Czy facet który kiedyś zostawił kobietę

będzie kiedyś tego żałował? Mam na myśli taki przypadek gdzie on naglę olewa i przestaję się odzywac, a ona zostaje ze złamanym sercem. Czy kiedyś będzie żałowac. Czy przychodzi taka chwila kiedy oni zastanawiają się nad swoim postępownaiem>? Czytam tu czasem iż posty że były nagle zaczał pisac i znów chce nawiązac kontakt. Zastanawiam się czy facet który tak postąpił będzie kiedys znów tego kontaktu szukał, jak myślicie?

a nie lepiej żeby się nie odzywał? warto się marnować i czekać do emerytury na jakiegoś chłystka?

Pewnie i lepiej, ale chcę się tylko dowiedziec czy będzie żałowac że tak postąpił, bo to trochę jak cios poniżej pasa.

będzie żałował , jak los się odwróci od niego i pomyśli o Tobie..

wcale nie musi błagać czy przepraszać , ani wracać ....może żałować ale może nie przyjść...ale jeśli przyjdzie z podkulonym ogonem - to niech spieprza bo jest frajerem...

Revolver ale jak minie duuużo czasu to może ona już zapomnieć o nim, bo ona będzie już w innym miejscu w swoim życiu. No czas nie stoi w miejscu-życie toczy się dalej... Nie mówię tego złośliwie-taka kolej rzeczy...

Widze że dobrze to rozumiesz. Najbardziej boli mnie fakt iż pozostaje nie ugięty, wyslałam kilka smsow, bez odpowiedzi. Dzwonilam odrzucał mnie. Gdyby chociaz zechcial porozmawiac, nie chce go zatrzymywac juz nawet, ale chyba nalezy sie odrobine prawdy

RoZsĄdNa kobieta oczywiście ... o ile kobieta nie ma skłonności obsesyjnych :)

Widze że dobrze to rozumiesz. Najbardziej boli mnie fakt iż pozostaje nie ugięty, wyslałam kilka smsow, bez odpowiedzi. Dzwonilam odrzucał mnie. Gdyby chociaz zechcial porozmawiac, nie chce go zatrzymywac juz nawet, ale chyba nalezy sie odrobine prawdy skoro pozostaje nieugięty , to każdy Twój wysiłek jest daremny...musisz się z tym pogodzić...

jakbyś wytłumaczył opcję - on odchodzi, ale mimo to wciąż szuka kontaktu. pisze, dzwoni - ale jakoś wracać chyba nie ma zamiaru?

Tak ale to mnie najbardziej intryguje ta nieugietosc, dlaczego? Kazdemu normalnemu sumienie by na takie cos nie pozwolilo

"Najbardziej boli mnie fakt iż pozostaje nie ugięty, wyslałam kilka smsow, bez odpowiedzi. Dzwonilam odrzucał mnie." ale się poniżyłaś jeśli znajdzie inną, nie odezwie się, chyba że będzie szukał plasterka na ranę po kłótni lub zerwaniu

a jakbyś jakbyś wytłumaczył opcję - on odchodzi, ale mimo to wciąż szuka kontaktu. pisze, dzwoni - ale jakoś wracać chyba nie ma zamiaru? jest miękki oraz chwiejny - typowe dla emocjonalnego chwiejca...nie chce z Tobą być ale chce mieć z Tobą kontakt w razie czego...jak nie wyjdzie mu z innymi - może spróbuje powrócić...

revolver już mój nick dużo mówi;-) Mnie skłonności obsesyjne nie dotyczą;-) Kobiety są różne, a nie takie same;-)

dupek odchodzi czasami pod presją dziwki dziwka mu mija i zaczyna dupek żałować to co zrobił zaczyna cofac się ale już nikt nie chce go znać nikt nie chce uwierzyć w jego dobre intencje juz nikt nie chce zaspokoic jego chorych żądz ale też są i naiwne ex które czekają na dupka i łudzą się ze zmienił się na lepsze

Tak, facet ktory kiedys zostawil kobiete moze do niej wrocic. Roznie bya. Ale bywa i tak, ze jak facet wreszcie zdecyduje sie odejsc, to wie co robi i wie, ze nie chce juz wiecej byc z ta kobieta. I nie mozna miec do niego pretensji jesli nie ma ochoty utrzymywac z nia kontaktow. A sumienie? Sumienie nie ma tu nic do rzeczy, nie spotykamy sie z osobami z ktorymi nie mamy ochoty sie spotkac z powodow wyrzutow sumienia.....

znam przypadek kiedy facet wyprowadził się z domu :dla rzekomego spokoju a póżnij wyszło na jaw że pewna cizia /niespełniona miłosć z dawnych lat / szaleje za nim pomimo że ma męża mąż mieszka w innej mieścinie i nic nie wie co się dzieje cizia wije gniazdko dla kochasia tymczasem kochankowi minęło i zaczął rozpaczać za rodziną wydzwania w dzień w dzien do domu a kochankę karmi dalej tym co chce ona usłyszeć Boże jakie głupie te baby!!

Ja miałbym w dupie.

tak... zawsze tak jest ze w koncu sie zastanowi wiem to po swoich byłych, swoich kumplach których rzucili dziewczyny. a nawe mój obecny narzeczony kiedys mi sie przyznal ze jak rzucil swoją pierwszą miłosc to potem po kilku miesiącach jak przemyslał chciał wracac ale jednak był twardy i nie wrócił :P

Już nie myślę. ,, Blizna na psychice'' u:) się , dzieki:)

Pewnie i lepiej, ale chcę się tylko dowiedziec czy będzie żałowac że tak postąpił, bo to trochę jak cios poniżej pasa. raczej nie. znajdzie sobie drugą

co nie żałują. Jeden z moich eks odzywał się po rozstaniu, nie wiem po co, ale mowy o powrocie nie było ani razu.

Up ???

mysle ze nie

mój były tak miał olał mnie zachował sie jak debil..przestraszył sie powaznej rozmowy, bo bał sie ze zmieni zdnaie a ja tez chciałam sie rozstc a przez to pozostał mi tylko niesmak i co po pół roku okazuje sie ze byłam super dziewczyną, żałuje ze mnie nie docenił w doatku gnebiły go silne wyrzuty sumienia i stwierdził ze wszytsko co przez te pół roku działo sie w jego zyciu..dodam ze bardzo wiele złych rzeczy to wszytsko kara za to jak mnie potraktował.. potem poznał laske i ona potrwktowala go tak jak on mnie..więc sie załamał...bo stwierdził ze to kara za mnie

wątpie w to

..a może jakiś facet z podobnym doświadczeniem się wypowie??

nie łudź się, że się odezwie. zreszta chcialabys wrocic do kogos kto kopnął cie w tylek? :D

czasami facet chce pare rzeczy przemyslec ... nie atakuj wiec go smsmami i telefonami .. daj mu troche czasu-co wcale nie musi oznaczac ze od razu ma inna... "jesli worci to znaczy, ze jest Twoj, jesli nie wroci tzn ze nigdy twoj nie byl" i nie warto zaprzatac sobie głowy takim typem

baby to uje i to widać tutaj . Panowie grzmoćcie je i wykorzystujcie tak samo jak one nas , one chca tylko poczucia bezpieczeństwa i kasy ,, jedna na dziesięc jest warta uczuć a reszta to zwykłe dzifki.