Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 123qwaszx

mam zamiar popełnić smobójstwo

Polecane posty

Gość 123qwaszx

ten topik to ciche wołanie o pomoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysuicide
a co sie stało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
mam 25 lat...skończone studia, pracę.... odkąd facet odszedł życie straciło sens, jest coraz gorzej, jest źle :( w pracy wszystko sie sypie, w domu też, nie mam już sił, coraz częściej mam saobójcze myśli, ktoś jest wpodobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggg4333
Nie zabijaj się! To państwo potrzebuje twoich podatków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysuicide
czas poznac kogos nowego :) umów sie z kims przez net, lub idz z kolezanka do jakiegos klubu studenckiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EKIPA Z NEW JERSEY
nie świruj dasz rade nie warto przez faceta w końcu znajdziesz miłość i za jakiś czas będziesz sie z tego śmiac wszyscy mamy w życiu gorsze momenty i małe załamania bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
nie dam rady, nie potrafie o nikim innym myśleć :( spotkałam się z pewnym chłopakiem, ale niestety uświadomiłam sobie tylko to, że byłemu do pięt nie dorasta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysuicide
co to znaczy ze mu do piet niedorasta? to szukaj kolejnych, na jednym sie swiat niekonczy, na poczatku moga Ci nie pasowac, bo przyzwyczajłas sie do tamtego, a zmiany zawsze sa inne.... wypisz sobie 20 najgorszych cech wad eks i stwierdzi ze jednak wcale nie byl taki fajny po czym staraj sobie zorganizowac czas i nei myslec juz o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imm0rtal
Po pierwsze - nie załamuj się. Każdy ma gorsze okresy w swym życiu. Jeśli go przetrawasz, będziesz bogatsza o doświadczenie i będziesz silniesza. Facetów na tym świecie jest od groma, wielu jest samotnych. Widocznie ten, który Cię zostawił nie był Ciebie wart, nie zasługiwał na Ciebie. Głowa do góry, nie zagłębiaj się w tym wyniszczającym stanie. Jeśli masz za dużo wolnego czasu, który spełniasz teraz sama, wyjdź do znajomych, przyjaciół... To pozwoli Ci na chwilę oderwać się od tych przygnębiających spraw. Próbuj poznawać nowych ludzi. Świat jest piękny, zacznij korzystać z tego, co Tobie oferuje, nie przejmuj się porażkami, każdy je przeżywał a jednak wielu się po nich podniosło. Samobójstwo to nie jest wyjście z sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubica
Skąd jesteś??? Spotkaj się ze mną... Szukaj kogoś i głowa o góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
już nie wiem sama jak dalej żyć, w pracy ciągle problemy, w domu sie wszyscy czepiają, moj dzień wygląda tak: wracam z pracy, odpalam kompa i siedze przy nim wpatrzona w ekran, tracę czas, przestalam robić cokolwiek, do nikogo sie nie odzywam, nie sprzątam, nie prasuje, nie gotuje kompletnie brak chęci do życia i tak jż od 3 miesięcy :( chyba przyszedł na mnie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
już nie wiem sama jak dalej żyć, w pracy ciągle problemy, w domu sie wszyscy czepiają, moj dzień wygląda tak: wracam z pracy, odpalam kompa i siedze przy nim wpatrzona w ekran, tracę czas, przestalam robić cokolwiek, do nikogo sie nie odzywam, nie sprzątam, nie prasuje, nie gotuje kompletnie brak chęci do życia i tak jż od 3 miesięcy :( chyba przyszedł na mnie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, rozstanie to nie jest koniec świata! Wiadomo, że jest żal, smutek, rozpacz, ale to minie. Przerodzi się w złość, a później w obojętność. Są rzeczy o wiele gorsze niż bycie porzuconym przez partnera. Przemyśl to sobie. Przeorganizuj swoje życie tak, by było w nim miejsce dla innych, a nie wyłącznie dla kogoś, kto Cię zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
Kubica -->jestem z okolic Białegostoku, a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisia xxxxxxxxxxxxxxxxx
kochana ! Powiem Ci , ze mam podobnie , ale nie mozesz się poddawac!!! naprawde będzie dobrze , radzę Ci przeczytac cos co mi pomoglo - mozna wierzyc lub nie ale ja wierzę , ze jest tak jak jest opisane przez tą kobietę. http://www.voxdomini.com.pl/sw/gloria_polo.htm Radzę Ci przeczytaj to ! nic Cię nie kosztuje a zobaczysz ze pomoze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
myślałam, że z czasem bedzie lepiej, niestety pomyliłam się, jest coraz gorzej z dnia na dzień, jak patrze w lustro to nie wiem kogo widzę :( przestało mi zależeć na czym kolwiek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
Skoro odszedł to z pewnością każdy następny będzie lepszy od niego :) Faceci są nic nie warci to fakt , ale gdzieś jest ktoś z kim będziesz szczęśliwa i dla kogo będziesz wyjątkowa. Pomyśl ile kobiet właśnie teraz to przeżywa :-) ich jest pełno nawet tu na kafe i w życiu realny Albo pozostawione albo z dylematem czy dobrze wybrały . Dla faceta nie ma nic gorszego niż jego była nawet porzucona w objęciach jakiegoś nowego pana ;-) Głowa do góry i do przodu , czas zapomnieć o śmieciach pozamiataj i wywal do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imm0rtal
Popełnij samobójstwo, to Cię zabiję ! Zobaczysz ! (taki żart w stylu "sztrasburgera") Po pierwsze, po przyjściu do pracy nie odpalaj komputera. Marnujesz tylko czas, a pewnie przy okazji myślisz o byłym. Znajdź coś, co Cię pochłonie, co zajmie Cię tak, byś nie myślała o tym, co złego się dzieje w twym życiu. Tak jak pisałem, lepiej wyjdź do przyjaciół, znajomych, na zakupy, do rodziny, lub w jakieś miejsca gdzie możesz poznać nowych ludzi. Załamywać się przez to, że rzucił Cię facet, to głupota. Wiem, albo i nie wiem, że to boli, ale to nie koniec świata. Nie był Ciebie wart, skoro Cię zostawił. Może będziesz miała szansę poznać kogoś lepszego, a może kogoś pozornie gorszego, a jednak kogoś, kto będzie w stanie Cię uszczęśliwić. Nie odbieraj sobie życia, bo to nie ma sensu. Całe życie przed tobą. Ciesz się tym co masz. Jeszcze wiele Cię spotka w twym życiu. Będą i chwile radosne i chwile bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
w pracy mam zawistne kolezanki :( wcześniej miałam w nim oparcie było mi lżej, teraz już nawet na to nie mogę liczyć, moje zycie to jakaś pomyłka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
wszystko było zaplanowane, mieliśmy skończyć szkoły, znaleźć dobre prace, miał być piękny ślub, dziecko i domek z ogórdkiem... tylko szczęśliwe zakończenie szlag trafił. mam 25 lat, potrzebuje stabilizacji, ciężko mi sie z tym pogodzić, że tyle czasu w plecy mam. patrze na koleżanki, szczęśliwe mężatki i matki.... a ja :( zostałam z niczym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imm0rtal
W pracy tak jest... Każdemu tam zależy na karierze. Gnębiąc innych, zwiększają swoje szanse na awans, bo przecież pozbywają się swych konkurentów. Może masz jakieś koleżanki ze studiów/szkoły ? Postaraj się odnowić te relacje. Jeśli nie, to zawsze możesz spróbować poznać kogoś przez internet w ostateczności. Może będziesz miała szczęście i znajdziesz kogoś w kim znajdziesz oparcie właśnie w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imm0rtal
Jesteś jeszcze młoda, całe życie przed tobą. I na Ciebie przyjdzie czas, że ułożysz sobie życie z kimś, kto na Ciebie będzie zasługiwać. Niestety "lajf is brótal" i nie wszystko idzie po naszej myśli, ale nie ma czym się załamywać. Taki jest ten świat, że sukcesy przeplatają sie z porażkami, a człowiek przeżywając porażki uczy się prawdziwego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
problem w tym, że moje koleżanki mają już poukładane życie, mają dzieci i nie zawsze mają chęć gdziekolwiek wyjść, teraz jestem sama jak palec, mieliśmy wspólnych znajomych :( przez internet gdzie konkretnie na jakim portalu mam szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestkaarbuza
"już nie wiem sama jak dalej żyć, w pracy ciągle problemy, w domu sie wszyscy czepiają, moj dzień wygląda tak: wracam z pracy, odpalam kompa i siedze przy nim wpatrzona w ekran, tracę czas, przestalam robić cokolwiek, do nikogo sie nie odzywam, nie sprzątam, nie prasuje, nie gotuje kompletnie brak chęci do życia i tak jż od 3 miesięcy chyba przyszedł na mnie czas " o mój boże! mam identycznie od paru miesięcy... drobna różnica polega na tym, że ja mam faceta, ale mam tak zamotane uczucia do tego związku, że już mam dość. katatonia normalnie. świat pędzi, ludzie się rozwijają, a ja się cofam... porażka, porażka, porażka. rozumiem Twoje myśli.... doskonale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imm0rtal
Nic nie szkodzi, byś na przykład wpadła do nich, nie koniecznie musicie wybierać się w odległe miejsca by przyjemnie spędzić czas. Umów się na jakiś wypad z koleżankami z wyprzedzeniem, by mogły zaplanować swe prace tak, by były w stanie spokojnie z tobą się gdzieś wybrać. Co do tych portali... Hmmm... W tym potrzebuję czyjejś pomocy... Nawet na tym forum można spotkać kogoś, kto gada/pisze z sensem, może ktoś ma podobne zainteresowania do Twoich. Chodzi o to, byś otworzyła się na świat. Nie wszyscy są źli. Człowiek jest stworzony by żyć w grupie ludzi, nie powinnaś się zamykać w sobie. Może jakieś czaty tematyczne ? Tam również CHYBA można spotkać kogoś sensownego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imm0rtal
pestkaarbuza Nie ma co się męczyć w związku, w którym nie chcesz być. Lepiej zakończyć to wcześniej, niż męczyć się i żałować swej decyzji przez całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
mam dość wygórowane oczekiwania, niestety :( pracuje w banku, dodatkowo robie podyplomówkę, chciałabym faceta, który miałby podobnie jak ja, do tego by był bez nałogów, niestety zdaje sobie sprawe, że to mało realne, ale on właśnie taki był ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestkaarbuza
Imm0rtal zawsze myślałam, że to jest czarno-białe. 100% pewność, że się chce lub 100% pewności, że się nie chce. a ja nie wiem: od kilku miesięcy codziennie o tym myślę i nie wiem.... nie spodziewałam się, że ktoś może mnie tak bardzo kochać. nie umiałabym go tak po prostu 'wyrzucić' z domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qwaszx
pestkaarbuza --> a długo jesteście ze sobą? jak bedziesz to przeciagać to później będzie jeszcze gorzej sie rozstać, on bedzie miał Ci za złe, że zwlekałaś z taką decyzją, a życie płynie dalej... ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×