Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasii

Daleko Od Szosy ;)

Polecane posty

Gość kasii

Witam , Jak w temacie uwielbiam serial " Daleko od Szosy " .. Wiecie może gdzie bym mogła ściagnąć wszystkie odciniki ?? Bardzo mi na tym zależy ..... Z góry dziękuje i Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandre;4
Daleko od szosy Nie od noszy! Na pewno nie ma na ipla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandre;4
Ale jest na YouTube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quis cos tam
Sama jesteś chora To jest świetny serial z lat 70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez uwielbiam go ogladac, mimo ze chwilami smutnymi. Prawdziwe zycie w PRLu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednapiegowata
super serial, chetnie bym go obejrzala, mogli by go wyemitowac teraz w wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majjkaa
Na TVP robią co jakiś czas jakieś ankiety co by widzowie chcieli zobaczyć- wtedy można głosować. Obecnie wiem, że jest ankieta jaki serial mają kontynuować. Trzeba sprawdzać - ja też czekam na Dom i 07 zgłoś się :) _______________________ Pobieraj i oglądaj filmy bez ograniczeń z MegaVideo i VideoBB: http://skocz.pl/filmybezlimitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leila33
Tez uwielbiam ten serial za realia tego okresu. pracowałam z kobitką która grała głowną rolę Ani. bardzo mało sie zmieniła ten sam uśmiech ale przede wszystkim ten sam głos. jak ją usłyszałam to byłam w szoku. od razu młoda ania stanęła mi przed oczami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bognaa_
Ja też lubię ten serial Zawsze jak oglądam to żal mi Bronki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz w niedzielę sa powtórki
teraz w niedzielę rano sa powtórki na TVP1 lub TVP2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddaj fartucha
W 1972 roku Leszek skończył technikum i skończyła się też historia opowiedziana w serialu. "To co? Synek do przedszkola, a tatuś na politechnikę" - zachęcał go nauczyciel w ostatniej scenie filmu. - Skompletowałem dokumenty na wydział mechaniczny Politechniki Łódzkiej, ale studentem nie zostałem. Miałem 29 lat na karku i dość nocy spędzonych na wkuwaniu. Doszliśmy z Anią do wniosku, że nie ma sensu wyjmować z życiorysu kolejnych lat - wspomina Leszek. W łódzkim MPK Leszek awansował. Przestał być kierowcą, pracował w kontroli jakości w zajezdni przy ul. Kraszewskiego. Za zasługi przenieśli go do Helenówka. Kontrolował, czy wyjeżdżające autobusy są sprawne. Z Helenówka Leszek trafił do zajezdni przy ul. Limanowskiego. Tym razem stanął na czele działu napraw. Zmienił też swoje "autko". Sprzedał malucha, pożyczył pieniądze i kupił dużego fiata. Dla Leszka doba była za krótka. By oddać pieniądze, dodatkowo usiadł za kierownicą autobusu. Ale to za mało. Został taksówkarzem. - Wychodziłem z domu o szóstej. W drodze do pracy robiłem taryfą dwa kursy. Jeden skurwiel kazał zawieźć się do Pabianic. Spóźniłem się przez niego do roboty. Od siódmej do piętnastej był w zajezdni. Potem autobus i znów taksówka. Do pierwszej w nocy. Ania po studiach została urzędnikiem. Pracowała w Wydziale Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicowego na Górnej w Łodzi. Zimą 1979 roku pojechała na zakładową wycieczkę w Beskid Żywiecki. - Leszku, przeprowadzamy się - powiedziała po powrocie. Kilka miesięcy później Ucińscy zamienili Łódź na cztery pokoje w Bielsku-Białej. Leszek długo szukał pracy w Bielsku. W tamtejszym MPK mieli komplet. Pomógł mu starszy brat, który już w Bielsku mieszkał. Uciński załapał się do FSM. Został szefem zmiany, a później szefem salonu sprzedaży. Dziś zarabia 1300 zł. Ania po przeprowadzce zaczęła uczyć biologii w podstawówce. Życie Leszka niewiele różni się od scenariusza filmu. Zanim poznał Anię, chodził z Bronką. Tyle że Bronka naprawdę miała na imię Krystyna. W filmie słynna jest scena, kiedy Bronka oparta o drabinę zajada czereśnie i pluje pestkami. - Scenarzysta ją skrzywdził. Krycha wcale tak nie robiła. Nie lubię tej sceny, bo obraża mieszkańców wsi - Uciński nagle poważnieje. Po rozstaniu z Leszkiem, Krycha znalazła innego narzeczonego. Szybko wzięła z nim ślub cywilny, załatwiali już kościelny. Leszek: - Cztery dni przed weselem jechała motorem do kościoła. Prowadził ten facet. Gnał jak szalony. Stracili równowagę, motor przewrócił się. Krycha wyleciała jak z katapulty w kopiec z ziemniakami. Uszkodziła kręgosłup, pękł rdzeń kręgowy i masz ci los. Paraliż, wózek. Wesela nie było. Tamten znalazł sobie inną żonę. Krystynie po mężu zostało tylko nazwisko. Zmarła siedem lat temu. Na cmentarzu w Szczercowie ze zdjęcia na marmurowej płycie spogląda młoda kobieta z długimi, zaczesanymi na bok włosami. Kilka lat temu Ania poważnie zachorowała. Od tego czasu prawie nie wychodzi z domu, wymaga specjalistycznej opieki. Dla Leszka choroba żony była jak grom z jasnego nieba. Choć stara się być na luzie, na słowo "Ania" nagle smutnieje i milknie. I znów, jak dawno temu w Łodzi, dzień zrobił się za krótki. Leszek pierze, gotuje, prasuje, robi zakupy, sprząta, chodzi na wywiadówki. Dla młodszego syna 13-letniego Marcina stara się być i ojcem i matką. Po całym dniu najbardziej lubi położyć się z Marcinem na wersalce, włączyć telewizor i słuchać muzyki w programie Viva. Nie za głośno, by nie przeszkadzać Ani. W Bielsku nauczył się jeździć na nartach. Na urlopy wyjeżdża do Austrii. - Kino? Książki? Nie mam na to czasu - wzdycha. - Czasami przeczytam jeszcze gazetę i tyle, co mam z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×