Przyjażń z facetem a zwiazek

tatianna w takim razie mozemy podac sobie reke, bo ja mam wlasciwie identyczna sytuacje, tylko ze to on jest w tej relacji "zajęty". znamy sie z pracy, kawki, batoniki to standard, poza praca jestesmy rownie blisko, bardzo blisko, i nie jest to na pewno przyjazn, nie umiem tego okreslic. dlatego chce Cie ostrzec, zebys przemyslala sobie to wszystko dokladnie, bo slub moze wszystko skomplikować....

jtuttjtjtjjt---a jak jest/było u Ciebie? Ja nie oczekuje niczego wiecej, wręcz nie chcialabym z nim być tj z tym przyjacielem ale skończyć definitywnie tez nie potrafię. Widze że chłopak do mnie lgnie (nie prowokuje ani nie posuwa sie zbyt daleko) wiec nie chce go odtrącac tylko dlatego ze jestem zajęta. zajęta już byłam jak siepoznaliśmy.

Mnie po prostu już zaczynają dręczyc myśli czy to za daleko nie zaszlo zwłaszcza jak czytam niektóre komentarze. Zjednej strony tłumacze sobie że to jest normalne...tylko czemu np nawet teraz zerkam bo czekam na smsa....