Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dreton

28 lat i ciągle sam

Polecane posty

Gość Joana28
Pomysł sam w sobie świetny - ale musisz mieć dużo szczęścia, żeby na tej ręce nie było już czegoś złotego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość direction to perfection
ech mistrzowie scenek rodzajowych, ubawiłam się :) wrzućcie jeszcze inne scenariusze, pół narodu skorzysta, bo jak się okazuje 28-o letnich i samotnych, a z perspektywami jest wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można ułatwiać życia innym, najlepiej wymyśla się na poczekaniu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona667887
i masz racje, nie warto szukac na sile, ja co prawda mam dopiero 21lat, ale jestem po dluzszym nieudanym zwiazku i czuje, ze niepredko wejde w nast, tym bardziej ze mam 2przyjaciolki w podobnej sytuacji, jak tak sie nad tym zastanawiam to wydaje mi sie, ze po prostu jedni maja szczescie i kogos znajduja, a inni sa z kims bo sami nie potrafia a reszta jak my, czeka, a jak nie wyjdzie woli byc sama, bo rowniez uwazam ze zwiazek bez milosci jest bez sensu, a i nie piszcie o wygladzie, bo tak naprawde to nie ma sie az tak do rzeczy;) charakter i sposob bycia jest tak naprawde najwzniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dreton, no to piękna by była historia. Płaciłbyś za nastawianie ręki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona667887
uuuuuuu ja znam duzo takich osob, a poza tym wiekszosc ludzi po nieudanych zwiazkach boi sie wchodzic w kolejne, troche to glupie wychodzic z zalozenia ze i tak sie nie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam, mając w perspektywie szczęśliwy związek, rozpoczynający się od nieszczęścia, mógłbym zapłacić za jedną rękę :p ale tylko za jedną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofikkow
Niestety ale jesli idzie o poznawanie dziewczyn, kobiet to Krakow jest slaby. Mimo ze studiuje w Krakowie wiele kobiet, to wybor jest naprawde slaby z porownaniu z innymi miastami. W Krakowie niestety za iloscia nie idzie jakosc. Nie dziwie sie ze jestes sam. Ja przez 5 lat studiow w Krakowie tez nie poznalem zadnej kobiety, moi najlepsi koledzy studiujacy w Krakowie sa wszyscy, bez wyjatkiu singlami. To o czyms swiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko za jedną? Tak tak musisz wpaść na mnie z lewej strony. Bo prawą chce miec w całości, tak na wszelki wypadek :P To najlepiej, żebym wychodziła z każdego sklepu bokiem, tak z lewego profilu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym, że u mnie to nie bardzo chodzi o nieudany związek, jakieś były, ale nie rozpatrywałem tego tak, że coś straszenego mi się stało, po prostu czasem nie jest nam po drodze i każdy idzie w przyjaźnie w swoją stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pierdzicie, na ten Kraków. Ile razy tam jestem, widuje się ładne, zadbane kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj Dreton się nie ma tak źle z tobą:) Uważam że znajdziesz jakąś laskę. A propo tej waszej "scenki rodzajowej" uśmiałam się z niej bo przypomniała mi się jedna sytuacja która mnie spotkała. Sklep, kupuje wodę mineralną i biegnę do drugiej kasy która właśnie została otwarta, z drugiej strony biegnie facet, byłam pierwsza facet się wepchał do kolejki i zaczynamy się kłócic z tym facetem. Użyłam kilku niecenzuralnych słów pan był bardzo niegrzeczny i palnełam z uśmiechem : " Może załatwimy to po męsku na zewnątrz?" Facetowi kopara opadła i próbuje byc poważny, troche zaskoczony i już sobie myśle pewnie rzeczywiście się zastanawia żeby to po męsku załatwic, ale powoli zaczynał się już uśmiechac . I na cały glos ratując sytuację powiedziałam " To co będziemy się bic czy dajemy sobie buzi na zgodę" hehe i tak to pierwsza zostałam obsłużona przy kasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona667887
to tez zalezy od podejscia, bo Ty akurat chcesz z kims byc, a ja znam takich facetow, ktorzy nie chca ryzykowac...iiiiii no to trzeba zamienic sie jakos miastami;D bo tu u mnie jest mnostwo singielek i na odwrot faceci sie nie nadaja;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inna1245 - i to się nazywa mocny charakter, że też ja was w rzeczywistym świecie nie spotykam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będziesz ciągle sam
jak w wieku 28 lat można nie mieć własne mieszkania, tylko tułać się po wynajętych? Kto by takiego chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona667887
wiesz nieudany, nie do konca o to mi chodzilo, mialam na mysli sam fakt, ze byles z kims i nie wyszlo, ze znasz kogos tyle czasu, a tak naprawde okazuje sie ze go w ogole nie znasz;) albo ze uczucie po jakims czasie wygasa...ze na poczatku fajnie i w ogole a potem pozostaje juz tylko rutyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewew
jak w wieku 28 lat można nie mieć własne mieszkania, tylko tułać się po wynajętych? Kto by takiego chciał... Napewnie nie chcialaby materialistka jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareksas
Krakow i wszystko jasne. W tym miescie praktycznie nie ma z czego wybiera, bardzo slabe kobiety. Chcesz sobie znalezc kobiete - uciekaj z Krakowa, tu nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam ja uważam, że wszędzie są fajne dziewczyny, tylko trzeba mieć szczęście, by je spotkać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek, no jak chodzisz po ciemnych dziurach w krakowie, to nic dziwnego, że nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreton śmiej się ja przez ten mocny charakterek w kłopoty wpadam, a i faceci chyba takiego nie lubią:) Czasami sobie myśle że powinnam chodzic w kagańcu:) Ale żarty wyratowały mnie z wielu opresji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona667887
bedziesz ciagle sam no rzeczywiscie;D bo mieszkanie jest najwazniejsze...wiem ze to byl zart, ale jak w ogole mozna takie cos wypisywac...jak kogos poznajesz to sie pytasz, masz mieszkanie? nie, to sorry ale nie masz u mnie szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareksas
Jesli rynek dla Ciebie to ciemna dziura to tak chodze po ciemnych dziurach. Krakow jest fatalny pod wzgledem kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre to chyba czytać nie
potrafią. Gdzie on ma to niby mieszkanie, jak pisze, że wynajmuje. Nie ma więc mieszkania wy tu już sikacie w majty. To nieudacznik i tyle i na dodatek karzeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona667887
i kto tu czytac nie potrafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×