Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mieszkanie

Wyprowadzam się z wynajmowanego mieszkania, w jakim stanie powinnam?

Polecane posty

Gość mieszkanie

pozostawić mieszkanie? Chodzi mi głównie o pranie dywanów, materacy czy też malowanie ścian. Słyszałam, że jeżeli są to normalne slady użytkowania to nie muszę sie niczym przejmować. Czy ktoś z was miał podobną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie
mamy małe dziecko 5 lat, więc ściany są trochę poprudzone, ale z drugiej strony wynajmujący wiedzieli, że mamy córkę wiec cyba powinni być przygotowani na większe zniszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli normalne
Jeśli są to normalne ślady użytkowania to nie musisz nic robić, jednak jeśli na dywanach są plamy, a ściany są pobrudzone np. kołami od roweru, butami lub zachlapane ponad miarę to warto coś z tym zrobić, bo możesz nie odzyskać całości kaucji. Niektórzy właściciele są upierdliwi i czepiają się takich pierdół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdef abcd
nasraj na srodku ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie
ludzie od których wynajmuję mieszkanie już mi powiedzieli, że mieszkanie ma być w identycznym stanie jak wtedy gdzy sie wprowadzalismy. W przeciwnym wypadku nie oddadzą nam depozytu. Pomóżcie proszę, martwie sie ze nie odzyskam pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jioji
mamy małe dziecko 5 lat, więc ściany są trochę poprudzone, ale z drugiej strony wynajmujący wiedzieli, że mamy córkę wiec cyba powinni być przygotowani na większe zniszczenia. Rozwalilas mnie tym tekstem i upewnilas w przekonaniu, ze dobrze robie, ze nigdy nie wynajmuje mieszkanie dzieciatym:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli normalne
Ze strony wynajmującego powiem Ci tak - ja i tak po każdych lokatorach robię odmalowanie ścian, pranie lub wymianę wykładziny itp. więc dla mnie są to koszty, które przewiduję. Oczywiście - jeśli np. w materacu lub kanapie są wypalone dziury, czy na przykład na wykładzinie są jakieś widoczne plamy to nie odpuszczam, bo to nie jest normalne użytkowanie, zakładam że normalny człowiek mieszkający z dzieckiem powinien dbać o czystość i sprzątać, nawet w wynajmowanym mieszkaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara boska musi byc
pomaluj sciany jak było i juz co tam takiego poniszczyliscie? kaucja duza była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie
ściany były pomalowane dobrą farbą, więc udało mi sie je umyć. Nie są bardzo brudne, trzeba szczególnie sie przyglądać, żeby coś znaleźć. Na materacu córka wylała jogurt czekoladowy i została plama. Pomimo czyszczenia nie chce do końca zejść, a czyszczenie materaca kosztuje 100PLN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie,,,,,
Kazdy kto wynajmuje mieszkanie, zdaje sobie sprawe z tego, ze po wyprowadzeniu sie starych lokatorow, czeka go remont polegajacy przynajmniej na malowaniu. Mowiac, ze mieszkanie ma byc w takim samym stanie, pewnie mial na mysli to, ze nie moze byc zdewastowane, czyli jesli urwalas drzwi to masz to sama naprawic, jesli wypalilas dziure w dywanie to tez do ciebie nalezy naprawienie tego, a jesli chodzi o przybrudzone sciany czy dywan, to nie slyszalam zeby ktos sie czepial takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli normalne
To samo np. jeśli materac jest poplamiony też nie odpuszczam, bo prawda jest taka, że nikt nie będzie spał na zasyfionym materacu. Nie wiem jaką kaucję wpłacałaś, ale malowanie i pranie dywanów to koszt maksymalnie kilkuset zł, więc część pewnie też odzyskasz. Ten stan identyczny to raczej dotyczy trwałych i nieusuwalnych uszkodzeń - brak mebli, uszkodzenia mebli czy sprzętów agd i rtv jeśli były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie
1000 pln kaucji. Nie poniszczylismy nic. Oprócz plamy na materacu nie ma żadnej dziury, ani żadnych wiekszych zniszczeń. Co do dziecka to zanim obejrzałam mieszkanie uprzedzalam, ze bedzie tam dziecko i pytalam czy to problem. Pan powiedzial, ze absolutnie nie - wiec chyba powinni się liczyć ze zniszenia mogą być większe niż standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiaczekk
uważam że powinnaś wymienić ten materac albo skutecznie go wyczyścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli normalne
Pranie materaca to 100 zł - może i tak, ale wymiana materaca to większy koszt. Ja na Twoim miejscu bym uprała ten materac, bo właściciel ci się przypieprzy do tego i stracisz kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiaczekk
a Twoje podejście, że skoro wynajmujący wiedział, że w mieszkaniu będzie dziecko, powinien spodziewać się zniszczeń większych niż standardowe, jest (moim zdaniem) nie do przyjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie
ale na materacu jest plana - nie smierdzi i jest czysty. Dlaczego mam komuś kupować nomy materac. Takie rzeczy powinny sie amortyzowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem powinnas
odmalowac, tak sie ogolnie przyjęło, ktoś sie wyprowadza to maluje. no i ta plama na materacu ;/ moze i drogo, mnie by nie obchodzilo ze masz dziecko, które lubi jogurty, nie chce plamy i tyle, wiec albo wyczysc albo wymien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiaczekk
Jeżeli naprawdę nie rozumiesz, dlaczego powinnać zostawić materac bez tej plamy, po prostu będziesz musiala się pogodzić z utratą części kaucji. Choć prawdę mówiąc nie sądzę, aby właściciel sprawdził, w jakim stanie jest ten materac (chyba, że jest na wierzchu, niczym nie przykryty). Pewnie zauważy dopiero później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara boska musi byc
oj da spokoj jak ci baba powie ze kaucji nie odda bo plama na materacu to powiedz ze to doczyscisz i usuniesz i juz :P a nara cicho sza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też uważam, że powinnaś pokryć koszt czyszczenia materaca lub go odkupić. Dlaczego? Dlatego, że go zniszczyliście, proste. Jako następny lokator nigdy w zyciu nie położyłabym się na materacu, na którym widnieje plama, w dodatku brązowa. A dziecko nie jest żadnym usprawiedliwieniem, to wy jesteście odpowiedzialni za nie i za zniszczenia, które spowoduje, a nie własciciel mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie
troche to dziwne, ze place za wynajme i jeszcze mam malowac sciany i kupowac materac. Przeciez wynajmujacy tez ma jakies obowiazki i powinien sie liczyc z odswierzeniem mieszkania po poprzednich lokatorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie
przeciez nie jest zniszczony jest na nim plama. z reszta jak sie wprowadzalismy juz byly tam plamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malowac ścian nie powinnaś, chyba, że widnieje na nich jakaś widoczna plama. Jesli są po prostu poszarzałe to nie. Materac bezwzględnie odkupić lub wyczyścić, bo go zniszczyliście. Nie wyobrażam sobie wynajęcia mieszkania komuś, kto potem machnie ręką na porobione przez siebie szkody, bo to niby ja miałabym za nie zapłacić. A niby z jakiej racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest plama, czyli jest zniszczony. Jak plamę usuniecie to ok. Kto normalny będzie chciał na tym materacu teraz spać? Zwłaszcza, że plama od jogurtu czekoladowego jest brązowa. Ja bym się brzydziła takiego materaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy do Ciebie nie dociera, że powinnas zostawic mieszkanie w takim stanie w jakim je zastałas? Wiec bez brudnych ścian , zasyfionych materacy czy dywanów. Jezeli nie rozumiesz - prawdopodobnie własciciel Ci potraci z kaucji koszty czyszczenia. A Twoje podejscie do sprawyjest zenujace...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli normalne
Dokładnie - malowanie ściany odpuść, ale ten materac dopierz, o ile nie zaznaczyłaś, że materac był poplamiony w protokole przejęcia mieszkania, to właściciel równie dobrze może tobie przypisać wszystkie plamy. No sory - takie życie, jak się wynajmuje mieszkanie to też trzeba dbać. A brązowa plama na materacu będzie się każdemu jednoznacznie kojarzyć, więc mi to nawet byłoby wstyd oddać taki materac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowa malina
a ja uwazam, ze takie rzeczy jak maretace, na ktorych sie spi powinny myc wymieniane przy zmianie lokatorow. Sorry, ale nie wiem kto spal na tym materacy wczesniej. Jakie mial schorzenia czy inne gowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli hotele, domki letniskowe i pensjonaty powinny co tydzień materace w pokojach wymieniać? Hotele to nawet częściej, bo zdarza się, że ktoś na jedną noc przyjechał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli normalne
Dlatego ja wynajmuję mieszkanie bez łóżka. Bo wcześniej wstawiłam łóżko i było tylko "A nie można by wstawić podwójnego", albo "A można usunąć łóżko, bo mam swoje", albo "Przydałoby mi się mniejsze/większe/piętrowe/składane/na kółkach" - oszaleć można - jakby każdy wynajmujący dysponował też magazynem mebli :o Jakoś nie mam problemu z wynajęciem, ludzie nawet się cieszą, jak mogą wstawić swoje łóżko, a studenci kładą (swój) materac na podłodze i też są zadowoleni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowa malina
temat nie jest o hotelach a o mieszkaniu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×