zdRADA I SZUKANIE WINNY NIE U SIEBIE ALE U MNIE FACETA CHOREE???

zdradziła mnie dziewczyna (27l ja 29L) byliśmy 8 lat ,uzasadnienie byłem juz nudny oki spoko ona tez normalna rzecz kazdy sie z czasem sobą nudzi ,kochałem i robiłem wszystko przez miesiąc by z nią byc wybrała tamtego ,a ze mną spotykała sie by nie wyjsc na łatwą w jego oczach ;PP aaaa cierpiałem przez to mimo ze wiadomo spuszczałem z kręgosłupa robiłem tez to dlatego zeby poczuc sie lepszy od tego nowego amanta i zeby ją potem całował w usta które ciągły jak odkurzacz mojego wacka Ale do rzeczy ,gdy przestałem byc zabawką i postanowiłem juz jej nie obsługiwac zaczeła sie na mnie wydzierac ,drzec ,robic mi wyrzuty ,o tym ze mnie nie kocha powiedziała mi miesiąc wczesniej ...wiec same złosci z jej strony ,,postanowiłem dac sobie z nią spokój, cierpiałem przez 2 miesiące nagle miłosc jej do tamtego przeszła i zacze ła szukac ze mną kontaktu .sms ,maile itp itd ja odpisywałem ale byłem skłonny jej dac szanse jezeli zrobi cos w tym kierunku np go zostawi z własnej inicjatywy a nie ze ja powiem oki mała to chodz do mnie wtedy ona go zostawi i bedzie oki .. pisałem tak z nią przez 2 miesiące postanowiłem tez to przerwac ,,nie odzywałem sie przez 5 miesiecy ,spotkałem ja przypadkiem i co i kobieta która mnie niby kchała ;PPP zaczeła mi wyrzucac wszystko i zle rzyczyc ze juz z nikim nie bede zeby mnie kobiety wycyckały z kasy ze z tamtym bedzie miec wszystko ..suchałem tego i jedyne co powiedziałem to ..twoje zycie nie moje rób tak bys była szczesliwa i dobrze sie z tym czuła ,ja z tego nic nie bede miec wiec po co mi to mówisz ,po tym zdaniu zostałem zwyzywany od ch*j...sk**w...itp itd naprawde niezła wiązanka;PPP I teraz pytanie dlaczego ona mnie obwinia o wszystko nie widząc tego ze to ona posuneła sie( a raczej on ją ) o jedno łózko za daleko i szuka tylko słów zdań mozliwosci by mnie zdołowac osmieszyc nie wiem co jeszcze jej przyjdzie do głowy mówiłem jej ze nie chce z nią miec nic wspólnego ze powinna przemyslec swoje zycie zachowanie swoje przyjaznie z pracy (to prze te s... taka sie zrobiła ,ludzie mają na niia i zawsze mieli duzy wpływ ,jest bardzo słaba i mysle ze to przez to to wszystko ,choc ja tez aniołem nie byłem ale ona takze nim nie była ) pozdrawiam sorki za tyle liter jak ktos nie chce to niech nie czyta

po kiego wkółko wklejasz ten temat :-O ludzie, nie mozesz podnieść starego???????????????? jak cię zdradziła to widocznie potrzebowała tego , bo nie dawałeś jej tego, czego pragnęła!i skończ już z tym użalaniem się nad sobą!