Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tez mam termin na czerwiec

chyba dzis urodze -oby czy ktoras tak miala ?

Polecane posty

Gość tez mam termin na czerwiec

dzis mija 3 dzien od terminu porodu wyznaczonego czy ktoras miala moze podobnie ? dzis po przebudzeniu rano mialam skurcze nawet dosyc regularne powiedzialabym ze co 5 minut bolejace , ale one po pol godzine ustaly ale do teraz czuje klucie (takie mocniejsze w dole podbrzucha) i wiecej sluzu zauwazylam :) mam nadzieje ze juz cos sie zaczyna w tym kierunku , o 16 mam termin u lekarza jak to u was bylo ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam termin na czerwiec
chcialam dodac ze skurcze juz miewam codziennie ale te dziesiejsze byly troche inne , szybko nie minely jak tamte kurcze :D chcialabym juz byc po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
to sa przepowiadajace ja nie dawno rodziłam,i ten ból na poród rózni się od tych przepowiadających jest inny intensywniejszy gdy nadchodził poród dostałam bóli krzyżowych lekko bolały wzrastały z kazdą godziną i na drugi dzień urodziłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa dlaaaaczego
u mnie tez się różniły, te właściwe były tak na wysokości pępka jakby coś pęczniało.... te przepowiadające były w rejonie podbrzusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam termin na czerwiec
aha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w marcu zeszłego roku i szczerze mówiąc oznaki porodu były u mnie znikome. Niby skurcze co 3 minuty ale jakieś takie lekkie. A po kąpieli przechodziły. No ale zdecydowaliśmy się pojechać i całe szczęście bo się zaczęło. W szpitalu odeszły mi wody i oo to były dopiero skurcze. Pamiętam wszystko jak przez mgle podobno dużo pokrzykiwalam na męża :D poród dość długi bo ponad 72h ale tylko dlatego że miałam problemy z ciśnieniem. Sam w sobie poród, bolał owszem ale mało pamiętam. A teraz mam pięknego synka który już chodzi i udało nam się oduczyc go siusiania w pampersy. No więc dziewczynki życzę szybkiego rozwiązania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam termin na czerwiec
kazda kobieta jest inna :) ale no kurcze juz tak ciezko mi jest , nogi popuchniete wygladaja ... no wlasnie do niczego nie sa podobne tu dziecko sobie wygodnie leniuchuje nie chce wychodzic :O mialam nadzieje ze moze juz cos w kierunku porodu idzie ale jak to znowu te przepowiadajace maja byc to chyba sie pochlastam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja rodzilam w grudniu zeszlego roku, jak minal moj termin wyznaczony przez lekarza to odrazu skierowalam sie na szpital noi tam mnie strasznie wymeczyli...mialam termin na 4grudnia a urodzilam dopiero 10, jeszcze mialam wywolywany, zakladali mi balonika jezu koszmar..nie zycze tego zadnej w przyszlosci rodzacej!! Jeszcze te wredne polozne. :( dO AUTORKI --> tAKIE SKURCZE CO PISZESZ TO JESZCZE NIE TO, JA MIALAM TAKIE POCZATKOWE PO BALONIKU, DOPIERO PARTE TO JEST BOL...NIE TO ZE STRASZE, ALE KAZDA Z NAS PRZEZYWA TO INACZEJ :) ZYCZE POWODZENIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała ironio
a co ma piernik do wiatraka, po co tu wychwalasz, jak to Twoje dziecko chodzi i nie siusia w pampersy, temat o porodzie, a Ty wychwalasz umiejętności Twego dziecka, wnerwiające są takie chwalipiety, co tylko patrzą, co ich dziecko pierwsze zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×