gotujecie same czy wolicie słoiczki?

To są ludzie których w realu nikt nie słucha tylko gniecie je jak robaka więc na kafe muszą mądrości wyładować bo by inaczej ekspodowali (to jak terapia oczyszczająca dla ich ego;D). Jak dl amnie normalnych jest w tym temacie kilka dziewczyn ale ta cześćiiiii czy jak zwał to dla mnie złom. Poprostu olewaj złosliwe wpisy i czekaj na odpowiedź normalnych ludzi;)

masz racje kaprys:) nie pozostaje nam nic innego. zycze milej nocki

Ja to oczywiscie gotuje sama.. czasem owszem kupie jaksi sloiczek np gdy wyjezdza sie na wakacje.. ale tak to dbam zawsze o to zeby kupowac produkty ekologiczne, zwlaszcza dla maluchow, dla ktorych zdrowa zywnosc jest naprawde wazna..

Boże, będę się smażyć w piekle bo karmię dziecko słoiczkami babydream, bobovita i hipp.. Najlepiej mi córkę odbierzcie i posadzcie w celi razem z Katarzyną W. Przecież to zbrodnia! A teraz poważnie.. Wiecie co? Mam taką znajomą - a raczej miałam, bo już nie rozmawiamy właśnie z powodu karmienia niemowląt. Moja córka słoiczki zajada, a znajoma twierdziła że to sama chemia. Daje swojemu dziecku WARZYWA I MIĘSO Z HIPERMARKETÓW!! PARÓWKI! WIEJSKI SEREK I JOGOBELLĘ! Dodam że maluch ma 5 miesięcy.. No i co? Która z nas ma rację?

powyżej i twoja koleżanka tez nie...

Jedzenie dla niemowląt w słoiczkach przechodzi bardzo restrykcyjne badania dopuszczające je do handlu, także nie ma się o co martwić, ale ja jak moje dzieci były małe, co w sumie nie było jakoś dawno temu, starałam się np. zupki papki robić sama, mieszkam w Warszawie, z produktami ekologicznymi bez nawozów i pestycydów nie ma problemu, żeby je dostać, chociażby co sobota na Bio Bazarze na Żelaznej, cenowo wychodziło na to samo:)

najlepsza tu byla nienia: Mojej córce całkiem smakują, a ja mam pewność, że są zdrowe, dobrze zbilansowane i przebadane. tzn.tepa az milo Do alez ze mnie:poczekaj jeszcze troszke i az sie zdziwisz ktore dzieckobedzie czesciej chorowac i miec alergie,to kolezanki czy twoje. Wtedy sie bedziesz mogla wymadrzac. Rozumiem,ze sama rowniez jadasz konserwy,warzywa z puszek,nie tykasz warzyw z warzywniakow. zdrowo sie odzywiasz,rzeczywiscie

Matko święta, kobiety, wyluzujcie trochę! Tyle chemii dookoła, że dzieci nasze już w "brzuchu" dostają solidną jej porcję, a Wy tu wojnę o słoiczkowe-niesłoiczkowe karmienie toczycie....A tak z innej beczki, czym sprzątacie swoje mieszkania? Samą wodą z mydłem? Macie pojęcie, ile chemii dostarczamy sobie i naszym rodzinom szorując i pucując podłogi, meble, kafle itp. dostępnymi środkami czystości? Mieszkam na wsi, mam dostęp do warzyw i owoców od sąsiadki obok, która niczym ich nie pryska...i taka mała anegdotka..rok czy dwa lata temu na wyrośnięte już warzywka i owoce spadł deszcz deszcz jak deszcz, tylko że ten był wyjątkowo jadowity zniszczył część upraw, a to co zostało po umyciu nie bardzo nadawało się do jedzenia...to tyle ode mnie:)

Ja tez kupuje tylko Hipa ale tu gdzie mieszkam nikt by sobie nie pozwolil na jakies nieprawidlowosci w produkcji czy pryskaniu warzyw. Mamuski by zaraz do sadu lecialy :D i mialyby racje !

No niby przechodzą restrykcyjne badania, ale niestety wciąż zdarzają się takie przypadki jak afera słoiczkowa produktów Gerbera, co sie okazalo? ze w polskich sloiczkach z miesem dodawano MOM, czyli najgorsze odpady jakies, natomiast w niemczech gdzie ta sama cena praktycznie dawali juz normalne, wysokiej jakosci mieso, zenada... dlatego wlasnie kupuje i sama robie.. ale jak juz mowilam czasem korzystam.. a na BioBazarze tez robie zakupy:) szkoda tylko ze otwarty tylko w soboty:(