Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FANTA_MIRINDA

MAM 19 LAT, NOWO POZNANY CHŁOPAK AŻ 26 LAT...CZY TO MA SENS?

Polecane posty

Gość FANTA_MIRINDA
tak dla sprostowania...on miał dziewczynę w swoim wieku przez ponad 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z obawami:(:(:(
drdrttf- dziwne podejscie ja mialam 19 i nadawalismy i nadajemy na "tych samych falach" mam 21 i jestem i czyje sie dojrzala pod kazdym wzgledem do zalezy od osobowosci ja musialam szybko dorosnac ale nie o tym temat... To nie sa dwa inne swiaty wrecz przeciwnie ja majac 18 a chlopak 19 to wtedy byly dla mnie dwa inne swiaty teraz czuje i mam to czego oczekuje od swojego partnetra- milosc zromumienie dojrzalosc i to ze patrzymy w tym samym kierunku a to jest niezbedne.... Tak za bardzo to nie obchodzi mnie twoja opinia ale wiem ze sie mylisz bo sa 19 a "19"....niejedna 26 latka ma pusto w glowie i nie mysli powaznie o zyciu wiec wiek nie oznacza niedojrzalosci to nasza psychika nia jest Autorko macie szanse oczywiscie tylko oboje musiciw tego chciec i byc tego pewni ja odczuwam ze ty chcesz ale z drugiej strony w jakims stopniu liczy sie dla ciebie opinnia blizkich i innych osob to bląd postepuj tak jak ty uważasz rob to co czujesz ze jest dla ciebie najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ells
a moj miał zone przez 5 lat. ;) to naprawdę nic nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drdrttf .--> wiesz byłam taka 19nastką, przeszłam przez to wszystko i wiem , że mam dojrzałego faceta a sama tez byłam dojrzała. potrafiłam sie przeciwstawić otoczeniu w obronie miłości i mam teraz męża a wszyscy którzu nie akceptowali tego związku nagle zauważyli że znakomicie do siebie pasujemy mamy podobne cele w życiu i bardzo sie kochamy. a kolezanka, która wyszła zamąż za chłopaka 2 lata starszego od siebie od 3 miesięcy jest juz po rozwodzie. więć chyba nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drdrttf .--> wiesz byłam taka 19nastką, przeszłam przez to wszystko i wiem , że mam dojrzałego faceta a sama tez byłam dojrzała. potrafiłam sie przeciwstawić otoczeniu w obronie miłości i mam teraz męża a wszyscy którzu nie akceptowali tego związku nagle zauważyli że znakomicie do siebie pasujemy mamy podobne cele w życiu i bardzo sie kochamy. a kolezanka, która wyszła zamąż za chłopaka 2 lata starszego od siebie od 3 miesięcy jest juz po rozwodzie. więć chyba nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
z obawami:(:(:( - MASZ rację. z jednej str. on mi się podoba i chciałabym spróbować a z drugiej boję się reakcji bliskich, że odwrócą się ode mnie. on mnie zaprasza tu i tam na różne wyjazdy ale ja oczywiście jestem na smyczy, bo nadal jestem na utrzymaniu rodziców, uczę się i to oni na mnie łożą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z obawami:(:(:(
05365- zgadzam sie z Toba i gratuluje udanego malzenstwa mysle ze mi rowniez sie powiedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapeczka z kanapeczką
jak nie sprubujesz nie bedziesz wiedziała i sama poczujesz czy to ten ....ale sprawdź czy oby czasem nie ma fiflaka zamiast wielkiego twardego penisa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
Niestety ale o większość spraw i zgodę muszę się pytać rodziców. wiem, że to żałosne ale oni mają tylko jedną córkę i stąd ich podejście. Gdy rok temu zrobiłam sobie tatuaż to nie odzywali się do mnie ponad tydz. matka dodała, że mam sobie radzić sama i z żadną sprawą do niej nie przychodzić. Cały czas jakieś pyskówki do mnie były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z obawami:(:(:(
Decyzja nalezy do ciebie ale to ma byc twoje szczescie a nie otoczenie ma decydowac co bedzie dla ciebie lepsze. Powiedz rodzicom zobaczysz jak zareaguja i nie zwlekaj z tym Powiedz im ze chyba chca tego samego dla ciebie co ty czyli szczescia powiedz ze liczysz sie z ich zdaniem ale chciala bys sprobowac i zeby cie nie potepiali za ta decyzje tylko byliz toba to sa twoi rodzice zrozumieja....pewnie jestes troszkie rozpieszczana i tak boja sie o Ciebie:) bo napewno ich znasz iwiesz jakiej mozesz sie spodziewac reacji...to kiedy idziesz z nimi porozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
Z Kamilem znamy się krótko. Raz się tylko spotkaliśmy, szykuje się następne spotkanie więc myślę, że jeszcze trochę poczekam i wtedy im powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z obawami:(:(:(
No tak racja...wiec ja temat bede kontrolowac i czekam na twoje dalsze kroki kiedy nastepne spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
myślę, że we wtorek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie problem teraz
Autorko, zamiast zastanawiać sie nad tym, co powiedzą rodzice po prostu spotykaj się z chłopakiem, ale staraj się zachowywać odpowiedzialnie. Na razie żaden to twój ukochany, po prostu znajomy, który się podoba i tyle, a ty martwisz się co rodzice powiedzą, jakby to był co najmniej kandydat na męża. Wiele zależy od tego co to za chłopak, co sobą reprezentuje, a nie od jego wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie problem teraz
Rodziców poinformujesz wszczegółowo wtedy, kiedy uznasz ,że to koś ci bliski, a na razie tylko kolega, więc nie muszą znać jego życia od urodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice tak maja, że chcą Ciebie kontrolować. Po prostu staraj sie aby jak najwięcej ten chłopak przebywał u ciebie jak już będziecie na poważnie z sobą, Powiedz mamie, że chciałabyś spróbować z starszym od siebie, że myślisz poważnie o życiu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9ouy9oij
Przecież faceci później dojrzewają. Poza tym nie zgodze się z stwierdzeniem że wartościowi faceci maja kobiety w swoim wieku i strasz. Co za głupia i niedojrzała osoba musiala to napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz go
nie udawajmy, z równolatkiem też byś sypiała a tak to przynajmniej będzie dobry seks a nie po kropelce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
Fajnie, że tyle osób jest tutaj przychylnych :) dzwonił do mnie wczoraj już planuje wyjazd nad morze itd. Mój kolega mówił, że to fajny chłopak ale wiadomo wszystko wyjdzie z czasem. Kamil pracuje do wieczora więc gdy chciałabym wyjść z domu o 19 - 20 -21 i wrócić za kilka godz. to raczej muszę im powiedzieć, gdzie i z kim wychodzę. Czuję, że on trochę mi się narzuca i chyba przez to zaczynam mieć wątpliwości. To samo miałam, gdy poznałam WTEDY MOJEGO BYŁEGO chłopaka. mnustwo wątpliwości i niezdecydowanie, ale później w ogień bym za nim skoczyła lecz on wykazał się niedorosłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
w pierwszym momencie też tak pomyślałam ;p ale to bez sensu, bo prędzej czy później i tak się dowiedzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
Nie wiem dlaczego tak to przeżywam, przecież znamy się tak krótko i może nic z tego nie będzie. ale czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie podchodz do tego z rezerwą a później zobaczysz co będzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
Hej jest tu jeszcze ktoś ;) wiecie co, niby widzieliśmy się tylko raz ale ja już za nim tęsknie ;p piszemy ze sobą i piszemy, jak na razie jest fajnie. gdy nie odpisuje mi dłużej niż 30 min, to czuję niepokój a to już chyba o czymś świadczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
chyba się zakochałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniolek...
Wiesz byłam w takim związku prawie 3lata zaczęliśmy być gdy ja miałam 16lat a on 23. Wtedy było super. I wogóle super jest ze starszym nieco mężczymą gdyż rozumie kobietę i jej potrzeby i jest przede wszystkim odpowiedzialny to dobra partia na stworzenie stałego związku jeżeli o taki właśnie związek ci chodzi to zaryzykuj zrób jak serce ci mówi jeśli ci się podoba daj wam czas na poznanie się lepiej a potem jeśli coś ma z tego być to będzie:) i nie obawiaj się rodziców na początku może być ciężko ale potem zrozumieją jak zobaczą jak on cię traktuje z jakim szacunkiem a nie tak jak młodsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
chciałabym już związku takiego na poważnie ale czas pokaże jak to z nami będzie ;) ciekawe jak to rodzice przyjmą.....oni są momentami naprawdę dziwni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdsfdsfdsfddsfsd
U nas tez jest 7 lat roznicy ,jestem jedynaczka i zaczelismy sie spotykac przed moim 18 urodzinami - jestesmy razem prawie 4 lata... Moi rodzice do dzis nie wiedza dokladnie ile moj narzeczony ma lat i widocznie jakos specjalnie ich to nie interesuje :) Od poczatku nie robili problemow ,a moja mama bardzo go lubi . Nie powinnas ukrywac chlopaka przed rodzicami jak miedzy wami wyjdzie , lepiej gdy sie poznaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×