Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magda1988

Zabrać pieska czy nie?

Polecane posty

Gość magda1988

Poradźcie mi co mam zrobić.Jakiś miesiąc temu znalazłam piękną suczkę rasy sznaucer, błąkała się biedna po ulicy. Zabrałam ją do domu i zadzwoniłam po straż miejską, okazało się że ma czipa i zabrano ją do schroniska. Spędziła tam miesiąc czasu i okazało się, że właściciel jej nie chce. Ja zakochałam się w tej suni(jest uroczym, dobrze ułożonym pieskiem) i chciałam ją zaadoptować jednak tu pojawił się problem. Okazało się, że suczka ma ok 9 lat i cierpi na przewlekłe zapalenie wątroby. Rozmawiałam z weterynarzem i powiedział mi, że mogą mi ją wydać jednak muszę się liczyć z kosztami leczenia i nie wiadomo jakie będą dalsze rokowania dla pieska. Przez miesiąc czasu przygotowywałam się na adopcje a teraz to już kompletnie nie wiem co robić.Widziałam ją w schronisku i jest w strasznym stanie psychicznym :( Serce mówi mi, że mam ją zabrać z tego piekła(sunia strasznie przeżywa pobyt w schronisku), a rozum podpowiada, że nie podołam finansowo. Co robić? Może ktoś z Was ma pieska ze schorzeniem wątroby, wie jak kosztowne jest leczenie? Czy bardziej humanitarne jest uśpienie suczki? Co byście zrobili na moim miejscu? Dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź ją :) no chyba,że nie starcza Ci do pierwszego to faktycznie,bo jak masz ją wziąć i nie leczyć w ogóle to szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie jestes
pewna czy stać Cię będzie na zapewnienie jej opieki lekarskiej to lepiej nie bierz jej do domu..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423
a w schronisku ją będa leczyc na to zapalenie wątroby???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423
Jednego co nie rozumiem to na cholerę wzywałas straz miejską? Można ją było wziąć, jak jej nie chciałaś - dac ogłoszenie i szukac kogoś co by ja zaadoptował, i w międzyczasie pytac w okolicy czy ktoś nie zgubił psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gier bier
oni usypiają chore psy przykra rzecz ale tak już jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym,ze usypiają to też racja..nie opłaca im sie leczyć. Weź ją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A K I M A
Nie ,nie usypiają LECZĄ!!!!!!!!!!!!! Weż ją do siebie Ale z własciciela to kawał skurwysyna nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1988
Wezwałam straż miejską bo po pierwsze suczka wyglądała na bardzo zadbanego psiaka, który na pewno ma kochającego właściciela , a po drugie nie wiedziałam, że mogę tak zrobić jak piszesz, później się dowiedziałam ze schroniska, ale już było za późno. Tak oni ją uśpią bo weterynarz mi powiedział, że to też może być rak wątroby, ale nie mają pieniędzy żeby zrobić dokładniejsze badania...straszne to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423
to nie wiem nad czy się zastanawiasz, uśpienie jest chyba tanie , więc w razie czego byloby cię stac. a może uda się ją wyleczyc. szukja taniego i dobrego weterynarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1988
Ja bym ją wzięła z miejsca, tylko, że te koszty są straszne. Do końca życia na specjalistycznej karmie np. Hills dla piesków z chorą wątrobą- 484zł. za 15kg :( Royal jeszcze droższy, dodam, że już mam yorka w domu (zakochał się w suni:)) także to już by drugi piesek był. Jak byłam zobaczyć ją w schronisku to przez następne 2 dni ryczałam jak wół-nie ten sam pies którego oddawałam do schroniska :( strasznie to przeżyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423
trochę nie dowierzam w te karmy- spytaj, czy nie mozna psu samemu gotowac jakichś rzeczy lekkostrwanych... Przecież ilu ludzi- emerytów czy rencistow ma kłopoty z wątrobą i jedzą po prostu lekkostrwanie... :( Gotując samemu psu można wydac 40 zł na mc zamiast 200 czy więcej na idiotyczne karmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1988
http://swiatkarm.pl/p,hills_hills_pd_canine_ld_14kg,1657,34.html Przepraszam, troszkę tańsza, ale i tak te specjalistyczne okropnie drogie. Właśnie lekarz powiedział, że broń Boże "ludzkie" jedzenie. Tylko sucha karma...Człowiek to co innego, u psa wątroba jest jednym z najważniejszych organów. Jak wątroba jest zniszczona to wszystko się pierdzieli...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423
Właśnie lekarz powiedział, że broń Boże "ludzkie" jedzenie. Tylko sucha karma... nie mam pojęcia co on miał na myśli, może myślał że będziesz mu dawała odpadki? Ja daję psu trochę normalnej karmy, trochę "ludzkiego" jedzenia i na to drugie reaguje lepiej. Tzn. np. ryz z warzywami, nie parówki czy rzeczy z przyprawami... Karma tez nie pochodzi z kosmosu- składa się w większosci ze zbóż, mięs, tłuszczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1988
Noxelia, piękne słowa:) Jutro mam wizytę w schronisku, Będę się widzieć osobiście z weterynarzem. Wypytam go o wszystko, rozważę za i przeciw i podejmę decyzję.... mam nadzieję, że właściwą! Dziękuję za wszystkie odpowiedzi kochani!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by sade
ja nie przerażałabym się karmą, bo zawsze można znaleźć alternatywę, ale ewentualnym drogim leczeniem, którego koszty będą większe niż karmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1988
Zgadzam się co do jedzenia, ale z lekarzem nie będę polemizować. Chcę jej życie uratować a nie zniszczyć wątrobę do końca. Jeśli to są jej ostatnie dni, miesiące(?), lata(?) życia to niech je spędzi godnie a nie w śmierdzącym schronisku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by sade
ze mną możesz pogadać, ja jestem w zawodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423
Ja bym spytała na specjalistycznym forum, np.dogomania, albo innym, o ta dietę i powiedziałbym wprost ze mnie nie stac na drogie karmy. Karmy sa wg mnie przereklamowane. u ludzi wątroba to też jeden z najważniejszych organów, jak się popsuje to jest koniec. w ogóle nie rozumiem terminu- "ludzkie" jedzenie... nie wiem czy w schroniskach nie pracują jakieś ułomy a nie weterynarze.... Może to był tylko technik że tak gada dziwnie... Ciekawe, co jej teraz mądrale tam dają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423
po prostu sądzę że warto spytac kilku lekarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by sade
moj nr gg 34457769 napisz jutro, może coś będę mogła podpowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by sade
termin "ludzkie jedzenie" jak i inne proste sformułowania przeznaczone są dla laików, żeby nie odstraszać :) nie ważne kto mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1988
W schronisku dostaje Royal Canin Hepatic czy jakoś tak. Schroniska nie stać na zrobienie psu USG więc na nich nawet nie liczę, ale schronisko to osobny temat:( To jest sznaucer średni, ale jak u mnie była to faktycznie troszkę powiększony brzuch miała... To mnie też zmyliło bo myślałam, że jest tak dobrze karmiona a nie chora.. Ok odezwę się jutro na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by sade
ok w takim razie zapraszam, trochę potłumaczę :) dobranoc wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz ma
Lekarz ma mózg wyprany przez producenta karm. Teraz to norma, że zwierzęciu z jakimiś dolegliwościami zaleca się karmę "do końca życia". Nie ma to jak generować zyski. A co jest w tych karmach, to głowa puchnie, najgorsze możliwe świństwo. Musisz poczytać, ale psu na pewno można dawać odpowiednio dobrane "ludzkie" jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1988
Ja się na tym nie znam więc ciężko mnie się wypowiadać na temat karm, uważam, że żeby coś zalecić trzeba pieska porządnie zbadać a oni podstawowego USG nie zrobili więc wstrzymuję się na razie z tą drogą karmą i podzwonię po klinikach zapytam jak wygląda leczenie takiego psiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by sade
przeczytałam i muszę się wypowiedzieć lekarze są dystrybutorami pewnych karm, głównie Hills, Eukanuba i Royal i te karmy zachwalają co nie znaczy, że te karmy jak i inne tańsze (trzeba tylko wiedzieć które) są złe osobiście mam 2 psy, duże psy, karmię je Eukanubą, koszt około 500 zł miesięcznie, ale nigdy nie zaryzykowałabym dla psa rasy olbrzymiej podawania domowego jedzenia, zwłaszcza w okresie wzrostu hodowcy, owszem, często podają, suplementując bardzo drogimi preparatami (stawy) tak samo jest z wątrobą wszystko zależy od właściciela karma RC czy Trovet to wydatek 209 zł za 12,5 kg, dla chorego psa średniej rasy wystarczy na ok. 2 miesiące, czyli ok. 3,50 na dobę gotowanie wyjdzie drożej (mięso, ryż, warzywa, suplementy, gaz i własna praca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by sade
wstępna diagnoza polega na zrobieniu podstawowych badań USG morfologia, biochemia biopsja wątroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×