mam ogromna ochote odegrac sie na bylym facecie tylko jak to zrobic

no sorry... zerwał z toba przez telefon, 5 sekund pozniej obracał inna. Wraca do ciebie mówi ze z tamta skonczył a jedzie z nia na wakacje. I wali wam obu ściemy pewnie ze "ona nic dla mnie nie znaczy". Dobrze sie ustawił. Mały haremik :P sobie zrobił :P Jebańcy. Ewidentnie trafił ci sie głupek i przymityw.

ja tam nie wiem czy on dupek i prymityw, ale moja rada jest taka: jesli bycie z nim cię uszczęśliwia to z nim bądź, jesli jest ci z nim źle to z nim nie bądz. Takie proste myslenie. Rób tak, żebys była szczęsliwa, myslenie o sobie to nie zawsze egoizm.

no nie bzykal ej 5 sekund po rozstaniu tylko poznal ja 2 mieisace po nim, cholera nie wiem co robic ;/

jak?jak? kto kogo i kiedy bzykał?

szybko po 6 latach :) zapomniał o tobie w ramionach innej :) ogolnie koles albo debila albo w bardzo chamski , przymitywny i podły sposób z premedytacja ci dowala. Tak czy inaczej juz pozamiatane. Bo skoro tak robi to juz raczej nic pozytywnego do ciebie nie czuje. Raczej jakąś niechec, pogarde i cie nie szanuje. Smutne ale juz po wszytkich.

hehe no nie wiem czy bzykal, wi ze 2 miesiace po tym jak sie rozstalismy on jeszcze tam probowal cos do mnie ale ja nie chcialam juz mialam dosc i on zaczal tam z jakas sie spotykac i byl z nia te 2 czy 3 tygodnie, to pewnie ja bzykal hehe

"hehe no nie wiem czy bzykal, wi ze 2 miesiace po tym jak sie rozstalismy on jeszcze tam probowal cos do mnie ale ja nie chcialam juz mialam dosc i on zaczal tam z jakas sie spotykac i byl z nia te 2 czy 3 tygodnie, to pewnie ja bzykal " dlatego ja z moim nie dopuszczam do takich przerw i do takich akcji. Dusimy je w zarodku. Szkoda nam to zjebac :/ Jak by moj pojechał na wakaj z inna dla mnie to by swiadczyło o tym ze nie ma co juz walczyc i zbierac bo juz po wszystkim. Sprawa zamknieta. Skoro chce inna to ja juz w jego sercu niezyje :/ i reanimacja da tylko chodzace "zombi" a juz nie to co było. Wiec napewno nie dopusciłabym aby mi facet zniknał na 3 tygodnie. Dla mnie to koniec bez mozliwosci powrotu i wogole masakra. Nie dopuszczam do tego, nie chce, nie wyobrazam sibie. On zreszta tez z tego co wiem, widze i na ile go znam.

hmm no to nie pozostaje mi nic innego tylko zmaiast sie z nim spotkac dzisiaj wyslac smsa ze to koniec

ja bym tak zrobiła albo olała bo juz po wszytskim. Sam fakt ze po 6 latach z toba zerwał przez telefon juz żle świadczyc. chile pozniej znalazł inna i teraz wracajac do ciebie mówi ci cos w stylu "nie zrezygnuje z tamtej" tłumaczac ze to o waka cje chodzi. Masakra. Szkoda mi ciebie ze na takiego wisniaka tarfiłas. Na twoim miejscu jak najszybciej ucielabym z nim kontakt bo szkoda nerwów i czasu. A i jeszcze sei to moze bardzo niefajnie skonczyc dla ciebie. Skoro tak zagrywa moze cie nielze udupic jak z nim zostaniesz.

takie osoby beda sie cieszyc z twojego cierpienia a to jest chore i napewnio nie jest to miłość.

dobra poszlo napisałam

ale mi serc wali buuuuu

pewnie teraz: Masz dwie3 opcje: 1. oleje co sie dobrze dla ciebie skonczy bo masz problemy z gowy 2. bedzie walczył o haremik bo mu wygodnie w takim jebnietym układzie

napisał: spodziewalaem sie tego, zauwazylem w nd ze ci nie zalezy. potem 2 sms: to jak pojade z kumpela albo z kumplem co wtedy?? ;/;/;/;/

hehe wiecie co napisał: czyli nie chcesz?? ja kolejny raz reki nie wyciagne hehe porazka

zepsuta do szpiku kosci- jestes jeszcze?

Autorka jest wredną, pustą i zawistną suką. Jej facet na szczęście w końcu to zauważył i ją zostawił.

jestem jestem. pise mi ciagle. to pojade z kumpela lub kumplem itd hehe

traz napoisal ze sprzyjedzie ze mna pogadac

zepsuta i co tam? Gadałaś z nim?