Dziwne zachowanie koleżanki z roku

Witam. Jest u mnie na roku pewna niewiasta, dość nieśmiała i zamknięta w sobie. Trzyma się z boku, nieliczni z nią gadają. Kiedyś chodziliśmy razem do grupy, ale potem zrobili podział na specjalizacje i teraz chodzimy do innych grup. Nasz kontakt jest raczej sporadyczny, zwykle z mojej strony, bo ona się mnie wyraźnie wstydzi. Niby mówi cześć, ale widać, że jakoś denerwuje się za każdym razem, kiedy mnie widzi. Idzie szybszym krokiem, odwraca wzrok, ale kiedy myśli, że nie widzę, spogląda. Zdarza się też, że ciągle kręci się gdzieś w pobliżu, niby zajęta czym innym, ale jakaś spięta. Zastanawiam się, co to może oznaczać. Jakoś nie wydaje mi się, że mogę się jej podobać - nie jestem zbyt urodziwy czy też rozrywkowy. Nigdy nikomu się nie podobałem, a tu nagle coś takiego...

Napiszcie co o tym sądzicie. Nie znam się na kobietach, nigdy żadnej nie miałem, ale coraz częściej zastanawiam się, czy ta dziewczyna nie jest mną zainteresowana.

moze zwyczajnie nie przypadles jej do gustu niechec wyraza sie w rozny sposob

He, he, ciekawa teoria ;)

czemu ciekawa

jesli przypadkowo tak czesto znajduje sie wokol ciebie, to moze rzeczywiscie jest toba zainteresowana, tylko sie troche bardziej krepuje i dlatego nie zagadala jeszcze sama. sprobuj samemu do niej zagadac, porozmawiacie kilka razy to moze dziewczyna sie bardziej osmieli.

Sam nie wiem. Chciałbym nawiązać z nią jakiś kontakt, ale nie za bardzo wiem jak. Ona żyje w swoim świecie. Na wszystkie pytania odpowiada lakonicznie, nie wdaje się w rozmowy. Kiedyś usiadłem koło niej na ławce przed wykładem, ale przez czterdzieści minut żadne z nas nie przemówiło. Źle się z tym czułem.

sie jej podobać i wymyślasz różne teorie :p Spięta pewnie jest dlatego, że się na nią gapisz a ona nie jest Toba zainteresowana i po prostu głupio sie czuje

podobasz jej się, ja tez tak robię jak ona to silniejsze ode mnie, chcialabym byc opanowana, ale serce mi zawsze wali jak widzę ,,mojego" i niepokój taki czuję, że się zbłażnię, dlatego caly czas uciekam wzrokiem.

lepiej bym tego nie ujeła

chciałbyś sie jej podobać i wymyślasz różne teorie Spięta pewnie jest dlatego, że się na nią gapisz a ona nie jest Toba zainteresowana i po prostu głupio sie czuje

no to musisz bardziej sie odwazyc, jak nie wiesz co masz mowic to moze chociaz zacznij o zajeciach albo o prowadzacym. jak nie bedzie zainteresowana to cie splawi

Właśnie nie wiem, czy to nie jest jakaś moja nadinterpretacja. Bo tak szczerze powiedziawszy to i ja jestem nią zainteresowany i wiele bym dał, żeby zwróciła na mnie uwagę. Tyle że ona jest jakaś zakompleksiona czy cuś. Chociaż ładna i z tego, co zauważyłem, niegłupia, to cały czas się chowa przed innymi. Mało co się odzywa, wygląda na przygnębioną.

opis mnie:O

jest bardzo niesmiala nie zniechecaj sie, zapros ja gdzies jak sie speszy zrob to ponownie

Zgaga - kilka razy pytałem właśnie o takie drobne sprawy i wtedy odpowiadała, ale chyba się mnie krępowała. Raz spotkałem ją na peronie (oboje dojeżdzamy pociągiem) i trochę pogadaliśmy, ale to nie była płynna rozmowa, ciągle jakieś pauzy itp.

nawet nie wiem co Ci poradzić, czego byś nie zrobił ona będzie się wstydzila, odpowiadala lakonicznie, potem przeżywala, ze znowu ją stres zjadł.

No widzisz, Tobie się podoba, pewnie ciągle się na nią gapisz i czuje sie niezręcznie w tej sytuacji. Możesz do niej zagadać ale co z tego wyjdzie to nikt Ci z nie powie, spróbuj. Chociaż ja myślę, że gdyby była Tobą zainteresowana to okazywałaby to w inny sposób.

Trocki89 powiem Ci że do Twojego oipisu dokładam jeszcze ostentacyjne okazywanie niecheci do danej osoby ale tylko po to zeby sie tak nie interesował bo wiem ze nic z mojej nie bedzie, bedac milym dla takiej osoby nie potrzebnie robisz mu nadzieje a to konczy sie roznie w zależnosci od przypadku

gdyby nie była nim zainteresowana to bym się nie steresowala i krępowała bo miałaby w dupie co o niej pomyśli, PODOBASZ SIĘ JEJ i tyle.

Ania ? ? wiesz.. widac ze dziewczyna jest bardzo niesmiala, stresuje sie.. zdarzaja sie takie przypadki :)

tak mu piszcie a za jakis czas bedziecie mu radzic jak wyjść z depresji po kopie w dupe

moze nawet go kopnąć w dupe, ale to nie znaczy, że jej się nie podoba, chyba nie wiesz jak to jest być na maksa nieśmiałą:O

Już nawet nie wiem, czy próbować nadal. Jak mówię, dziewczyna jest ładna i ciekawa, ale ciężko z nią nawiązać jakiś kontakt. To samo mówią ludzie z roku. Ona wyraźnie odstaje od reszty. Pewnie nie czuje się dobrze na uczelni. Rzadko się uśmiecha, kilka razy też szlochała.

filologię angielską studiujesz?;)

Nie powiedziałabym. Ja też się stresuję jak ktoś non stop się na mnie gapi i to nie jest stres i motylki w brzuchu tylko zakłopotanie bo nie wiem co wtedy zrobić a przecież nie powiem "chłopie patrz w inną stronę bo mnie to wkurwia" :o

Jej sygnały nie są jednoznaczne, więc ciężko stwierdzić, o co chodzi. Inna podeszłaby, zagadała, a ona niby spogląda, ale na tym się kończy.

Nie studiuję filologii angielskiej, ale też pewien humanistyczny kierunek ;)

myslisz, że to takie hop siup podejsc i zagadać? uwierz mi podobasz jej się, moze po prosu powiedz jej, że Ci się podoba, nie przejmuj się jej pierwszą reakcją, daj jej czas:)

No dobra, ja też się krępuję, jak ktoś się ciągle gapi, bo mam nie lada kompleksy z racji swojego wyglądu, no i dziewczyny mnie zlewają, ale żeby aż się zachowywać? Kurna, jak ją dowartościować?