28 lat i ciągle sam

niektóre to chyba czytać nie nikt nie pisze, że mam;) przeczytaj jeszcze raz;)

Marek, ach, zakumałam. Ty nie mówisz o turystkach, tylko o mieszkających tam Krakowiankach. Tak, to owszem.

są dla ciebie za wysokie?to ile masz wzrostu? 150? he?

171cm ;)

ludzie, poszaleliście :) od kiedy dobrym pomysłem na podryw jest nokaut, albo zaproponowanie solówy? inicjatywa ok, ale może taka jakaś bardziej finezyjna? a faceci oczywiście męska solidarność - w KRK nie ma ładnych kobiet, także jesteś rozgrzeszony. za to faceci w KRK i całej reszcie kraju są wyjątkowo piękni itd. - dziewczyny, tylko dziękować bogu , że mieszkamy w Polsce :>

pisał że wynajmuje pokój i że kobiety powyżej 170 cm są dla neigo za wysokie rany nie umiecie czytać ze zrozumieniem ?

"czegoś tu nei rozumiem" - pisał, że masz chatę, na 2 stronie

jakie tu w ogóle wzrost ma znaczenia, jeżeli dziewczyna jest mądra, to się tym nie kieruje, wystarczy, że jest niższa ode mnie ;)

kurdupel z ciebie :-(

Nic nie pisalem o facetach w Krakowie. Faktem jest to ze kobiety w Krakowie do najlepszych nie naleza, jest to opina wielu facetow. Owszem, jest duzo kobiet, ale tak niestety z jakoscia jest bardzo slabo.

Hmm, wysoki

i na 100% dodałeś z kilka cm, zawsze to lepiej brzmi 171 niż 169

tak szczerze to ten koleś który kłócił się przy kasie zrobiłby na mnei wrażenie, bo mimo że z początku zachował się jak gbur to przynajmniej wykazał się refleksem i poczuciem humoru na miejscu tej laski zmierzyłabym go i jeśli by mi się spodobał miałby szansę na randkę, gdyby był ciachem zaproponowałabym by postawił mi kawę za ten afront

tylko po co?;)

i na 100% dodałeś z kilka cm, zawsze to lepiej brzmi 171 niż 169 Pierniczyć, małej zawsze odpowiada ;)

dam Ci radę więcej pewności siebie, nie szukaj na siłe, a sama sie dziewczyna znajdzie:)

nopo to, ze jesteś niski, ale nawet te 171 cm to też mało

ztaranuj jakąś niską laskę przy kasie, może się z Tobą umówi

Taktyke - nie szukaj na sile stosuje od 26 lat. Efekt, 26 lat jestem sam.....

Chyba niektórzy tu nie rozumieją tego co pisze, niektórzy starają sie mi wmówić jakieś kompleksy, a ja zupełnie o czym innym, ale jest też sporo osób, ktore potrafi czytać, więc do nich głównie się zwracam pisząc ;) Pierwszy raz tu piszę, więc nie wiem może tak to jest tu?

soryy alle, ale co wzrost ma za znaczenie? Czy ty nie rozumiesz, że na świecie jest mnóstwo ślicznych, małych kobiet? Po co ma się uganiać za 170, jak woli te mniejesze?

chyba problem w tym że większość dziewczyn jest teraz wysoka, sama mam 170 wzrostu i kiedyś uważałam sie za wysoką ( w czasach liceum) a teraz gdy patrzę na młode dziewczyny to jest dużo lasek o wzroscie 176 i więcej

suwka - dziekuję za zrozumienie ;)

Ja Dretonie kompleksów Ci nie wmawiam:) Ale jak widze po wypowiedziach innych to oni je mają:)

Odczepcie się już od tego mieszkania! nie względy materialne świadczą o zawarciu szczęśliwego związku - jak się jest zakochanym to i w kartonie można mieszkać! kwestia tego gdzie tego szczęścia szukać, skoro wszędzie głównie ta sama płeć.

Dreton spoko luzik

A co do mieszkanie, bo też widzę, że was to rusza, to zarabiam na tyle, że mógłbym wziąć kredyt, ale jest to ryzykowne i wolałbym mieć tą drugą połówkę, by się wspierać, poza tym nie wiem czy będę wtedy nieszkał w Krk, wynajem to stan przejściowy...

A ten cholerny wzrost, jakie to ma znaczenie!!!. Dla mnie ważne jest, żeby mój facet miał charakter i coś do powiedzenia:)

kurde nie o mieszkanie chodzi....no ale jak jest wolna chata to ten tego.... zawsze fajniej niż pod okiem rodziców no nie ? tak jak ostatnio czytałam żale laski że nie ma orgazmu bo gra wstępna jest co 20sty stosunek bo mama faceta ma zwyczaj wchodzić do jego pokoju bez pukania... no już widzę jaki cudowny spontaniczny seks uprawiają ze świadomością że w każdej chwili wparuje mamuśka mieszkanie/własny pokój daje pewną niezależność

inna1245 - baardzo ładnie napisałaś ;) czas na obiad, smacznego! :p