Czy kobieta moze być zbyt idealna?

Zazwyczaj mężczyźni narzekają na swoje partnerki, wiedzą jakie mają wady. Chcieliby kobiet delikatnych, kobiecych, czułych. A ja nie wiem dlaczego, jestem kobietą niemal idealną, ale nie wiem jak się troszkę zmienić, bo już raz nie wyszło mi to na dobre. Mam na imię Anita. Jestem kobietą wykształconą, dość ładną, zgrabną i mam dobre serce (opinia nie tylko moja). Dla swojego poprzedniego partnera zrobiłabym wszystko. W domu miał zawsze posprzątane, ugotowane, świeże kwiaty w wazonie, uprasowane koszule itd. Pracowałam zawodowo, potrafiłam odłożyć pieniądze na wszystko. Zawsze lubiłam urozmaicony satysfakcjonujący seks, nie bałam się eksperymentów. Jestem zadbaną kobietą, kulturalną. Mój eks wiedział, że zawsze i wszędzie będę potrafiła się odpowiednio zachować. Lubię też dobrą zabawę, potańczyć, wyluzować się, ale nie mam żadnych nałogów, a alkohol piję okazjonalnie. Nie zostawiłam go nigdy z żadnymi problemami, byłam czuła, troskliwa, przewidująca. Jak gdzieś wyjeżdżał, to go pakowałam, martwiłam się czy dojechał szczęśliwie. ale nie byłam też zaborcza, zazdrość zostawiałam dla siebie, choć też potrafiłam porozmawiać o tym i wiedział, że mi zależy. Twierdził, że może ze mną porozmawiać o wszystkim, że mi ufa jak nikomu innemu, ze zawsze może na mnie liczyć. Z jego rodziną zawsze starałam się mieć dobre kontakty, pamiętałam o ich rocznicach, imieninach, kupowałam prezenty. Zapraszałam na obiady. Nie zdradzałam, nie kłamałam, nie popełniałam drastycznych błędów. Po 5 latach powiedział mi nagle, że musimy się rozstać, bo jestem... za idealna i tak zrobił. Siedzę otępiała, brak słów i łez. Myślałam, że faceci zostawiają tylko krzykate, wredne kobiety.

Ja bym w tym momencie pomyślała, że problem chyba tkwił w nim... Może Cię zdradził, oszukał? I wyrzuty sumienia nie pozwoliły mu dalej być z Tobą... Bardzo mozliwe...

to zwykła wymówka, typowe :-O a skoro byłas taka idealna to zapewne stałąs się dla niego przewidywalna i nudna :-( nie ma w tym nic złego, po prostu jemu to nie pasiło ostatnio facet, w którym sie zakochałam tez mi poiwiedział, ze wciąz się nie pozbierał pobyłej i chciał mnie po prostu zaliczyć, ale jak mnie bliżej poznał to się okazało, ze jestem za idealna i idealna na idealną partnerkę, ale on nie moze mi zapewnić teraz związku :-O

To chyba niestety wymowka. Przykro mi ze tak Cie potraktowal :( Ale powiem Ci, ze mezczyzni maja przedziwne zachcianki. Moj maz twierdzi, ze uwielbia moj mocny charakter, bo gdybym nigdy mu sie nie przeciwstawiala, to... znudzilby sie. I badz tu madra.