Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eeeeee

Mój ojciec siedzi w więzieniu

Polecane posty

Gość eeeeee

Moi rodzice są po rozwodzie. Ojciec wyjechał za granicę, gdzie zarabiał 8 tys. miesięcznie, płacąc przy tym alimenty w wysokości 1300 na 4 dzieci! Dziś dowiedziałam się, że jest w więzieniu, stracił pracę przez alkohol i napadł z kolegami na kobietę, chciał ją okraść, prawie ją zabili. Ma do odsiadki 6 lat. Nikomu o tym nigdy nie powiem, więc musiałam to napisać, jak minął 1. szok. Nie mam już ojca, a dobrze się uczę, jestem inteligentna, ładna, każdy myśli, że szczęściara.................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieski, nie pomaranczowy
współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rio de janeiro
to nikomu nie mow i nie masz się czego wstydzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
niech ktos cos napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikamikamikaaadoooo
rozumiem, że to dla Ciebie dośc traumatyczne i z pewnością odbije się na Twojej psychice może warto już teraz pogadać z psychologiem?? ciężko pogodzić się z myślą, że rodzic wpadł w takie tarapty, zrobił coś złego i że nie można mu pomóc.. mój ojciec był alkoholikiem, tez rozwiódł się z moją mamą, nie nabroił, zmarl na zawał a i tak mam traumę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
ale mnie on już chyba nie obchodzi, mi jest po prostu wstyd i nie chcę go znać. Mam przez to niższe poczucie własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikamikamikaaadoooo
jej odczepcie się człowiek chce tylko pogadać o tym co go trapi myślę, że obchodzi Cię.. tylko wypierasz świadomość tego takie rzeczy zawsze mają na nas wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Dlaczego? Przecież nie masz wpływu na zachowanie drugiego człowieka. Nie wybierasz sobie sama rodziców. Ludzie w stresie różne głupoty robią ale to nie Ty jesteś odpowiedzialna za swojego ojca;) Po jakimś czasie się z tym oswoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
mam czarny nick, ale nawet wstydzę się z niego napisać. Mam pograniczne zaburzenie osobowości, nie jestem normalna jeśli chodzi o uczucia i chyba nie kocham swego ojca, tylko zawsze miałam zawyżone poczucie własnej wartości, a teraz czuję się beznadziejnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
łatwo powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
wesprzyjcie, wstydzę się powiedzieć o tym nawet psychologowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
odnotowałam w pamiętniku, który piszę po angielsku, żeby matka nie zrozumiała, dramatyczny spadek poczucia własnej wartości, co zdarza mi się niezwykle rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
zero empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12365478
mój ojciec tez siedział w wiezieniu neinawidziałam go i miałam żal do niego o takie zycie na dzien dzisiejszy nie mam z nim kontaktu czego bardzo żałuje mimo że próbowal nas zabić alkohol robi z człowieka dno ale zawsze to mój tato :( innego nie miałam i nie będe mieć i to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiezienie jest dla ludzi, tak jak zreszta wszytko inne.To zaden wstyd troche posiedziec, bo to w koncu nie jest nawazniejsze.Najdluzszy wyrok kiedys sie konczy i trzba zyc dalej.Twoj ojciec popelnil blad i teraz pokutuje.Najwazniejsze jest to co bedzie robil jak wyjdzie.Mysle, ze mozesz sie wstydzic i miec do niego zal, ale powinnas do niego napisac, choc pare slow.W koncu to ojciec.Namow go na jakies leczenie antyalkoholowe w warunkach zakladu karnego, zeby jak wyjdzie nie wrocil do picia, bo jak bedzie pil to bedzie siedzial kolejny raz.Takie sa zasady!Jak siedzi w Polsce to moze przejsc takie leczenie , ktore nazywa sie Atlantis>Jak bedzie chcial to ma szanse, a jak nie to lipa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiezieni nie musi byc koncem, ale poczatkiem nowego lepszego zycia, jesli sie tylko potrafi wyciagnac z tego odpowiednie wnioski i zmotywowac sie.Dla alkoholika wiezienie jest czesto takim dnem, od ktorego mozna sie odbic.Niektorzy sie odbijaja, ale wiekszosc niestety tonie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
Ja nie chcę go znać, mam z nim zerową więź emocjonalną, mi tylko wstyd, że mój ojciec, który kilka lat temu miał normalne życie, upadł na samo dno. Nie zależy mi na nim. Wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
i nie kłamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdzie nie jest napisane, ze ojciec musi byc madrzejszy od corki.Czesto jest odwrotnie.Powinnas do niego napisac, chocby i w surowym tonie.Napisz mu ze masz do niego zal i to wszysko co teraz czujesz!Moze mu to da do myslenia i bedzie dla niego boccem.Nie musisz go kochac, ale pewna odpowiedzialnosc za rodzicow obowiazuje tez dzieci.Nigdy nie wiadomo co dalej zycie pokaze.Jezeli okaze sie , ze masz jakis wplyw na ojca, moze uchronisz sie w ten sposob od wiekszego wstydu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
Ludzie wiedzą, że mój ojciec jest za granicą. Nie wiedzą, że jest w więzieniu, żaden wstyd mi nie grozi. Pierdolę go i nie czuję się odpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
w sumie to nawet dobrze jest mieć takie znajomości, bo jak ktoś mi podskoczy to ojciec naśle kumpli spod celi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
ost. to podszyw ale rozśmieszył mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karjina
a w jakim kraju siedzi w wiezieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
W Norwegii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo, 
Mam na imię Kinga. Jestem doktorantką na Uniwersytecie Warszawskim. Podjęłam się bardzo trudnego zadania i mam nadzieję, że dzięki Państwa pomocy uda mi się je zrealizować. W ramach swojej pracy doktorskiej planuję przeprowadzić badania na temat doświadczeń życiowych dorosłych dzieci osób osadzonych, których rodzice przebywali bądź przebywają nadal w zakładach karnych. Głównym celem badań jest wieloaspektowa analiza ich sytuacji społecznej. Obecnie problem dzieci osób osadzonych jest marginalizowany przez instytucje rządowe, jak i pozarządowe. Mam nadzieję, że dzięki Państwa uda nam się to zmienić. Poszukuję osób, które doświadczyły "uwięzionego dzieciństwa" i zechciałby poświęcić mi chwilę i o tym opowiedzieć. Byłabym NIEZWYKLE WDZIĘCZNA ZA POMOC! 


Z góry dziękuję za odpowiedź.
Serdecznie pozdrawiam! 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×