jaki język?

dziekuje i pozdrawiam .

Haha, moze 800 000 slow?? niestety ale musze cie zawiesc . Bo nie ma tylu słów ten jezyk . Przykladowo angielski ma zaledwie 600 tys słow . Dziewku i pozdrawiam i wspolczuje naiwnosci .

moze i bierna moze i sztuczna , ale znam ponad 95 % słow z ksiazek ktore czytam po francusku . Rozumiem 95 % tego co mowia francuzi na kanałach ktore mam w telewizji . I mam potwierdzony certyfikat ukonczenia francuskiego na poziomie zaawansowanym . To teraz mam propozycje. Jedz do Francji i zacznij zalatwiac codzienne sprawy, jak telefon, mieszkanie, konto w banku, porozmawiaj sobie z ludzmi na ulicy i wtedy przekonasz sie, ze twoja CZYNNA znajomosc jezyka praktycznie nie istnieje, nie znasz naturalnych zwrotow uzywanych przez francuzow, a certyfikat mozesz sobie w pupe wlozyc:)

Widzę, dyskusja na poziomie się odbywa, więc nie będę przeszkadzać

a 80 tys słow to nie jest duzo naiwna istotko . Przykladowo angielski ma 600 tys słow . A jak nie wiesz to sobie sprawdz w google . OSoba ktora zna 20 tys słow po angielsku nie moze powiedziec ze opanowala ten jezyk w zaawansownym stopniu .. Bo to jest poziom co najwyzej podstawowy albo sredniozaawanwowany .

Ironia-kpina, złośliwość lub szyderstwo ukryte pod pozornym żartem lub wypowiedzią aprobującą Bo widzę, że ktoś ma pewne problemy

ja nie uwazam ze 80 tys słow to jest duzo . Francuski ma duzo wiecej niz 80 tys słow . To nawet nie jest połowa !!!

wiem ze moj francuski nie jest doskonały , ale bedzie lepszy .

Zacznij się uczyć ukraińskiego :-)

To prawda, że na ludzi z rosyjskim jest duże zapotrzebowanie w warszawie. Tłumaczenia, turystyka, obsługa itp. Sama chodzę do szkoły www.jezykrosyjski.com.pl gdzie odświeżam swój język z czasów szkolnych i przebiega to w przyjaznej atmosferze.