uderzyl...kolejny raz...

niewiem juz co mam zrobic ku rwa poprostu niewiem;(;( pilismy wczoraj i od slowa do slowa je bnal mnie, pozniej znowu i znowu, zaczal ciagnac za wlosy mowic szma ta, su ka itp:(:( jestem zalama...pisze smsy ze kocha ze teskni(jest w pracy), ale ja juz niewiem czy to dluzej zniose....myslalam zeby niewrocic do domu chociaz na noc pojde do ciotki czy cos:( a ostatnio obiecywal ze niezrobi juz tego nigdy-mowilam ze niewierze no i eh..:( niechce go zostawic bo go kocham nad zycie, ale tak tez dluzej niemoze byc

pamiętaj ze jak ktoś uderzy raz to juz nie przestanie

Słabe. Wymyślaj dalej.

niestety otym wiem... najgorsze jest to ze ja zawsze bylam bita....przez matke...ojca...nawet swojego ex i dalej jestem bita:( cos wemnie umiera, ciagle placze i wogole:(

wiecej pijcie

slaby to moze ty jestes boto niejest prowo ja sie niemam komu wyzalic z rodzicami niemieszkam a i do nich tez niewroce, kolezanek niemam bo z wszystkimi zerwalam kontakt, on jest bardzo zazdrosna osoba

ojeja to sobie wypic niemozna??? mi chodzi oto ze on na trzezwo potrafi to robic:(

racja:( a wiecie co jest najgorsze??? ze nigdy wczesniej nieuderzyl dziewczyny...raz tylko jakies tam slapa dal ale zeby uderzyc-uderzyc to nie..

zostaw go i zobaczysz ze oczy ci sie otworza...

nie obejdzie i zacznij dziewczyno myslec o tym serio a także robic coś w tym kierunku jeśli ci na sobie zależy , powielasz schematy z dzieciństwa , rodzice cię bili , faceci też a ty dalesz w tym tkwisz " z miłości" - zapamiętaj sobie na zawsze że miłosc nie wyraża się w ciosach , nie wiem czy moje tlumaczenia mają sens , czy już rozumiesz że potrzebujesz pomocy czy tak sobie tylko przyszłaś popłakac a zmieniac tego nie masz zamiaru

nie obejdzie i zacznij dziewczyno myslec o tym serio a także robic coś w tym kierunku jeśli ci na sobie zależy , powielasz schematy z dzieciństwa , rodzice cię bili , faceci też a ty dalesz w tym tkwisz " z miłości" - zapamiętaj sobie na zawsze że miłosc nie wyraża się w ciosach , nie wiem czy moje tlumaczenia mają sens , czy już rozumiesz że potrzebujesz pomocy czy tak sobie tylko przyszłaś popłakac a zmieniac tego nie masz zamiaru

ja to myslalam nad jakas nauczka zeby sie tak nauczyl ze juz tego nezrobi, ale z 2 strony dawanie sobie ciagle szansy.... niebede z nim sexu uprawiac, to moze sie nauczy

uciekaj jak najdalej i jak najszybciej. on cie nie szanuje i nie kocha. osoba ktora kocha i sznauje nigdy by nie uderzyła tym bardziej KOBIETY ktora chocby nie wiem co robila to i tak zawsze bedzie słabsza od mezczyzny. mowisz ze cale zycie bylas bita. chcesz być do konca zycia ? czy wolisz miec spokoj i pewnosc ze juz nikt na ciebie nie podniesie ręki? chyba wybierasz to drugie. mowie ci uciekaj. osoba ktora uderzyła raz uderzy i drugi.przeprosi.bedzie spokoj. uderzy 3,4,5 i 100 nie wierzysz? a chcesz sie założyć? to jest tak jakbys ucinała chwasta tuż przy ziemi, nie wyrywając korzenia. bedzie odrastał cały czas, a nawet sliniejszy. mowie ci uciekaj i nie patrz na nic. znajdziesz innego . a siedząc z tym skurywsynem w zwiazku sama siebie nie szanujesz wiec jak on ma cie szanować? ODEJDZ OD NIEGO poki jeszcze nie zrobil ci czegos powazniejszego!!!!

Prowokacja jak w mordę strzelił :) Nie będę seksu uprawiać - ile masz lat? 13? To idź na boisko, lub rower, dotleń się, może będziesz lepiej myśleć.

to niejest prowo eh...ale ja tez niiemam dokad isc...do rodzicow??niebardzo bo i tak wyrzuca za miesiac-dwa moj brat juz nawet z domu uciekl(ale wrocil) boje sie ze sobie nieporadze...niemam nawet pracy szukam caly czas, niedawno stracilam:( wszystko sie wali

Albo to prowo albo jestes kretynka - "nie bede z nim seksu uprawiac" :O

nooo jestem kretynka eh no poprostu trudno mi jest:( juz niewiem jak na niego dzialac niewiem co robic cholernie boje sie samotnosci niemam tak naprawde NIKOGO NIKOGO OPROCZ PIE R DOLONEGO INTERNETU I WWW.KAFETERIA.PL GDZIE MOGE SIE CHOCIAZ WYZALIC :(

Myślisz, że jak kobieta mu nie da, to facet więcej nie uderzy? Dziecko...

[zgłoś do usunięcia]GanjaGyal nooo jestem kretynka eh no poprostu trudno mi jest juz niewiem jak na niego dzialac niewiem co robic cholernie boje sie samotnosci niemam tak naprawde NIKOGO NIKOGO OPROCZ PIE R DOLONEGO INTERNETU IWWW.KAFETERIA.PL GDZIE MOGE SIE CHOCIAZ WYZALIC Jezeli to nie prowo..... Nic nie zrobisz, on sie nie zmieni. Po co? Bije cie, upokarza a ty z nim jestes. Jemu jest dobrze, po co ma pracowac nad soba? W imie czego? Wlasnej niewygody? Nie masz nikogo bo zerwalas wszelkie kontakty przez niego, bo on jest "zazdrosny" (twoje slowa). Zrobil z toba co chcial. To psychopata. Tacy sie nie zmieniaja. Ile masz lat? Pracujesz? Gdzie mieszkasz?

[zgłoś do usunięcia]GanjaGyal nooo jestem kretynka eh no poprostu trudno mi jest juz niewiem jak na niego dzialac niewiem co robic cholernie boje sie samotnosci niemam tak naprawde NIKOGO NIKOGO OPROCZ PIE R DOLONEGO INTERNETU IWWW.KAFETERIA.PL GDZIE MOGE SIE CHOCIAZ WYZALIC Jezeli to nie prowo..... Nic nie zrobisz, on sie nie zmieni. Po co? Bije cie, upokarza a ty z nim jestes. Jemu jest dobrze, po co ma pracowac nad soba? W imie czego? Wlasnej niewygody? Nie masz nikogo bo zerwalas wszelkie kontakty przez niego, bo on jest "zazdrosny" (twoje slowa). Zrobil z toba co chcial. To psychopata. Tacy sie nie zmieniaja. Ile masz lat? Pracujesz? Gdzie mieszkasz?

Jak facet uderzył raz, bedzie bił zawsze. I nie ważne co mowi, przeprasza, to tylko puste slowa... Nie ciągnij tego związku!! Został go jak najszybciej!!

Nie obraź się autorko ale jesteś żałosna. On cię napierdala a ty mówisz, że go kochasz???!!! Proszę cię, ośmieszasz się tylko. Jak można kogoś kochać kto cie ciągle bije??? Myślisz, że się zmieni??? Jesteś naiwna. Od kilkunastu lat patrzę na taką sytuację u mojej siostry. Są po ślubie 18 lat z moim szwagrem i on ja napierdala od kąd pamiętam (pewnie od początku). I co, i ta idiotka taka jak i ty twierdzi, że go kocha. Dość się napatrzyłam na jej siniaki na twarzy, na płacz, na policje u niej w domu, na to jak ją tłucze i wiesz co - nie mam do niej w ogóle szacunku bo dla mnie jest skończoną idiotką, że pozwala na takie coś i jeszcze twierdzi, że go kocha. Kurwa jaka to miłość??? Jeśli ktoś kocha to nie bije. On też obiecywał za każdym razem, że to się już więcej nie powtórzy i dalej robił to samo. Nawet ich syn z nimi nie mieszka bo woli u ciotki, a teraz sprawa się w sądzie toczy o pozbawienie ich praw rodzicielskich. I mało tego, on też lubił sobie wypić z początku od czasu do czasu a teraz pije codziennie, i ona też przy nim się rozpiła i jest alkoholiczką. Zastanów się czy chcesz skończyć tak jak moja siostrą a wierz mi, że prędzej czy później tak będzie jeśli go nie zostawisz.