje jestesmy szczesliwi uwazamy ze mamy b fajny zwiazek za 2 mies slub ale ostatnio bylo ciezko. Duzo spraw na glowie zalatwiania ze slubem nowym mieszkaniem zmiany w mojej pracy kolejna sesja nie mielismy za duzo czasu dla siebie. W tyg przez ostatnie pol roku roznie sie widujemy albo co kilka dni na dluzej albo co 2 dni na godzinke a teraz znowu niestety sesja mnie goni i znowu nie ma czasu. Staramy sie chociaz niedziele spedzic razem. Rzucilam dzisiaj ksiazki przygotowalam obiad narzeczony przyjechal z pracy to sobie pojadl potem pozmywalam mysle sobie nie bede go dzisiaj fatygowala chory jest niech sobie polezy. Spedzilismy troche czasu razem potem on poszedl spac ja korzystajac z chwili sie pouczylam skoro on spi i nagle o 19 sie budzi i mowi ze juz idzie bo sie z kuzynem umowil. Szok jak to w niedziele po co ?? Kiedys to bylo nie do pomyslenia zbeyw niedziele bylo co innego niz my. On odpowiada ze kuzyn po 2 mies samodzielnosci chce wrocic do rodzicow i potrzebuje towarzysza do przeprowadzki .. Kolejny szok juz myslalam ze sie cos strasznego stalo ze tak koniecznie w niedziele jest cos do zalatwienia a tu przeprowadzka ... pozbieral sie i pojechal Czy ja histeryzuje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duże udo
MOże wyborcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna narzeczona
pogada ktos ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna narzeczona
Jestem zmuszony wyjawić wam pewną prawdę o mojej osobie... Prawda jest taka, że niczym wygłodniały lampart przeszukujący puszczę, z wielką godnością i całkowitą pewnością o słuszności swojego postępowania, z majestatycznym spokojem i skupieniem umysłu godnym medytującego buddysty, przemierzam bezkresne szlaki doliny Kongo w poszukiwaniu ciepłych aromatycznych stolców dzikich zwierząt, aby móc zaspokoić swój niedający się opisać głód oraz uświadczyć podniebienie smakiem tego cudownego przysmaku, który gdy już znajdę to z wielkim pietyzmem i z poszanowaniem godności oraz ze świadomością wspaniałości chwili wyniosłym ruchem ręki obejmuję upatrzony stolec i w sakramentalnej ciszy konsumuję swój posiłek, aż mi się uszy trzęsą, odczuwając przy tym stan głębokiego oczyszczenia duszy i całkowitego spełnienia swojej egzystencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalonka ble ble
Jestes ciut zaborcza.Oprocz zycia we dwoje, jest jeszcze inne zycie. Nie zapominaj o tym innym zyciu, o np. swoich kolezankach. Facet poszedl pomoc kuzynowi. To normalne. Nienormalne by bylo, gdyby odmowil pomocy tumaczac sie, ze nie moze pomoc, bo czas spedza z Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
jesli czujesz niepokoj i widzisz ze on sie zmienil, zmienia to alarm, ale nie powod do histerii ja pojechalabym z nim na twoim miejscu, moze akurat moglabys sie do czegos przydac :) ja uwazam ze jesli kobieta cos dziwnego wyczuwa od swojego faceta to zawsze cos oznacza, ze swojego doswiadczenia to wiem, jestem w zwiazku od 6 lat i 3 lata po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja rozumiem jest tez inne zycie i nie robie problemu czasem spotyka sie z kuzynem ida na piwo ja zycze udanego wieczoru ale niedziela jest moim zdaniem swieta chyba ze naprawde stalo sie co powaznego np tak jak kiedys ze jego ojciec wyszedl z domu i nie dawal znaku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalonka ble ble
niedziela jest moim zdaniem swieta Dla Ciebie jest swieta, a co narzeczony o tym sadzi.Moze on inaczej traktuje ten dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to chodzi ze niedziela tez zawsze byla dla niego swieta nigdy w zyciu nie umowil sie z nikim na niedziele zawsze odmawial mowil ze woli czas spedzac ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
normalne pary w niedziele sa razem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o prosze napisal ze skoro mam za tydzien egzamin to postanowil wyjsc wczesniej zbeym sie pouczyla czy kos go prosil o decydowanie za mnie ja pikole jak stalam w kuchni 2 godizny zbey zorbic mu obiad to nie byl taki wspanialomyslny i nie powiedzial zostaw poucz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
pogadaj z nim, chcesz wyjac za maz i czuc wieczna niepewnosc? moze kogos ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikamikamikaaadoooo
ło jej ale masz problem zamiast wykorzystać wieczór na siebie np. iśc z koleżanką na kawkę zrobić sobie pachnącą pienistą kąpiel obejrzeć komedię romantyczną poczytać książkę przy dobrym winku upiec sernik itp.. to Ty robisz z igły widły dlaczego lubimy sobie tak komplikować życie? :D czy to, że poszedł z kuzynem oznacza, że Cię nie szanuje? nie kocha? wyluzuj jeszcze się najesz swojego narzeczonego/męża przez całeee życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×