Moi rodzice mysla,ze studiuje zaocznie. A ja siedze wlasnie w piwnicy !

oni mysla,ze mam ostatni egzamin, oszukuje ich od pazdziernika. Musze skads zalatwic indeks zeby im pokazac, bo niby jest na uczelni :o , ciagle cos zmyslam. Oni nie studiowali wiec nie wiedza co i jak. Siedze z telefonem od 7 rano, czytam forum i ksiazke... Zamknelam sie od srodka i zgasilam swiatlo. Zaraz ojciec do pracy idzie a ja wroce do domu. Masakra pojebana jestem :o bez znajomych,faceta,kasy ale za to z fobia spoleczna i ogromnym lenistwem ;/

uuuu jak to prawda to nic innego ci nie zostaje jak tylko powiedzieć że nie zdałaś egzaminów i cię wyjebali

prowo

:o nawet nie śmieszne

no taaak dla was to wszystko zwie sie prowo ;o siedza w swoich ladnych mieszkankach i ciesza sie zyciem. Widzicie tylko czubek wlasnego nosa, nie wiecie ze ludzie tez maja problemy? Zreszta co by nienapisac na tym forum uznaja cie za prowokatorke albo debilke ;o nmilego dnia

dlaczego olalas studia??

dlaczego okłamujesz innych?

A co robisz z kasa którą starzy pzreznaczają na twoje studia?

autorka,z taka wyobraznia to bys anwet na zaoczna amdinistracje sie nie dostala :o

robię to samo....

Obawiam się ,że to nie prowo. Miałam kolegę ,ktory robil dokladnie to samo. W LO byl chorobliwie niesmialy,skryty,mial zakladac wlasna firme. Nie udalo sie. Planowal studia ,tez chyba mial fobie albo depresje. Nie znam sie na tym. Oszukiwał rodziców ,ze studiuje biotechnologie :O Siedzial u mnie, chodził po marketach,po miescie, zmyslal ze ma zajecia w godzinach 9-17 - wtedy kiedy jego rodzice pracowali ,tez chowal sie w piwnicy ,ściemniał ze musi doniesc zdjecia, potem ze zgubil indeks ,ogolnie masakra :O Wydało sie wszystko ,przez przypadek

honesty is the best policy