Napisałam wiadomosc do NIEGO na FACEBOOKU, czy WIADOMOSCI czasem nie dochodza?

dzieki Wam za sprowadzenie mnie na ziemie :) życie...

Nie dziwie sie w sumie kolesiowi , bo zaczepianie na facebooku na porzadku dziennym jest, niektorzy traktuja chyba ten potal jak sypmatie.pl :D sama dostaje bardzoo czesto wiadomosci od " kolegow" tak samo moj maz od "kolezanek"( z brazylii, polski, stanow i pipidowa- towarzystwo swiatowe ;)) wszystko idzie w smietnik od razu.

faceci tak maja. Jak by mu zalezało to by latał za toba a nie mówił ze moze kiedys sie spotkamy w wiekszym gronie :/ ...co to jest wogole? na mile spławianie jak nic wiesz, na drugi dzien po tym naszym spotkaniu 1 szym (ws gronie kilku osob) wzial moj nr tel. a na spotkaniu, jak juz szedl, bo musial.. powiedzial, ze nie, ze w wiekszym gronie, ale ze po prostu musimy sie ejszcze zobaczyc i dal mi buzi w policzek, a znalismy sie z niecala godzine. Weim, ze to nic nie oznacza, ale myslalam, ze nie ściemnia ale juz wszystko jasne:) a tak mi brakuje takich sympatycznych ludzi wokol... no trudno, to sie nie poznamy i nie spotkamy i koniec kropka:)

Nie dziwie sie w sumie kolesiowi , bo zaczepianie na facebooku na porzadku dziennym jest, niektorzy traktuja chyba ten potal jak sypmatie.pl sama dostaje bardzoo czesto wiadomosci od " kolegow" tak samo moj maz od "kolezanek"( z brazylii, polski, stanow i pipidowa- towarzystwo swiatowe wszystko idzie w smietnik od razu. ale to byla niezobowiazujac awiadomosc, tym bardziej, ze nie jestem obca, bo juz ze mna gadal. To takie straszne zagadac do goscia, z ktorym gadalas juz w swoim zyciu?? przeciez nie bylo to kokietowanie ani nic, zwykla wiadomosc...

słuchaj...macie wspolnych znajomych? to sie jeszcze pewnie spotkacie nie jeden raz

niby mamy, ale teraz wakacje, ja wyjezdzam takze nic z tego. Wiesz, zaluje, ze napisalam.

moja duma ucierpiala i nigdy juz tak nie zrobie. Nie bede sie prosic o to, by ktos zechcial sie ze mna zakumplowac. Pier...ic to :)

ohohoh ;) nie ma to jak baba z urazona duma ;)) wiem cos o tym : potrafi sie odkochac w 5 sekund ;) :)

ohohoh nie ma to jak baba z urazona duma wiem cos o tym : potrafi sie odkochac w 5 sekund nie zakochalam sie!!!! :)

bylam po prostu w takim szoku, ze facet potrafi byc taki sympatyczny i usmiechniety, ze zamarzyło mi sie miec takiego kumpla glupek z emnie i tyle zamiast kochac siebie, ja robie wszystko by tak nie bylo osłabiam sie przed innymi i przed sama sobą

A co DOKŁADNIE wyswietlilo sie na tej tablicy? Czasem jest tak, ze aplikacje same sie pojawiaja bez wiedzy wlasciciela konta. Poza tym teraz wszedzie sa odnosniki do facebooka i on mogl skomentowac cos albo kliknac lubie to na zupelnie innej stronie, nie otwierajac fejsa. Inna wersja jest ze przegladal uproszczona wersje fejsa z komorki, albo ze sie bardzo spieszyl i nie zdazyl odpisac, a nie chcial pisac nic na odczep sie tylko bardziej przemyslec ;) poczekaj jeszcze, mysle ze odpisze.

umiescil jakis link do jakiejs muzy z youtube i podpisal cos.. wiec nie wiem czy takie cos mozna na komórce robic... wydaje m isie, ze tylko na kompie szkoda gadac, jakby tak jeszcze trafil tutaj na ta strone kiedys i zobaczyl i kapnas sie ze to ja i co ja tutaj wypisuje, na pewno nie chcialby mnie juz poznac haha

własnie, niektóre aplikacje właczają sie bez wiedzy własciciela, no chyba ze to był jego wpis na tablice lub komentarz moze jeszcze nie wchodził na fb:)wiec nie masz pewnosci czy wogóle był:)

a to nie, jak link z podpisem to był na pewno na fb

ec chyba nie ma co go tlumaczyć. Jest jak jest , zapominam

Powiem Ci, że faktycznie masz prawo czuć się źle, bo to już nawet nie chodzi o to, czy sie nim zauroczyłaś czy też traktujesz Go jak potencjalnego kolegę. Jak ktoś nas olewa, czy to nasz facet, czy to nasz kolega czy znajomy choćby, czujemy sie z tym źle. Przytulam Cię mała i zajmij sie czyms :*

napisal?

mam podobny problem, tyle że to chłopak napisał do mnie na facebooku, zaprosił mnie na spotkanie. Ja się zgodziłam i... on nie odpisał. nie rozumiem? wiadomość nie doszła? robił sobie ze mnie jaja?...

Ja już mam sprawdzony fakt, że mi czasem moje wiadomości nie dochodzą... Odkryłem to włąsnie przez ponawianie pewnych prób napisania do kogoś i wtedy okazywało się że żadne moje wcześniejsze wiadomości nie dochodziły... Coś się mi chrzani ten fejs, a nieźle mnie wpieniło to bo przez to doszło do głupich nieporozumień.

Zatem napisz od niego jeszcze raz i spytaj czy nie dochodziły czasem twoje wiadomości. Bo tak to możemy się na kimś wyżywać, a tak naprawdę on jest nieczemu winny, bo nic nie otrzymał. Mi w przeciągu 3 tygodni już 3 razy się zdarzyło że nie dochodziły moje wiad. Straciłem zaufanie do tego facebooka, weź... Napisz do nie go mailem, albo ponów próbę na fejsie. Na pewno tego nie dostał.

W sumie mam podobny problem, może nie całkiem, ale to też kwestia tego czy ktoś wiadomość dostał czy nie. Może ktoś jednak wie jak to jest z tym blokowaniem wiadomości od nieznajomych? Czy wówczas nie można wysłać wiadomości danej osobie, bo np nie ma ikonki z wiadomością w jej profilu albo można kliknąć i pisać, ale po prostu nie da się wysłać i wiadomości nie ma w wysłanych w związku z tym? Czy też nie widać tego "z zewnątrz" i nie da się poznać czy ktoś ma zablokowaną taką opcję? Może ktoś zgłębił tę kwestię i coś wie? :)

Hej, mi się zdarzyło że wiadomość od osoby nieznajomej (z czerwca 2011) pojawiła się w folderze "Other" której nigdy nie sprawdzałam!! Dopiero w tym tygodniu klikając sobie znalazłam tę wiadomość. Może tak było w Twoim przypadku????

nie olał Cie, tylko nie doszła mu wiadomosc ; / .. u mnie tak samo nie dochodza glupi fejs

Wiesz co ja też tak mialam, facet powiedzial mi zebym sie do niego czasem odezwala, a jak napisalam to on nic, nawet nie robie sobie nadziei ze to fejs nawalil on poprostu mnie olał , tylko nie wiem po co on mówił zeby się do niego odezwać

Wiecie co, ja też tego nie rozumiem w takich przypadkach... Nie wiem czy po prostu faceci tak mają czy co, w każdym razie jak ja nie mam ochoty na kontakt z kimś, to nigdy nie mówię "odezwij się do mnie", ani nie mówię, że ja się odezwę ;) Rozumiem, że człowiek chce być miły i taktowny i nie mówić komuś, ani nie sugerować wprost, że z dalszego kontaktu nici, ale można to zrobić w sposób dyplomatyczny, acz bez obiecywania bez sensu :) Zwykle po prostu sama nic nie mówię na temat jakichkolwiek kolejnych spotkań czy kontaktów, a jak facet dopytuje, to wymijająco odpowiadam, że kiedyś się jakoś zgadamy i tyle. Też zdarzyło mi się usłyszeć, żebym się koniecznie odzywała, a nawet konkretne propozycje, że umówimy się jeszcze dokładnie, ale danego dnia gdzieś wyjdziemy, a potem następowała cisza. Po diabła tak robić? :) Jak mi się ktoś nie podoba, to po co mam mówić "odezwij się do mnie/odezwę się do Ciebie, to umówimy się na niedzielę"? No, chyba, że ktoś faktycznie chciał, a potem się rozmyślił, ale to chyba nie zdarza się tak często ;)

a, i jeszcze dodam w temacie, że też ostatnio znalazłam wiadomość od osoby nieznajomej w folderze "Inne", choć od innych nieznajomych zawsze dostawałam normalnie. więc pewnie tak czasami się zdarza, może w Twoim przypadku też tak było, a on po prostu tego nie zauważył. ale bez napisania jeszcze raz pewności nigdy mieć nie będziesz... choć w sumie wtedy też nie, bo może zawsze drugi raz nie dojść :)) najlepiej wysłać zaproszenie, a wtedy będziesz wiedziała co i jak, bo to raczej dochodzi, chociaż domyślam się, że głupio Ci, no ale czasem lepiej zrobić coś głupiego, niż potem rozpamiętywać i żałować, że może powinnam była coś zrobić, upewnić się itd... :)

Rzeczywiście, jest tak jak mówi mój przedmówca/ przedmówczyni. Wiadomości otrzymane od nieznajomych wyświetlają się w folderze "inne" i nie ma powiadomień o ich otzrymaniu, Sama się zdziwiłam, kiedy odczytałam wiadomość od mojego kolegio z pracy , kiedy już tam nie pracowałam, musiało mu być bardzo głupio, że mu nie odpisałam, pamiętam, że po pewnym czasie zaczął się w pracy inaczej do mnie odnosić. Tak niestety jest, nie wiem, czy tę opcję można jakoś zmienić i wszystkie wiadomości przyjmować z jednego "worka", na pewno jest to kwestia późniejszej edycji, o kótrerj większość fejsbukowiczów nie ma pojęcia... sama też tego doświadczyłam, tym razem to ja jestem osobą, która wysłałą wiadomość do pewnego mężczyzny, który sam poprosił, żebym mu wiadomość wysłała, minęły już pewnie trzy tygodnie, a aja nadal nie dostałam od Niego odpowiedzi.... początkowo byłam załamana i interpretowałam to jako totalną olewkę z jego strony, jednak teraz myślę, że po porstu On tego nie zauważył, pytanie, jak zasugerować mu, że jakąś wiadoość jednak wysłałam? jest to osoba, z którą łączą mnie bardzo oficjalne stosunki, zbliżone do stosunku pracy, widuję go raz w tygodniu i jesteśmy na Pan /Pani, aczkowlwiek da się wyczuć pewną chemię, niestety pewnej bariery przełamać nie mogę, nie mogę zaptać się Go wprost.... Także apel do wszytskicj którzy wysłali wiadomość nieznajomym... fb ma wady i to spore!!!

No i właśnie dlatego teraz sprawdzam obie skrzynki (włącznie z Inne). Dlatego jeśli zdarzy mi się wysłać wiadomość do osoby nie będącej moim znajomym liczę się z tym, że po prostu jej nie przeczytała. Choć pewności nie mamy ;) Na marginesie niedawno odpisał do mnie koleś, do którego wiadomość wysłałam chyba z pół roku temu i o tym zapomniałam już. Odpisał jakby właśnie ją otrzymał (podejrzewam że nie spojrzał na datę, że to stara wiadomość).

Gdzieś przeczytałam i teraz widzę, że faktycznie tak to chyba działa - wiadomości od nieznajomych dochodzą normalnie, do tej głównej skrzynki i pojawia się powiadomienie, jeśli są to znajomi znajomego. Jeżeli natomiast są to osoby, z którymi nie ma się żadnych wspólnych znajomych, to wiadomości idą do folderu 'inne' i zwyczajnie można ich nie zauważyć.

zakochanabezpamięci - i jak, wybadałaś czy doszło? :)