Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umberka

Nie umiem utrzymac porzadku w łazience

Polecane posty

Gość umberka

No nie umiem, staram sie, ale po dniu, gora trzech znów jest sterta ciuchow na zlewie albo pralce. Wanna, kibel juz do mycia. Nie wiem. Jak Wy utrzymujecie porządek, gdzie skladacie ubrania, ktore np. po dniu beda sie nadawaly do ubrania na nastepny dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxdsszzzzzzz
na wieszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxdsszzzzzzz
moja mama mawia pokaz mi swoja lazienke a powiem ci kim jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łazienka to nic tam jeszcze jest ok ,ale w sypialni czasem się przewracam o ubrania i różne rzeczy typu suszarka do włosów czy inne śmieci :O:O:O Walczę z tym ,ale problem jest taki ,że w salonie umiem utrzymać porządek w kuchni czy nawet w łazience ,ale w sypialni nie ponieważ tam nikogo nie wpuszczam tylko goszczę gości w salonie więc nic mnie nie zmusza ,żeby tam sprzątać regularnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xzxdsszzzzzzz - a Twoja lazienka jest zadbana, ladnie przycieta i czesto odnawiana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umberka
pisze z Polski. hmm znam to powiedzenie, ale ja wszedzie indziej mam porzadek, tylko w tej łazience no szok. Mamkosz na ubrania, a owszem z ktorego prawie wysypuja sie ciuchy, bo jest dosc maly, ale nawet jesli by byl wiekszy, to przeciez nie wsadze rzeczy do kosza, zeby potem z kosza wyciagnac i ubrac. A czy myjecie wanne, zlewy i ubikacje codziennie?, macie kakies zapachy. Wiecie co mnie sklonilo do napisania?, to ze kurde w pracy mamy pachnąca toalete, a ja w domu, no masakra. Moze nie smierdzi, ale pachnie tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umberka
A z sypialnia, to fakt, gorzej a moze lepiej jakbys miala jeden pokoj na sypialnie i salon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypominasz mi Monikę z "Przyjaciół" :D Wyluzuj, wrzuć do kibla jakieś gówna :P zapachowe igit. I z tym koszem większym to dobry pomysł. Nikt nie myje kibla wanny codziennie, walka z wiatrakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhss
Wannę czy zlew każdy sprząta po sobie (wystarcza przetarcie gąbką i spłukanie) plus co kilka dni mycie dokładniejsze (jakimś cifem czy innym w5). Toaleta myta w miarę potrzeb, co 3-4 dni, to trwa chwilę. Ubrania brudne trafiają do kosza albo bezpośrednio do pralki, te ewentualnie do założenia jeszcze raz (nie ma ich nie wiadomo ile przecież) na wieszaki zaczepione na ścianie sypialni albo na krzesło w tejże. Nic nie wonieje, nic się nie plącze, nie wiem naprawdę z czym Ty masz problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umberka
wlasnie sie sklada, ze mam na imie Monika ;) ale cicho sza Czyli jednym slowem nie da sie tego przerobic? A jeszcze taka rzecz jak wlosy na podlodze, tez codziennie, nie zamiatacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika :P jeśłi mieszkasz z Jetim to koniecznosc żeby zamiatac podłogę z włosów :D Jezu, Moniś :D gdzie ty mieszkasz że takie problemy widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umberka
Ja nie mam takiego konfortu, bo mieszkam w kawalerce, moj pokoj, to sypialnia i salon :) w jednym, czy jest tam miejsce na taki jeszcze ciucholand, moze i tak, ale w lazience przynajmniej nie widac jaak nikt nie wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umberka
ale sie usmialam z tym Yetim. Faktycznie az tak duzo wlosow nie zrzucam haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale masz szafę ? To pochowaj tam ciuszki które są do założenia ponownie. Albo za łózkiem mozna upchać brudy :D ciekawe jak bedzie wyglądł twój slub z Chandrelem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhss
włosy też nie problem, przejeżdzasz odkurzaczem co 3-4 dni czy ile trzeba (ja mam 2 koty i częściej nie potrzebuję) wieków to nie zajmuje wszystko kwestia organizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umberka
z tym slubem to nie wiem, bo nie znam czlowieka natomiast z ta organizacją, to prawda. Tylko jak przychodze z pracy do domu, to jestem taka padnieta, ze najchetniej to bym chciala zeby za mnie ktos te ciuszki pochowal, a mi najwygodniej jest polozyc na zlewie, bo sie nauczylam myc rece nad wanną i tak sobie lezą. Kiedys nie przewidzialam pewnej sytuacji z księdzem, ktory przyszedl po kolędzie. Zaczął święcenie od stolowego tak zwanego a skonczyl na łazience! w ktorej bylo jak zwykle, no i bylo mi wstyd maakabrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhss
wracasz do domu, rozbierasz się w pokoju odkładając rzczy na 2 kupki: do kosza, na jutro. kupkę na jutro odkładasz na z góry upatrzoną pozycję, kupkę do kosza odnosisz do ksza w łazience i dopiero po tym myjesz ręce. czas ten sam, czynności te same, a +30 do organizajcji ;) -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by tak...
No co Ty Umberka prosta sprawa: 1. Porządek w szafach i szafkach - po prostu masz za dużo rzeczy i ubrań. wyrzuć niepotrzebne lub daj komuś, lub jesli nie chodzisz a nie wiesz co z tym zrobić spakój do pudła i do szafy na dno. Żeby oczy nie widziały :) Załóż sobie, że sprzątasz np. jedną szafkę tygodniowo. 2. Szafka w łazience - najlepiej duża. A w niej kosmetyki i rzeczy chemiczne. Na wierzchu niech stoi tylko to co używasz na codzień. 3. Kosz na brudne pranie - zainwestuj w jakiś fajny duży kosz i pierz na bieżąco. 4. Kup te tabletki do wc. Wrzucasz jedną za 15 min. myjesz szczotką i tą piana która się stworzy. Zawieszasz kostkę lub tego kwiatka z "Duck", czasem polewasz wewnątrz domestosem i finito. Raz w tygodniu jak umyjesz to powinno starczyć. 5. Wanna, umywalka, lustro, podłoga - przecierasz raz w tygodniu lub gdy zajdzie potrzeba. 6. Kup zapach do łazienki - który postawisz za muszlą lub powiesisz 7. No i zmień nawyk zostawiania ubrań w łazience. Na wieszaku powinny wisieć ręczniki, ewentualnie szlafrok. Ubrania zostawiaj w pokoju na krześle/fotelu/wieszaku/w szafie i na bieżąco chowaj do szafy, która już jest luźna i uprzątnięta ;) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by tak...
upsss. "spakuj" ma być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×