Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrytapsycha

Psychiczna matka

Polecane posty

Gość zrytapsycha

Wasze matki tez tak robia, ze opowiadacie im o czyms, chcecie sie czyms podzielic, a ona podglasnia tv? czy tylko moja jest taka pierdolnieta, i nie robi tego dlatego, ze leci akurat cos ciekawego, tylko zeby mi na zlosc zrobic. I tak jest za kazdym razem, albo udaje ze nie slyszy tego co mowie i kaze mi powtorzyc...ja juz z nia prawie nie rozmawiam, przez to jej zachowanie, cale zycie mi na zlosc robi. Najsmieszniejsze, ze czasami bezczelnie pyta z pretensja w glosie "Dlaczego my juz ze soba nie rozmawiamy, tak jak inne matki z corkami?' pojebana jakas Tak sobie pisze w eter, nie musicie komentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko moja matka też taka była/jest...albo ja do niej coś mówiłam a Ona nie słuchała później zapytałam czy slyszy co do niej mowie a Ona,ze mam dać jej spokój ... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrytapsycha
A ojciec to sie w ogole nie odzywa. Wlasciwie to do 8roku zycia myslalam, ze jest niemowa...przychodzil z pracy, siadal przed tv, matka mu jesc przynosila, wieczorem myl sie i szedl spac, a w wekendy calymi dniami go nie bylo, chlal gdzies z kumpalmi. eh i badz tu madry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etrrytuyuyuiu
ja mam gorzej, jeśli powiem lub zrobie coś co nie jest po jej myśli nie odzywa się do minie całymi dniami, trzaska drzwiami i wszystkim rzuca. Wygaduje mi że zniszczyła sobie przez nas życie i zdrowie, dodam że mieszkam z nia sama bo juz rodzeństwo jest na swoim, ja też planuję się wyprowadzić bo już nie mam siły tego wszystkiego znosić. Większość życia była na mnie obrażona, nigdy nie rozmawiała ze mną na temat mojego życia, nie złożyła mi życzeń na 18ste urodziny itp. dlatego sie wyprowadzam za miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrytapsycha
blowww smutne. Moja czasami wpedza mnie celowo w poczucie winy mowiac, ze ma do mnie tyle żalu, tyle żalu ma, ale nigdy nie powie dlaczego. ja mam powody, ale ona? dopiero niedawno zdalam sobie sprawe jaka jest apodyktyczna, chociaz bywa czasami ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrytapsycha
etrrytuyuyuiu moja tez tak nieraz robi, tzn to ze sie nie odzywa calymi dniami, ale na szczescie niczym nie rzuca, to juz przegiecie. Kiedys beda tego zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak jak ja
wyprowadzilam sie zero kontaktu sama zaczela dzownic, szukac kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etrrytuyuyuiu
to wszystko jest chore i jest mi bardzo przykro ale ona ma taki charakter, ja nigdy w życiu nie powiem swoim dzieciom że zniszczyły mi zdrowie i życie zmarnowały. Czasami sama się czuje winna że żyje, nigdy jej złego słowa nie powiedziałam. Ma do mnie wielki żal o to że utrzymuje kontakt z ojcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrytapsycha
Chcialabym bardzo, niestety jestem bez pracy od paru miesiecy, nie mam kasy na wynajem:) Kiedys juz bylam blisko,mialam troche forsy, ogladalam nawet moje przyszle mieszkanko i wiedzialam, ze czeka mnie z nia trudna rozmowa. I tak jak sie spodziewalam, byla w szoku, zaczela cos gadac, o tym co sobie ludzie pomysla, co z niej za matka ze dziecko chce sie od niej wyprowadzic:D Chyba jakis zly urok wtedy na mnie rzucila, bo mieszkania nie wynajelam,jakas parka przebila cene i wasciciel mieszk. wybral ich. pozniej nie moglam nic znalezc, kase roztrwonilam i tak siedze dalej z nia i sie mecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo smutne,do tego moja matka jest bardzo toksyczna osobą. Zrobiłam cos nie tak jak chciała to była afera...moim zyciem tez sie nigdy nie interesowała , moją szkołą tez nie..aż zaczęły sie problemy to wtedy był wrzask ,awantury itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze co w tej sytuacji mozna zrobic to sie wyprowadzić:) - ja od 1,5 roku wynajmuję i zerwałam kontakt z matką:) Dacie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×