Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kombinatorka...

Rok od zerwania, rok bez kontaktu. Jak go nawiazac i czy w ogole????

Polecane posty

Gość kombinatorka...

Rozstalismy sie po 4 latach dokladnie rok temu. Oboje wyprowadzilismy sie ze wspolnie wynajmowanego mieszkania i kazde poszlo w swoja strone. Pare razy, krotko po rozstaniu pisal do mnie, ze zaluje, ze to nie byla dobra decyzja. Ja unioslam sie duma i zbylam go zupelnie obojetna odpowiedzia. Od tamtego czasu nie mamy kontaktu, ale ja go ciagle kocham i chcialabym zebysmy znow byli razem. Ale nie mam pojecia co u niego, czy nadal by chcial. Wiem ze nikogo nie ma. Chcialabym nawiazac kontakt z nim ale nie mam pojecia od czego zaczac. Nie napisze przeciez po roku "co slychac?"....Jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinatorka...
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila0016
najlepiej zorganizuj przypadkowe spotkanie i wtedy nawiąże się rozmowa, może nie wszystko stracone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinatorka...
nie mam takiej mozliwosci. On mieszka w innym miescie, Co prawda pracuje w moim, ale na obrzezach, i nie mam prawa sie tam "przypadkowo" znalezc. Wiem, ze pytanie jest troche bez sensu, ale moze ktos byl kiedys w podobnej sytuacji i zrobil ten pierwszy krok. Chcialabym tez podkreslic, ze zwiazek byl bardzo powazny a rozstanie z dnia na dzien, choc nie burzliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
jesli on sie nie odzywa, to widac wzial na powaznie twoje slowa i twoja ignoracje po rozstaniu. tak naprawde to swiadczy to o jego sile charakteru, ze sie nie ponizal, ze nie zebral, ze nie prosil. jak sie nagle po roku odezwiesz, to wygalada to jakbys nikogo nowego nie znalazla wiec "pukasz" znowu do niego. jak juz ktos napisal wyzej najnaturalniej byloby jakbyscie sie przypadkowo spotkali, tyle, ze to raczej nie jest mozliwe. summa summarum, albo zaryzykujesz albo...daj sobie spokoj. jakie w ogole masz mozliwosci zaczepienia go? sms, mail, gg...jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×