wciąż sama

18 lat i cały czas sama....niby nie brzydka, głupia też raczej nie, ale cały czas sama. Nigdy nie miałam chłopaka i właściwie nawet nie wiem jak to jest. Chciałabym kogoś poznać ale nie wiem jak gdzie. wiem że nic na siłe ale nie potrafię nie mysleć o tym. Niby nie szukam ale wciąż mam nadzieję że może teraz tu albo tam pojawi się ten "ktoś". Nie potrafię się cieszyć z niczego...co mam zrobić?

masakra... 18 na karku i sama, tylko się rzucić pod pociąg...

chodzi o to że chciałabym kogoś poznać, przytulić się itp,

proszę was, dlaczego tak jest? może to ja się jakoś dziwnie zachowuje? musze coś zmienić w sobie...?

hej dziewczyno, ja tez dluo bylam sama ale stwierdzilam ze nie chce nikogo na sile szukac. od roku jestem w szczesliwym zwiazku z mezczyzna ktorego kocham. a on znalazl mnie sam :D glowa do gory! i bynajmniej nie zmieniaj sie!

idź spać dziecko

lyubitshka a ile miałas lat jak poznalas faceta ? I w jakich okolicznościach?? Nie musisz pisac tak bardzo dokładnie ale lubie o tym czytać jak lud\zie tak na siebie czasem trafią - to takie budujące :)

budujace mowisz...mialam 19, poznalismy sie na imprezie, on byl wtedy w zwiazku, mial sie hajtac ale cos mu nie wyszlo a pare miesuiecy pozniej byl moim facetem :D wczesniej praktycznie nie interesowalam sie facetami, nawet nie zalezalo mi zeby probowac cos stworzyc, jakis normalny zwiazek...

Pokaz chlopaka wiecej ciala ;P

to sie samo stanie, nawet nie bedziesz tego swiadoma kiedy ;D ja na poczatku nie zauwazylam, ze ktos sie mna interesuje, olewalam go po całosci :D

moja kolezanka byla sama 26 lat nigdy nikogo nie mila, zalozyla profil na necie i poznal kogos