Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszałek opałek

czy upominacie wasze przyjaciółki gdy sa zbyt zaślepione facetem?

Polecane posty

Gość koszałek opałek

historia ta przedstawia sie nastepujaco. Jak to zwykle bywa problemy zbliżaja ludzi i gdy jest im zle to jakims cudem znajduje sie ktos z podobnymi problemami i raptem człowiek nie czuje sie tak samotny. Gabrysie poznalam na imprezce mariolki. Rozumialysmy sie od pierwszej chwili. Czasem tak jest ze od razu wiadomo ze z ta osoba bedzie cie cos łączyło. Wspolne spotkania, wypady do kina,na kawe, na wódke, na tance. Cudnie. Czulam ze dziewczyny mysla podobnie jak ja, potrafia sie poswiecic i maja zawsze zrozumienie i sa zyczliwe w kazdej chwili. Do naszego grona dolaczyla beata. Tu nalezałoby dodoac ze ja i beata mamy mezów,gabrysia i mariola byly singielkami.Z beata zaczelysmy chodzic na basen,spacery, kawy itp. Zawsze staralysmy sie by nasze spotkania byly i z facetami i bez nich. W Wiekszosci bez..gabrysia i mariolka poznaly facetow.i Od tej pory wszystko sie zmienilo.Nasze propozycje spotkan ciagle byly odkladane na pozniej. Gabrysia zamieszkała z nim.Wiec myslalm ze zycie sie troche zmieni. Beda mieli sie na codzie wiec bedzie czas na spotkania. Alez sie myliłam. Dziewczyna zupełnie podporzadkowała sie facetowi. pracuje, sprzata, robi obiady skladajace sie z 3 dan,spotyka sie z jego znajomymi, wszytsko by tylko on był zadowolony ( choc ja mam wrazenie - by tylko on kupił pierscionek)ciezko o spotkanie. Wiem ze nie wypada mówic - słuchaj zle robisz zmien to czy to. Ale wiem ze to juz prawie koniec naszej znajomosci, i w sumie nie mam nic do stracenia. Czuje sie troszke odrzucona moze stad mój zal.Ja zawsze znajde znajomych,nie chodzi o to ze bede sama. Raczej o to ze była dla mnie i dla nas kims waznym i tak łatwo to zostawiła.Kazdy ma swoe zycie ja tez. Mam meza, prace i dziecko. Mysle ze t kwestia chcenia. Co sadzicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie libie takiego podejscia jak Twoje kolezanki... facet cały świat im przesłonil , przeciez to jest żalosne, one juz nie maja swoich spraw , są na każde zawolanie, przykro mi jak takich ludzi widze, a potem i tak placz bo facet nie docinil i oldszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszałek opałek
niestety większość dziewczyn tak ma, przykre to,bo nie zdaja sobie sprawy ze troszke to i same na siebie bicz ukrecaja. Facet i tak tego nie doceni,a wrecz zdziwi sie gdy kiedys nie bedzie posprzatane czy ugtowane bo np jakas choroba kobiete dopadła. Tym sposobem przyczyniamy sie do tego ze faceci beda mieli dwie lewe rece, bo przeciez przyzwyczajamy ich do tego z wszytsko sie za nich robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×