Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

facet37

tylko nie MISIU , tylko nie KOTKU !!!!

Polecane posty

jak mowicie do swoich facetow ??? sa jakies oryginalniejsze powiedzonka oprocz tych 2 od ktorych zbiera na wymioty ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka31
ja, na razie do swojego mówię: gdzie jesteś? hop, hop :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj słyszałam jak dziewczyna mówiła do chłopaka "NIUNIEK" :( Ja mówie po imieniu, czasami zdarzy mi sie skarbie, kochanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ch....ju
ale tylko i wylącznie wtedy gdy czegos nie zrobi o co go prosze od tygodnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odzywam się w te oto słowa: Józiek -> o dziwo reaguje imię na chrzcie dostał inne, tyż ładne :P pieski i żabki nie są uznawane, ja natomiast jestem: Balbina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do mojego per KAZIO
a on do mnie JADŻKA ( TAK SOBIE GADAMY) ale żadne pysie srysie fuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbjbjbhjhbj
Ja do mojego mówię po imieniu, ewentualnie Baby. Nie jestem jakąś ciepłą kluchą i jeśli chodzi o język polski, nienawidzę zdrabniania. Niuniuście, tuptusie, misiaczki - stanowcze NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też sie to nie podoba
bo to zwyczajnie obrzydliwe :O kiedyś pojechałam w odwiedziny do koleżanki -chciała przedstawić mi swojego hmm "CUKIERECZKA" ja pierdziele ....cukiereczek 2m wzrostu ,ogolony na zero ,w barach też ze 2 metry a na plecach wytatuowane gotykiem LOVE LIVE słodkie ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbjbjbhjhbj
Laski są głupie i infantylne, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbjbjbhjhbj
Tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sie ciebie brzydzi
:D tez widziałam na plaży takiego jednego słodziaka z laską :D pękaliśmy z mężem ze śmiechu :) Chudy jak badyl ,klata jak wdepnięty karton ,ząb -co drugi wystąp... A ona do niego per DŻON ...jeeee no zwyczajnie ludzie sie oglądali i uśmiechali pod nosem, A pan DŻON wyglądał jak granatem od pługa oderwany ...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssddsdsd
maciuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do swojej mówie pizdziocha
a ona do mnie ty hu ju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramtamtammisiukotku
a różnie:-) Zdrabniam - ale żartobliwie - pieskens - on do mnie koticzek, spuszony kotek - chudziak (taki rodzaj betonu) - mały chudy, on do mnie chudzielda, fruzielda - on do mnie żonka, ja do niego przyboczny - karoluś, karlo, carl, - czasem mówi do mnie królik, albo crazy królik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramtamtammisiukotku
a, my jesteśmy już po ślubie i możemy sobie pozwolic na każde sformułowanie:) a pieski i kotki i skarby też mogą umilic relację, tylko raczej między sobą , bo jak mówię coś na jego temat to zawsze używam jego imienia ew. zdrobnienia, nigdy też nie mówię "mój mąż" bo brzmi to jakbym mówiła o "moim samochodzie", jakoś dziwnie się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mowie zaleznie od kontekstu
Stworze, potworze, kochanku, kocisko dachowe, kreciku (jak nosi okulary) itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabanosku !!!!!
(((cool]))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×