Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pateek

Czy są tu puszyste dziewczyny?

Polecane posty

Gość to przytyj trzydzieści kilo
wtedy znikają opory. Wszak słonice się nie krępują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie puszysta...
i nie oczekuję akceptacji moich problemów, bo to są moje problemy i ja sobie mam z nimi radzić, a także mam w gdzieś jakieś negatywne opinie obcych mi ludzi na mój temat jestem jaka jestem, ale staram się, żeby się udoskonalać, dbać o siebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i już mamy pierwszą chudą, która uważa, że jest gruba. 🖐️ Waga nie zawsze jest na własne życzenie. Poza tym na to co ja mam na myśli mówiąć o tym, że mi się czyjaś twarz niepodoba też można zadbać. Umyć włosy, a najlepiej dobrać odpowiednią fryzurę i o nią dbać, odpowiedni makijaż, dostosowany do okazji. Zadbana twarz nawet o nieciekawych rysach będzie wyglądać całkiem nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś gruba i nienormalna
co ma brzydka twarz do mycia włosów? Kurwa mać - to społeczeństwo kretynieje. Pewnie dlatego też tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proporcje przy 158cm i 80kg
to chyba takie, że średnica ta sama w kazdym kierunku... sama mam 158 i 58 kg i sie odchudzam, bo wygladam zle, chociaz mam mocny i umiesniony typ budowy, to jednak ze 3-4kg musze zrzucic... a wy grubasy gadacie jak moja matka, wg ktorej ja jestem za chuda i na pewno mam anoreksje. a mam 70cm w talii i 92 w biodrach (158cm!) wiec chudosc mi nie grozi. jestescie chore i tyle, nie udalo wam sie schudnac to probujecie udawac akceptacje spaślactwa. co do braku duzych rozmiarow w sklepach - jakbym byla producentem odziezy ktory nie idzie w mase jak np H&M to nie chcialabym aby moje dzieła (ubrania, ktore zaprojektowalam) były noszone przez grubasy, bo: 1. ubior projektuje sie tak, zeby wspolgral z sylwetka, a wiec dobrze wyglada tylko na normalnej kobiecie 2. niezla reklama - producent odziezy dla otylych ;/ PS wiem ze trudno jest schudnac, ja bylam grubym utuczonym dzieckiem, ale jakies 7 lat temu z 68 zeszlam do 58 i ta wage caly czas trzymam ( +/- 2-3kg). teraz chce zejsc do 54.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proporcje przy 158cm i 80kg
No bo nie podoba mi się moja figura, moge Ci podac wymiary: biust 89cm talia 70-72 zalezy czy sie najem czy nie biodra 92 udo 59 lydka 39 takie wymiary bylyby dobre gdybym miała 15cm wzrostu więcej. nie mam niestety zadnego zdjecia na ktorym byloby widac moja figure, ale uwierz, mam odstajacy brzuch i faldy na plecach i z przodu, uda mam takie, że w wiekszosc spodni nie mogę ich wcisnąc jak mierzę, mimo, że biore swój rozmiar.na twarzy tez troche pulchna jestem. znalazlam zdjecie zaraz wstawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proporcje przy 158cm i 80kg
http://pokazywarka.pl/7552c8/ zamazalam tam na szyi bo mialam chustke z prywatnymi informacjami na niej :P i uwazasz ze mam ok figure? na tym zdjeciu wazylam chyba 59kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proporcje przy 158cm i 80kg
i nie akceptuje swojej wagi, nie uwazam, że jestem ok i odchudzam sie (na razie 4 dni, jeszcze sie nie wazylam, ale mysle, że z 0,5kg spadlo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proporcje przy 158cm i 80kg
ale mnie nie obchodzi co sie podoba facetom. Nie odchudzam sie dla facetów ;/ zreszta mam swojego od 7 lat i on byl ze mna w roznych etapach wagowych wiec nie o to chodzi. źle sie czuje ze soba i tyle. a figura ok to jest, moja droga, pewien przedział, a nie konkretne wymiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pateek
Jak tak ci dobrze z tym ze jestes gruba to po cholere tu piszesz i oczekujesz grupy wzajemnego wsparcia grubasów? I czemu sie oburzasz jak zdrowi ludzie nazywają waszą tusze prawidłowo a nie jakies infantylne "puszyste"? Przeciez to śmieszne Grubasy nie mają problemow zeby normalne dziewczyny wyzywać od anorektyczek, chudzielców, wychudzonych szkap, pustych lal. Wiadomo ze to zazdrość, jad i frustracja, ale napewno jest wiele dziewczyn, którym po takich słowach jest przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pateek
ale przeciez tylko "puszyste" są pod ochroną, żeby nie daj boze nazwac je grubymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pateek
No właśnie to jest problem wieku szczupłych dziewczyn: wydaje im się że wszyscy im ZAZDROSZCZĄ. Ja szanuje osoby szczupłe, nie wyzywam nikogo od szkap i po prostu chciałabym żeby społeczeństwo tolerowało też nas - GRUBASÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha na bagnach
Mi właściwie nie przeszkadzają docinki grubych dziewczyn, ale raz się wkurzyłam. Jestem hipoglikemikiem i zawsze muszę mieć przy sobie coś słodkiego. Byłam w supermarkecie na zakupach, poczułam, że kręci mi się w głowie, wyszłam przed sklep i zaczęłam jeść cukierka. Nie jakoś łapczywie. Powoli - tak, jak się powinno dostarczyć cukier. Obok stały dwie otyłe blondi w miniówach i różowych topach. Paliły papierosy i mówią. - Patrz, żre cukierka. - No, taka chuda a żre cukierki. No omal mnie szlag jasny nie trafił. Ja rozumiem, że zazdrość, że głupota, ale jeszcze podszyta chamstwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×