Allegro- niezręczna sytuacja

No do Matki teresy to mi daleko, ale jaks tak mi głupio :)

jestem podobna do ciebie tez bym napisala do niej ile mam wkoncu wpłacic, doszlabym do porozumienia

No wlasnie moze jakos sie dogadamy, w koncu mnie zalezy na kupnie , a jej jna sprzedazy,

dziewczyno nie rób problemów. wpłacasz 26 + przesyłka i tyle. chyba pierwszy raz kupujesz na allegro :)

Bo zdecydowana większość dba o siebie :). Sorry, ale liczy się mój zysk. Na Twoim miejscu kupiłbym tę torebkę za 26, a potem wystawił za 50.

Naprawdę nie rozumiem w czym jest problem. Przecież nawet jeśli się na coś umawiałyście to ona nie dotrzymała umowy, więc automatycznie ta umowa staje się nieważna. 26zł+koszty wysyłki i koniec kropka!

na wszelki wypadek przelałam jednak 40

Wyobraź sobie, że gdybyś Ty nie zalicytowała to zalicytowałby ktoś inny, oferując np. 15zł i ona musiałaby mu tę torebkę sprzedać za tę cenę-15zł.

Gdzie tam pierwszy od jakis 3 lat kupuje i czasami sprzedaje na allegro, w sumie to nawet uzalezniona jestem, ale tak glupia sytuacja pierwszy raz sie przytrafila Co innego gdzyby ona si odezwala napisala ze umawialysmy sie na 40 i tylko za tyl sprzeda , i ok, ale ona milczy

Widzę, że Ty chcesz się kasy pozbyć :P

khiughdfg na wszelki wypadek przelałam jednak 40 O proszę pierwszy podszyw, nic jeszcze nie przelalam, i nie przeleje na razie. Wy wszyscy radzicie z punktu widzenia kupujacego, ale sprzedawca w takiej sytuacji radzil by pewnie odwrotnie.Nic moze jakos sie z nia dogadam

Nie chce sie pozbywac kasy, jasne ze nie, ale kurde no glupio mi , ona tez chyba nie wie co zrobic bo slowem sie nie odezwie

Ja to mówię z punktu widzenia obowiązującego prawa. To tyle :P

Ale jak to? Skoro wpisałaś 40 zł, to bierzesz za 40 zł, nie za 26.

Wpisała 40 jako cene max, ale wygrała za 26 :)

"Ale jak to? Skoro wpisałaś 40 zł, to bierzesz za 40 zł, nie za 26." Gówno prawda. Ja to piszę z punktu widzenia sprzedającego. :D Przecież ja nawet nie widzę tego, że ktoś zaoferował więcej niż jest to widoczne na aukcji.

A ja nie rozumiem:P Napisałaś, że zalicytowałaś do 40. Czyli co? Najpierw licytowałaś 26 a potem 40 czy jak?

wpisalam 40 jako , licytacja była od zl, kilka osob tez zlalicytowalo, ale nilt nie przebil 40 , ba doszlo do 26 ,

a co myślicie o tym żeby wysłać 13pln?

Czyli wygrałaś za 26, nie za 40.

tak zlotowke wysle, ten wyzej to podzyw

zaplac 26, tak każe regulamin allegro.

Dalej nie rozumiem:P Ile wpisałaś w licytacji? 26? 40? czy 26 i 40?:D

No wygralam za 26 , ale ona moze sie wkurzyc i mi nie wyslac po sadach dla torebki wluczyc sie nie bębę

Wiadomo, że podszyw :P 26 wpłać bo za tyle wygrałaś :D nie bądź guła ;)

Po jakich sądach ? Zanosisz do prokuratury rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i allegro z tego co pamiętam wtedy Ci wypłaca kasę. Można też na policje się zgłosić.

w sumie nie wiem czy chcę tom torebkę

Endles--------- wpisalam 40 , ale skoro byla wystawiona od zl, to na stronie tej aukcji byla 1 zl, potem sie moja suma zwiekszala jak ktos inny licytowal, i stanelo na 26 zl, nie wiem jak wytlumaczyc lepiej

Endlessly-czy Ty wiesz na czym polega licytacja na aukcjach allegro? Wpisujesz maksymalną kwotę jaką jesteś w stanie zapłacić za dany przedmiot (autorka wpisała 40zł), jednak allegro automatycznie "wpisuje" najniższą kwotę (mieszczącą się w Twojej zadeklarowanej kwocie), która umożliwia Ci wygranie aukcji. Na przykład aukcja była od 1zł, ja wpisałam 40zł allegro ustawiło na 1,25 (czy tam 1,50 nie pamiętam jakie są progi), ktoś zadeklarował 15zł, więc allegro ustawiło moją ofertę jako najwyższą-16zł (1zł więcej, żebym wygrała aukcję, ale nie przepłaciła bez sensu), ktoś wpisał 20zł, allegro ustawiło 21zł (jw), ktoś wpisał 25zł, allegro wpisało 26zł (jw), nikt więcej nie zalcytował aukcja się skończyła, moja oferta-26zł była najwyższa, ja wygrałam aukcję i tyle jestem zobowiązana zapłacić, a sprzedający ma obowiązek za tyle sprzedać mi wylicytowany towar.

to moglo by nie byc prowokacja--- widze ,ze znasz sie troche na tym, dzieki za rady , :)