Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elens

JAK ZAPOMNIEĆ............................?

Polecane posty

Gość elens

Jak przestać myśleć o swojej pierwszej miłości? mineło tyle lat a ja wciąż mam do niego sentyment... mam kogos innego kogo naprawde kocham, ale nie umiem zapomnieć o tym pierwszym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43563763248765894
Ja mam dokadnie to samo. Musisz pogodzić się z tym, że pierwsza miłość jest zawsze najpiekniejsza i najprawdziwsza, kolejne miłości nie będą nigdy takie same, bo po prostu pierwsza miłość jest tylko jedna, tylko raz w życiu i to jest właśnie cała magia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elens
NAPISZCIE COĆ, COKOLWIEK CO MOZE MI POMÓC:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elens
WIEM, MASZ RACJE ALE NIE MOGE O NIM MYŚLEĆ ZAWSZE GDY GO ZOBACZE WSZYSTKO WRACA... NIE POWINNO TAK BYĆ, A JEŚLI ON CHCIAŁBY BYĆ Z tOBĄ TERAZ CHOC MASZ KOGOS INNEGO I TAK MĄCI W GŁOWIE:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi23456789
przestań go idealizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elens
no tak, dobrze piszesz, nie moge go idealizować, staram sie naprawde , czemu nie potrafie o nim zapomniec choc nie jest tego wart ja niewiem czemu tak dziwnie sie zachowuje :( jest mi wstyd ale nieumiem o nim zapomniec nigdy nieumiałam , a bardzo chciałabym , nawet wrócić sie i go nigdy nie spotkać, choć tyle pieknych chwil z nim przezyłam, to poświecic to wszystko byle miec teraz czyste mysli i niepamietać... :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elens
niedlugo go juz widziec nie bede, bo on wyjezdza za granice, prosił bym do niego przyjechała zebym zobaczyła moze zostane... po co tak krecić ja niemoge tego zrobic i skrzywdzic innych ale myslalam o tym i niewiem po co, jest mi strasznie smutno ze go nie bede widziec a powinnam sie cieszyc, choc i tak bede mysleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi23456789
widzisz bo tak jest gdy ktos nas zostawi, taki odebrany narkotyk, jestesmy jak cpuny, on dawal dla ciebie najlepszy towar, poszukaj( ale poszukaj:) _ nastepnego lepszego i Ci przejdzie naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elens
ale ja już znalazłam wspaniałego, opiekuńczego faceta który kocha mnie ponadwszystko... i wiem ze go tez kocham a mimo to niemoge zapomniec choc niechce pamietać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi23456789
mowia ze cza poleczy rany, ale to mozna o kant walnac jak widzisz. wydaje mis ei ze aktualny partner daje ci za malo emocji i dlatego wracasz do bylych "lepszych chwil"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elens
tak to gówno prawda ze czas leczy rany... pewnie masz racje teraz jest wiecej problemów życia codziennego , niż kiedyś, moze to i to, ale jak wytłumaczyc mam sobie to ze jak wracam do swojej rodzinnej miejscowosci i gdy gdzies wyjde patrze czy czasem go niema , ze chowam telefon bo gdy on cos pisze niechce by mój chłopak to zobaczył jak moge tak oszukiwać nie wiem , moze to i lepiej ze on wyjedzie i cholera wie czy kiedykolwiek go jeszcze spotkam... moze to i dobrze ale dlaczego jest mi z tym tak cholernie ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi23456789
Jest Ci cezko bo dalej utrzymujesz z nim kontakt... ale po co? zapytaj sie .. bo byl taki taki tra la la la ale juz niejest, nie bedzie z Toba wiec zerwij z nim kontakt. Wiesz ja tez z sentymentem popatrze na ex chate , rejony w ktorych bywalismy , sytuacje ale trzeba sobie powiedziec forget about it i isc dalej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elens
podziwiam Cie:) mówisz bardzo mądrze, tylko ja niemoge z nim zerwac kontaktu (przynajmniej narazie) bo jak wracam na weekendy to prawie co tydzien go widze jak wychodze ze znajomymi, ale juz niedługo wyjedzie, wiem ze pocierpie ale moze sie to jakos ustabilizuje , kurde mam ochote krzyczeć i komuś przywalić taka jestem rozdarta w środku , i nawet niema komu o tym powiedzieć...eh dobrze ze choc tu mozna wylac swoje smuty choc w części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi23456789
od tego jest kaffe;p tez kiedys ostro sie wyzalilem na necie jak mi ciezko bylo:P chwila słabosci...http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4762829 , a teraz czuje sie zaj..scie, tylko czekac co przysszlość przyniesie :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elens
chciałabym umiec mysleć tak poytywnie jak Ty naprawde... mam nadzieje ze mi sie to uda i wkoncu zostawie przeszłość za sobą i niczego nie bede żałować , dziękuje Ci :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi23456789
Też Ci tego życze. Uśmichnij się kobieto szkoda płaskich ust na twarzy:) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×