mój chłopak nie umei sie całowac!:(

jest kochany! słodziak taki...przystojny,dowcipny i wszytsko wydawałoby się piękne gdyby nie to,ze nie umie sie całowac..! otwiera strasznie szeroko buzie,ostatnio prawie by mnie zjadł !:( obejmuje usta i brode..wiec widzicie ze szeroko..nie moge z nim znaleźć rytmu!..co moge zrobic? ej! i prosze o powazne odpowiedzi,bo nie pisze tutaj zeby poczytac sobie wasze szyderstwa na ten temat..

widze,ze kolega/kolezanka czytac nie umie..przeciez prosilam aby idioci sie nie wypowiadali tak?

Współczuję, ja też spotkałam kilku takich, ktorzy chcieli mnie pożreć. Najprostszym sposobem byłoby powiedzieć mu żeby nie otwierał ust tak szeroko, ale rozumiem, że nie masz odwagi. Może pewnego dnia zbliż swoje usta do jego, powiedz mu żeby nic nie robił i zdał się tylko na Ciebie i zacznij go całować w taki sposób jak Ty lubisz albo powiedz żeby dostosował się do Twoich ruchów. Możesz też dać mu trochę czasu i po prostu starać się jak najbardziej kierować pocałunkiem, może chłopak z czasem sam się jakoś do Ciebie dopasuje.

to może ty go naucz, powiedz co robi źle i jak ma robić, żeby było dobrze.

kwestia wprawy - tego mozna się nauczyć... wiec nie poddawaj się i ćwiczcie ćwiczcie.... :)

w zasadzie to nie jest kwestia ćwiczeń, bo to dość naturalne umiejętności. Wydaje mi się, że jak mu sama powiesz, jak ma to robić, to od razu załapie. Możesz też ty zacząć pocałunek, a potem już powinno iść dobrze.

nie chce zeby sie mu przykro zrobiło..bo po naszym pierwszym pocałunku sie zapytał,czy mi sie podobało..nie chciałam go urazic wiec powiedziałąm ze tak..i teraz nie mam odwagi..

nie mow mu że robi to żle ! jeśli ci naprawde na nim zalezy to z czasem pogadajcie na luzno o technikach całowania itd. to moze byc fajna zabawa we dwoje :)

Ale tu nie chodzi o to, że za szybko całuje czy coś tylko o to, że za szeroko otwiera usta! To choćby ona się pierwsza do niego zbliżyła to on i tak otworzy usta jak zwykle. Musisz mu o tym powiedzieć, ale delikatnie, nie "Ej, nauczę Cię całować", bo urazisz jego męską dumę:D

jeszcze tymbardziej,ze całowałam sie juz z wielona chłopakami i on całuje najgorzej..

jak nast razem tak zrobi to zażartuj "co ty chcesz mnie zjeść?? :P" i się zaśmiej. powinien skumać

Miałam pisać to samo co xmetaxa:D ma rację, to chyba najlepsze i najdelikatniejsze wyjście.

łeb se zwaz podszywie !

no ale jak pomysli co innego..moze nie skumac ze mi chodzi o to ze za szeroko usta otwiera,tylko pomysli,ze zbyt gwałtownie całuje..

żeli obejmuje aż brode... to uwierz, skuma

miałam kiedyś takiego faceta który za każdym razem jak się całowaliśmy wpychał mi jęzor prawie do krtani :o nie miałam odwagi zwrócić mu uwagi, jednak na szczęście szybko się skończyło ;)

ale ja nie chce własnie zeby sie szybko skonczyło..zalezy mi an nim..

Ja z kolei miałam takiego, który ustami obejmował mi pół twarzy:) podobnie jak Twój:D i też nie miałam odwagi mu o tym powiedzieć, bo był fajny. Do tego lubił się długo całować...:/ a ja po minucie miałam dość, bo czułam, że skóra mi się zmarszczy jak po kapieli:P

maja! mam to samoo!