Kto popija se samotnie?

mmm757 a gdzie Twoja kobieta, że tak siedzisz i sam popijasz, biedactwo :(

...bo mezczyzni zwykli tworzyc w mozgu łańcuch przyczynowo-skutkowy, gdzie wszystko musi miecład i porządek any funkcjonować, jak w samochodzie. Skoro skutkiem picia jest picie to przyczyną picia jest picie. Tak tworzy sie zamnknite błędne koło. Z kobietami jest inaczej....

ej mmm757 odpowiesz mi na pytanie? Interesuję się Tobą od pewnego czasu :(

Elo ja z zubróweczką:)

Pielucha, a co z uzaleznieniem fizycznym? bo nie mowimy o początkach.

dobrze ze zapytałas ;) no więc zawsze z psychicznym współwystępuje fizyczne uzależnienie, ale takie jest w dzisiejszych czasach łatwo wyleczyć ;) Fizyczne uzależnienie, a raczej jego objawy ( takie jak pocenie dłoni, podwyższone ciśnienie i źrenice, ból w nadbrzuszu, drżenie mięśniowe, nadpobudliwość, drażliwość) leczy się farmakologicznie. Od zaprzestaniea picia symtomy powinny minąć po około póltora tygodnia.

ale stokroć ważniejsze jest SWIADOME ZAPRZESTANIE PICIA !!!!!!!! dopiero w czasie trezwienia człowiek zaczyna myślęć logicznie. Wcześniej jest to wykluczone!

Moja kuzynka od 3 tygodni jak sie obudzi to wypija pare kieliszkow, bo jej te wlasnie opisane przez ciebie symptony nie pozwalaja zaprzestac. A ja nie rozumiem bo dla mnie kac to kac, i trzeba go przezyc, pozdychac w wyrku, porzygac.

Bol w nadbrzuszu to zapewne trzustka?

Właśnie...twoja koleżanka może cierpieć na tzw syndrom 'suchego kaca' - suchość w ustach przy okazji, duze pragnienie, to najgorszy objaw.....picie poranne prowadzi do zwaawansowania się choroby, Uprzedź ją o tym. Ból w nadbrzuszu tu raczej skurcze żoładka. Trzustka to tylko po kilkunastu latach picia moze sie objawaic, takze nie przesadzajmy.

aha a co do 'leczenia kaca' tak wlasnie w klasyczny sposob rodzi sie alkoholizm....BŁĘDNE KOŁO. Organizm zdrowego człowieka żąda odtrucia, chorego - uzupełnienie obniżonego poziomy etylu ze krwi

Ale ona juz byla u psychiatry, stwierdzil depresje, dal jej leki, nastepna wiayta miala byc za miesiac, nie zaczela brac lekow bo pije, pije, najpierw l4, potem urlop, zeby pic...

A j nigdy nie mialam glodu alkholowego, wiec jej nie rozumiem, nie umiem jej pomoc, ja mam kaca to zdycham , ale nie pije zeby sie poprawilo, bo mnie odrzuca:)

ja jej nie musze uprzedzac, ona o tym wie.

tak to jus jest z tym alkoholem

Czasami ratunkiem jest kiedy sie zobaczy konsekwecje własnych cznów i przypomni jak to było przed piciem...

dobra toaścik!

pierwsza rzecz jaka odbiera alkohol to PAMIĘĆ,. Człowiek zapomina kim był do tej pory, i jaka była jego hierarchia wartości....dlatego później tak ciężko pijącemu dojść do siebie, bo przeżywa szok, bardzo cierpi, ale rama sie zagoi...Poczucie winy i zmarnowanego czasu poteguje sie. Porzadek wewnetrzy zostal zatopiony alkoholem. Byłoby dbrze przypomnie kolezance jak wczesniej spedzala wwolny czas, co bylo jej hobby'm, pasja, zplananmi.... ALKOHOL DAJE WIELE! ale ODBIERA...WSZYSTKO

Ona wczesniej, jakies 8 lat temu bulwrsowala sie na rodzinnych imprezach jak sie to tak mozna upijac:D, czyli zadne staranie, pomaganie nie ma sensu? zalatwienie l4? jej konkubent do mnie wydzwania zebym przyjechala i jej pilnowala, skoro ona mnie nie slucha? alkoholik musi siegnac dna?

Pielucha, leczyles sie? do jakiego stopnia lkoholizmu doszedles?

picie alkoholu jest manifestacja slabosci, niezawinionrgo stanu depresyjnego na przyklad

ja piłem przez pół roku - Przaktycznie byłem tylko u lekarz rodzinnego i ten przepisał mi jakieś tablatki na układ pokarmowy, magnes i tabl. na serce, obnizenie cisnienia, bardzo zlagodzilo objawy!! Czytalem duzo na internecie, postanowilem udac sie do poradni , bylem tylko na 1. wizycie u psychooga ale na terapie nie poszedlem . i mysle ze dalem sobie rade sa ;) ale wciaz odczuwam dyskomfort, rzucilem picie w lutym

no to psychiatra jej stwierdzil depresje, ale ona sie nie leczy tylko pije...dzien w dzien, nie odroznia dnia od nocy

te tabletki - to byly na zespol abstynencyjny, czyli pierwszy moment kiedy czlowiek zaczyna trzezwiec, spadek gwaltowny we krwi stezenia alkoholu

ale prze pół roku codziennie?

no tak...zazwyczaj tak jest....widzisz...Alkoholik zwasze ostatni dowie sie o swojej chorobie. Tak to działa

Benzodiapiny? ona cos takiego ma wziac.

to nie kuzynka, ani kolezanka, tylko siora.

i pewnie straci, albo juz stracila prace, 2 tygodnie l4 i dwa tyg dają do myslenia.

wiesz co..ten pół roku t o tak wyglądało. przez 1 tydzien piłem codziennie po 3-5 piw dziennie, nastepny tydzien nie pilem , a potem sie zaczynało od nowa. były momenty kiedy piłem rano, bo chciałem kontynuować stan umroczenia alkoholowego. Nie chciałem eytrzeźwiec