Co wam się śniło ciekawego, śmiesznego, strasznego

Jakiś czas temu śniła mi się Monika Olejnik. Byłam razem z nią w jakimś studiu (chyba radia zet). Coś mówiła na żywo. Po jakimś czasie zauważyłam, że się w czymś pomyliła. Nie wiem dokładnie w czym. Pamiętam tyle, że miałam o tym nikomu nie mówić. Nagle pojawili się jacyś ludzie i mówili, że mam o tym nie mówić, bo wszyscy będą źli i wyjdę na wariatkę. I teraz najciekawsze Monika Olejnik nagle wyjmuje coś (nie pamiętam jakiś guzik albo kamyk) spod swojego biustu i daje mi i mówi, abym włożyła to mi piersi urosną. Ja posłusznie włożyłam i rzeczywiście urosły. Od siebie dodam, że nie mam kompleksu akurat na tym punkcie Jeszcze wcześniej śnił mi się Wojciech Cejrowski. Miał przyjść do mojego mieszkania (który w tym śnie wyglądało zupełnie inaczej) i ugotować mi obiad Ciocia była na mnie z tego powodu zła. Potem w tym śnie miałam takie wrażenie, że już kiedyś Cejrowski gotował mi obiad. Na koniec snu okazało się, że nie przyszedł. Pamiętam, że jak się obudziłam to miałam żal o to, że nie ugotował mi obiadu.

nic wam się nie śni?

Jest późno wieczór. Jestem znowu małą 9 letnią dziewczynką W radio podają informację, żeby nie wychodzić z domu, bo na ulicach grasuje jakiś morderca i pedofil. Moja mama koniecznie upiera się, by wyjść, bo musi zadzwonić z budki telefonicznej. Płaczę i błagam ją, byśmy zostały w środku, przypominam o informacji z radia, ale mama jest nieustępliwa. Wychodzimy. ciemno, nikogo nie ma, mama wykręca numer, dzwoni, ja stoję za nią. Nagle ktoś łapie mnie za bluzę i ciągnie w tył. Ja nie mogę się odwrócić, by zobaczyć kto to jest. Wołam mamę, ale ona mnie nie słyszy i nagle zdaję sobie sprawę z tego, ze z ust ni wydobywa mi się żaden dzwięk Ten koszmar śni mi się z różną częstotliwością od dzieciństwa. Zawsze budzę się śmiertelnie przerażona. I myślę, że nie ma dla mnie gorszego snu.

wczoraj mi sie snilo cos naprawde glupiego :p duch wlasciciela mojego psa, ktorego znalazlam na ulicy bylam w swoim mieszkaniu, caly czas cos sie dzialo, a to sie polki same otwieraly a to mi ktos na balkonie psa zamykal.. moj mezczyzna byl w ubikacji w ogole nie zainteresowany ta sytuacja, a ja wariowalam.. wyszlam w koncu na balkon patrze a cos mi mojego psa przezuca na druga strone.. on glupi ( pies ) jeszcze zadowolony z calej tej sytuacji, merda ognem.. ja przeskakuje przez plot i probuje go jakos do domu zaniesc.. nagle ukazuje mi sie ten czlowiek i mowi do mnie ze moj pies to totalne zero, ze jak byl maly to mu lapy lamali, bili go, ze ledwo zyl ale zabic sie go nie dalo.. wiecej nie pamietam w kazdym badz razie dziwne to bylo

mi sie niedawno snilo ze biale robaki wychodzily mi z ust i mialam odruchy wymiotne, az narzeczony mnie obudzil bo bym bankowo rzygnela na posciel :O

Lady Love- sny bez sensu są zawsze najbardziej zastanawiające:D:D:D Mi bardzo często śni się też koniec świata...

dowcipie wiesz co mi tez :D jakis czas temu mi sie snilo ze bylam w Polsce, szukalam rodzicow.. weszlam do klatki pukam do swojego mieszkania a tu sie okazuje ze pomylka, nie te drzwi.. wychodze i nagle przed moimi oczami ukazuje sie wielka potezna fala.. slysze krzyki ludzi i moich bliskich, szukam ich.. w koncu znajduje w klatce za moim blokiem, patrze w niebo a tam 3 samoloty leca prosto na nas, wystawiam rece a one sie rozlatuja na kawalki :D ja mam naprawde porypane sny _:D

hahaha:D :) mój: stoję w kuchni, patrze w okno, niebo jest całe różowe, nagle spada jakiś ogromny meteoryt, prostu w moje okno...wpada jakby..we mnie:D i nagle ja staję się tą płonacą kulą, okrążam wszystkie pokoje i sieję zniszczenie :D:D obudziłam się lekko zniesmaczona:D

albo jeszcze inny sen, taki troche na jawie moj mezczynza byl w pracy ja odliczalam czas kiedy przyjdzie, byla chyba godzina 12 wiec mialam jeszcze z 4 godziny, bylam wystraszona i czegos sie balam nagle polki mi zaczely spadac, poszlam zobaczyc co sie dzieje do przedpokoju.. poukladalam wszystko tak jak bylo, zerknelam jeszcze raz na zegarek wchodze do pokoju i co widze? siebie i jego jak uprawiamy seks na kanapie :O wygladalo to tak dosyc nierealnie.. budze sie ( ale tak na prawde ) i widze reke ktora mnie trzyma.. Jezu ale ja wyskoczylam z tego lozka :D nagle reka zniknela

hehehe to z ta kula tez niezle :D:D:D

Lady Love- coś często Ci te półki spadają, otwierają się:D:D moze to jakiś znak?:D Ogromne dinozaury idą na mój blok. Chowam się wraz z sąsiadami w piwnicy, znosimy koce, wodę, żywnośc...jak w czasie okupacji:D zupełnie nie wiem po co, bo wystarczyłby jeden kroczek tego stwora i całe to organizowanie na nic:D:D:D

ja tez mam zawsze dlugie i porabane sny. a rano zawsze je pamietam... dzisiaj np snilo mi sie ze mialam jechac do sanatorium, i siedzialam w poczekalni w mojej starej przychodni, potem weszlya moja znajoma i jakas gruba brzydka laska, dziewczyny powiedzialy mi ze beda ze mna mieszkac. nagle znalazlam sie w jakims mieszkaniu koło parku, i poszlam sie wykapac do lazienki. i mialam takie male urzadzonko, ze jak sie przyciskalo to wychodzily z tego reczniki i ubrania ( :D) ale nagle zaczely wyłazic pajaki, muchy i ryby ktore latały. takie male gubiki. i ja je brobowalam zlapac do szklanki z woda eby sie nie dopusiły ale rybki wyleciały przez okno. pamietam ze to przezywałam strasznie. potem śnil mi sie moj facet ze czekał przed lazienka a ja bylam cala mokra A CHCIALAM WYSC I NIE MOGLAM SIE POWYCUERAC A ON BIEDNY CZEKAL I CZEKAL...... :P POYEBANE CO? :p

Hahaha dziewczyny nakręćmy film. Boże jaka psychodela:D:D:D lepsze niż horror:D:D:D Kto po seansie wyjdzie z niezachwianym zdrowiem psychicznym...darmowy bilet na następny seans:)

a zebys wiedziala :D zawsze cos w tym snie musie mi zleciec :D:D ( spasc ) albo jeszcze jeden :D tez bez sensu zaprosilam do domu ( mojego mieszkania w Polsce ) kolge na ryby :O w moim pokoju byl ocean :D trzeba bylo czekac na odplyw i przyplyw i uciekac od jednego konca sciany do drugiego, mielismy wetki i lowilismy naprawde duze okazy :D pozniej wyszlismy na balkon, na moim podworku bylo duuuzo wody, zauwazylam osmiornice, chcialam ja zlapac ale ona uciekala, doszlam do sciezki tuz za moim balkonem i jakies stworzonko zaczelo do mnie cos mowic, po chwili stworzonko zamienilo sie w dziwna nieziemska istote, pobieglam do taty z placzem ze cos tam jest i do mnie gada :D poszlismy lowic razem :D

a pare dni temu śniło mi sie ze byla wojna i hitler zamknął mnie i moja mame w takiej duzej klatce na boisku kolo mojego bloku. bylo jeszcze kilkoro ludzi ale wszystkich ich powystrzelał lacznie z moim byłym. wszedzie była krew, trupy, okropne to było. a moja mama przemycila jakiś chleb kukurydziany i dziobałyśmy obie go pare dni zeby nie zginac z glody. a na koncu hitler nas wypuscil i pogratulował ze przetrwałysmy czy cos takiego.... zbudzilam sie cala spocona, masakra jaki to był realistyczny sen

:D:D:D:D nie no ten sen jest tak głupi, że aż śmieszny:D A masz może coś takiego, że śni się Tobie, że...latasz? ja macham w powietrzu rękoma, wygląda to trochę tak, jakbym pływała żabką. Unoszę się nad ziemią, latam sobie i w pewnym momencie czuję niemoc. I opadam. Nie spadam, gwałtownie, tylko opadam:D

latac chyba nie latalam :D nie pamietam :P

Śniło mi się chyba z 2 tyg temu że latam... Boże jaki to był piękny sen! wszystko takie realistyczne.... że rozbiegałam się, nabierałam powietrza w płuca i się unosiłam nad ziemią :D super, uwielbiam takie sny

Albo coś na pograniczu snu:D Robi mi się błogo, trace powoli świadomość i nagle mam takie głupie przeświadczenie że spadam z chodnika. Jakkolwiek dziwnie to brzmi. i mam taki tik, jakby rzeczywiście to się stało:D:D:D to jest dopiero wkurzające:D

hehehe :D oj ja tez mam czasem takie glupie triki :D wiecie co chyba sobie zaczne zapisywac swoje sny bo z tego by niezly scenariusz do filmu wyszedl :D

Niezły pomysł...potem po iluś tam latach przeczytać takie bzdurki...:D Ktoś na pewno nakręciłby któryś..ten najbardziej nienormalny:D Ja zgłaszam swój z dinozaurami:D:D

też mam taki tik z krawężnikiem! :D mam dużo porąbanych snów ale nie będę tu pisać bo są dluuuuuuugie i tak bezsensowne że aż śmieszne.

hehheh takie glupoty sie czasem snia ze masakra:D:D mnie tez sie snilo kiedys ze latalam, tyle ze na wielkim lwie, ktory mial skrzydla :O snilo mi sie tez ze szlam do kosciola, nagle zaczal mnie ktos gonic i strzelil do mnie z kuszy prosto w serce :O zreszta ten sen mi sie powtarza czesto i zawsze mnie ktos zabija - zazwyczaj z kuszy albo strzalem w tyl glowy... i najgorsze ze czuje ze to mnie boli... snilo mi sie tez ze bzykalam sie z georgem clooneyem :O a jak bylam w ciazy zaawansowanej tuż przed porodem to snilo mi sie ze urodzilam dziecko bez glowy :O

ja w ogole zaluje ze te sny zapamietuje bo przez nie czuje sie zmeczona :P tak jakbym cala noc cos robila :d

aaaa!!:D nie jestem sama:D i też krawężnik:D no proszę:D:D:D porabane sny..a co z tymi strasznymi? Albo zdarzyło się którejś tak, ze..sen się spełnił..?:D

z tym spadaniem tez mam tyle ze ja zawsze z ostatniego stopnia schodow spadam i uderzam o ziemie :P czesto tez mi sie sni ze ktos mnie goni samochodem, a ja na rowerze uciekam i nagle cos mi sie dzieje w oczy strasznie mnie pieka, nie moge ich otworzyc, nic nie widze i nie moge uciekac

jej teraz to mi przypomialas.. jeszcze w technikum jak moja kolezanka w ciazy byla ( plamila krwia i w ogole nie chciala urodzic tego dziecka ) snilo mi sie ze przyszla do mnie w odwiedziny stanela przede mna, nagle wody jej sie zaczely saczyc.. ja jej mowie ze rodzi a ona ze ma to gdzies.. wyciagla nie zywe dziecko ( poronila ) i tak stala z tym zakrwawionym dzieckiem obok mnie i patrzala sie na mnie takim dziwnym wzrokiem.. 3 razy pod rzad mi sie snil ten sen, naszczescie jej dziecko urodzilo sie zdrowe albo tez snilo mi sie ze ja urodzilam malenstwo, kolezanka ( moja nalepsza ) odbierala mi porod, zabrala dziecko, wlozyla do polki i tam malec sie udusil

rzadko mam straszne, najcześciej jakieś śmieszne, ale ostatnio śniło mi się że moj sąsiad chciał mnie zadźgać i zjeść :o i gonił mnie skubany po całym mieście.

proroczy mialam jeden ktory sie sprawdzil jeszcze gdy bylam dzieckiem czesto mi sie snila klotnia mojego taty z wujkiem, ze drza sie na 3 pietrze, ja stoje na dole i placze, moj wujek wyciaga noz i zrzuca mojego tate ze schodow w sumie bylo tak samo tyle ze noza nie bylo.. no i bylo tez wiecej swiadkow niz w tym moim snie

i wampiry mi sie snily ostatnio - to chyba przez noxelie :D za duzo o niej czytalam w tym czasie :P