Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy naparwde zle robie??

czy naprawde za wczesnie wychodze z synkiem??

Polecane posty

Gość czy naparwde zle robie??

mały ma 15 dni, gdy miał 10 dni pierwszy raz wyszlismy na spacer, bo wczesniej mały musial zazywac antybiotyk, za oknem piekna pogoda, ja mam duzo spraw na miescie do załatwienia wiec chce małego ze soba zabrac, moi rodzice uwazaja, ze to za wczesnie, ze jest za mały na takie spacery i ze pewnie sie rozchoruje nie wiem co mam robic, niestety mieszkamy jeszcze z nimi, wiec sie do wszystkiego wtracaja, czy naparwde jest za wczesnie na takie wypady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsia sia
Napewno nie! Bez sensu kisic dziecko w domu jak ejst taka ladna pogoda. Natomiast odpuscilabym sobie chodzenie z dzidziusiem do urzedow i tam gdzie sa duze skupiska ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsia sia
Napewno nie! Bez sensu kisic dziecko w domu jak ejst taka ladna pogoda. Natomiast odpuscilabym sobie chodzenie z dzidziusiem do urzedow i tam gdzie sa duze skupiska ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy
jesli to ma byc w formie spacerów to spokojnie możesz wyjść, jeśli jednak twoje sprawy które musisz załatwić znajdują się w miejscach gdzie przewija sie dużo ludzi tzn urzędy markety itp to lepiej zrezygnuj z wycieczki z nim bo w takich miejscach jest więcej zarazków i bakteri. Ja osobiście bardzo szybko zaczęłam wychodzic na dwór chyba w 7 dniu tez był czerwiec akurat ale były to spacery ewentualnie jakieś małe zakupy w sklepie unikałam miejsc przeludnionych. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puknij się w głowę,
Matko,a nie wpadłaś, że możesz zostawić dziecko pod opieką rodziców i iść sama pozałatwiać te urzędowe sprawy ? Z dzieckiem jak najbardziej wyjdź, ale na spokojny , krótki spacer, a nie latanie i załatwianie spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoi rodzice nie mają racji. Bardzo, ale to bardzo dobrze, że wychodzisz z dzieckiem. Niech łyka powietrza innego niż domowe i nawet te kilka zarazek w sklepie czy urzędzie nie zrobi mu krzywdy. Niech łapie odporność. Trzymany w domu i z dala od ludzi to dopiero będzie chorował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puknij się w głowę,
Nie, to , że chce targać dziecko na załatwianie swoich spraw to nie jest dobrze, Z takim noworodkiem to najwyżej na krótki spacer na początek, tym bardziej, że antybiotyk dostawało. Tak że bzdury gadacie. Niech wyjdzie,ale na spacer, a sprawy niech pozałatwia sobie sama, bez dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie, przewrażliwione jesteście. Przecież jest piękna pogoda, toż na dworze nie trzaska mróz. Dla dziecka to zdrowo jak przebywa na dworze. A zakupy też się same nie zrobią. Czy papiery o becikowe się same nie złoża, pesel też się sam nie odbierze. A rodzice może pracują, a jak nie pracują to może nie wykazują inicjatywy, a może po prostu autorka woli nie zostawiać dziecka z rodzicami. Zarazki są wszędzie, po ulicach chodzi wielu ludzi, przez cały dzień przewija się ich sto razy więcej niż w takim urzędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
co wy tacy przewrażliwieni? nawet jeśli poszła by do urzędu czy z musu do sklepu to nic takiego. w szpitalu tez jest dużo obcych osob (pielęgniarki, lekarze, inne dzieci ich matki no i goście odwiedzający) a wtedy dziecko jest kilkunastogodzinne i nikt afer nie robi a szpitalne sale nie są sterylne ja z moim dzieckiem byłam na pierwszym spacerze dzień po wyjściu z szpitala (4 dniowy niemowlak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy naparwde zle robie??
nie chce isc do urzedu, ani do marketu musze isc do fotografa zrobic zdjecia na dyplom nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie zasadnicze
dziwne, ja urodzialm w piatek .W niedziele wyszlam do domu, w poniedzialek bylam na spacerze- wszytsko bylo w lipcu. Mialam kolezanke, ktora urodzila w pazdzierniku a na pierwsyz spacer poszla w marcu, nie rozumiem dlaczego - w kazdym badz razie teraz narzeka, ze jej dziecko czesto choruje i tez siedzi z nim non stop w dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam w poniedziałek o 4.30 a w środę w południe dziecko było już na 1,5 godzinnym spacerze. dzięki Bogu jest zdrowy, nic mu się nioe stało.Położna mi poradziła tylko aby unikać przez pierwsze dni miejsc gdzie jest dużo ludzi.Nawet jak miał niecały miesiąc to spotkał się już z deszczem i chłodną pogodą-oczywiście wózek zabezpieczony a dziecko odpowiednio ciepło ubrane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puknij się w głowę,
łoo matko, teraz będą się licytować , która wcześniej wyszła na 1 spacer i na jak długi ? Kasieńka, 3 dni po porodzie na 1,5 godzinny sacer to szczyt wszystkiego. 1 spacer z noworodkiem może trwać zaledwie 10-20-30 minut, a w ogóle najpierw zaczynasz od werandowania i powoli przyzwyczajasz do coraz dłuższych spacerów.I najlepiej wyjść na 1 spacer, jak dziecko ma przynajmniej te 10-14 dni. Nieodpowiedzialność mamusiek jest zadziwiająca. może jest jakaś, co w dzień porodu poszła na 3 godzinny spacer ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puknij się w głowę,
przeprasza, 2 dni po porodzie, jeszcze lepiej, o rety !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
a wytłumacz mi czym się rożni werandowanie od spaceru? o co tu w tych spacerach tak w ogolę chodzi? o powietrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puknij się w głowę dziecku spacer nie zaszkodził, więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puknij sie w glowe owszem moze to co piszesz bylo swietoscia w PL 20 lat temu a moze i jest do dzis. Tak samo jak przeswiadczenie ze tabletki anty powoduja raka/nieplodnosc a szczepionki powoduja autyzm:-D Puknij sie w glowe:-) Autorko nie przesadzasz. Aczkolwiek jako ze syn bral antybiotyk jeszcze z tydzien nie bierz go w duze skupiska ludzi (jakby nie bral to nie ma problemu ale teraz moze byc oslabiony po antybiotyku). Za to spacer, park, ogrod nie zaszkodzi. Moja corka ur sie w czerwcu (ale w UK tam nie ma czesto upalow), ur sie w poniedzialek, w srode prawie godzine spedzila w ogrodzie . Czwartek mialam dola i nie wychodzilam ale w piatek juz wyszlismy na ponad godzinny spacer. Od tego czasu chodzilismy prawie codziennie na niekiedy cale dnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewieciomiesieczniak i ciaza
ja urodzilam we wrzesniu tez byla ladna pogoda i moj maly byl na dworzu juz jak mial 7 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze wychodzisz.. sory werandowanie to zima a nie latem litoscia... nawet na porodowce mi mowili zeby jak najszybciej isc z malym na dwor..ur w lipcu cc na 5 dobe wyszlam do domu jak mial 6 dni byl na godzinnym spacerze a potem to juz coraz dluzej nawet i 4-5 godzin zdrowy nie choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież teraz to na dworze jest cieplej niż w domu masz chyba okna otwarte śmiało idz dziecko ma dwa tygodnie możesz iść na spacer to kiedy wyjdziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem o co chodzi
Mieszkam w UK.Starsza corka chodzi do szkoly,jej koledze z klasy wczoraj urodzila sie siostrzyczka a juz dzisiaj ja przyniesli w foteliku samochodowym pod szkole..Nie wiem w UK jest inaczej,tutaj na spacer jak nie ma mrozu wychodzi sie od razu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze robisz
ja tez wyszlam z 2-tygodniowym malcem na spacer w listopadzie... zahartowany jest, nie chorowal mi ani razu. Wczoraj skonczyl 8 miesiecy. Jest piekna pogoda nie zaluj maluchowi Unikaj supermarketow, urzedow, jakis duzych skupisk ludzi i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gennnnyyyy
A mi szkoda takie dziecko wywalać od razu na wiatr.... było tak długo w ciepełku w brzuchu i tak od razu po urodzeniu na dwór?? A po drugie - nie wiem, jak wy, ale ja w pierwszych dniach poruszałam się po porodzie sn w tempie żółwia (szwy), także spacer raczej nie był przyjemnością... Pierwszy raz wyszłam z małym po ok 2 tyg (poród w lutym) na ok 10 min, potem coraz dłużej, teraz wychodzę na godzinkę lub dwie. Nie mam ambicji, a wręcz powiem - nie chce mi się łazić 4 godz dziennie z wózkiem, mam jeszcze inne zajęcia. Póki co mały zdrowy(odpukać), nie miał nawet katarku. Kończy 4 miesiące. Moim zdaniem te dzieci, które mają chorować, i tak będą chorowały, choćby nie wiem, ile byśmy z nimi spacerowali, nawet w pierwszej minucie życia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosita
urodziłam w marcu, na pierwszy spacer poszlśmy jak mała miała 5 dni, nie za długo około 45 minut w żółwim tempie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja tez mam inne zajecia ale 4 godziny na spacerze z dzieckiem mnie nie zbawią..Mnie na pierwszym spacerze dziadek z laska przegonil maz mial ubaw straszny no po cc byłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja111
A ja znam kobietę, która urodziła dziecko w domu, na tarasie, prawie w ogrodzie :) Tyle, że ona miała poród domowy. Druga znajoma urodziła na plaży (ale takie rzeczy to już nie w Polsce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×