Czy facet który kiedyś zostawił kobietę

Różnie to w życiu bywa , czasem odchodzą bo myślą że znajdą lepszą a tu klops bo się okazało że nawet dziewczyny poniżej poziomu byłej rzygaja na jego widok ,więc koleś chce wracać ;) czasem bywa tak że złapie wiatr w żagle i odejdzie bo imprezy znajomi a jak się okaze że znajomi kopneli w fiuta i nara to też mogą zacząć żałować że stracili lojalna osobę ma rzecz paru nic nie wartych ludzi

Ja mam styczność z takim emocjonalnym latawcem, facet mnie zostawił dla innej dziewczyny, długa i szalona była moja rozpacz po tym... Jednak w momencie gdy zaczynałam sobie układać pewne sprawy, przestałam z Nim utrzymywać jakiekolwiek kontakty zaczął się odzywać, że tęskni,że myśli itd... uwaga nadal jest z tą dziewczyną... Ja na kontakt nie odpowiadałam, do momentu jak nie zobaczyliśmy się na wspólnej imprezie u znajomych, a tam uwaga " a żyje mu się różnie,a brakuje mu mnie, bo byłam wszystkim, bo takiej osoby jak ja nie miał w życiu... chciałby mnie kiedyś przeprosić za to jak się zachował bla bla bla" Więc uwaga, faceci mają sumienie, ale uważam, że wiąże się to z tym,że takie kobiety jak MY, które są wszystkim, chcą mieć jako opcje awaryjną, pomimo,że Nas olali, zostawili nadal nie dają o sobie zapomnieć.. żebyś sobie ewentualnie bez Niego życia nie ułożyła. Taki typ emocjonalnego egoisty, szkoda, bo często to na prawdę fajne chłopy, a jednak co po takim.. Więc jak nie jesteś na tyle silna, by taką " powrotną " relację traktować neutralnie, lepiej niech tego Twojego EX sumienie nie rusza, bo tylko i wyłącznie może rozdrapać stare rany...

Nie traktuj tak tej kobiety i nie rób nadziei jak chcesz odejść do odejdź teraz, jasno jej zakomunikuj i potem nie wracaj do niej, zerwij jakikolwiek kontakt, pozbiera się z czasem, ma szanse ułożyć życie a tak rujnujesz jej życie, nawet jakbyś żałował i umierał z tęsknoty już potem nie wracaj. Chciałbyś żeby ktoś ciebie tak potraktowal. Po co zakładasz takie tematy. Podejmij męska decyzje i ponies wrazie czego konsekwencje. Powiedz jej, że to koniec albo wróć do niej.

Najlepiej przypomnij sobie za co ją kiedyś pokochales. Moze teraz widzisz dużo wad ale potem jak ją utracisz przestaną być wadami. Jak się kogoś kocha nie zastanawia się nad takimi rzeczami więc zostaw kobiete w spokoju i szukaj ideału, bo sam idealny pewnie jesteś. Odpowiadając na pytanie: tak żałuje się i ponosi skutki.

Jestem facetem i z perspektywy czasu mówie że bardzo żałuje. Ona jest niestety z innym. A jej facet nazywa sie szczęściarzem. Ma wszystko o czym może pomarzyć facet. Przeklinam dzień w którym odszedlem, zabawilem sie z inną i posluchalem kogoś, najgorsze że nie słuchałem siebie.

Faceci, którzy zostawiają kobiety, bo tak im się wydaję, bo myślą fiu**m ,a potem są rozżaleni nie powinni do tych biednych istot wracać... Nie wiedzą ile to może kosztować kobietę, odrzucenie, samotność, tęsknota.. Często to walka dzień dnia, na śmierć i życie, często trwa miesiącami, podczas których dany ELEMENT żyje sobie w najlepsze, bawi się... a jak mu się nagle wali wszystko na głowę, to wraca z podkulonym ogonem, podczas gdy ona walczyła miesiącami o wolność i samą siebie.. to jest szczyt egoizmu i głupoty.

Niemal zawsze żałują. Na początku jak są jeszcze młodzi i głupi wydaje im się, że są bogami i życie to ciągła impreza i podryw. Potem kiedy dziadzieją, a niektórzy proces gnilny zaczynają rozpoczynać po 30 dociera do nich jakimi byli przygłupami i każdy jest takim... Adasiem Miauczyńskim. Miał kobietę którą uważał za wielką miłość, mogła zrobić dla niego wszystko i rozumiała jak nikt inny, ale wydawało mu się, że skoro trafił mu się ideał TO W PRZYSZŁOŚCI ZŁAPIE JESZCZE BARDZIEJ IDEALNĄ :D (a podobno kobiety wybrzydzają i chcą więcej) No ogółem historia kończy się zapewne tak, że jak chce zaleczyć samotność to bierze obojętnie jaką, która nie spluwa na jego widok, chce mieszkać i pomagać przy pracach domowych. Taki tam niedorozwój męskiego gatunku.

Zawsze mi żal Adasia.

Mnie zostawiły dwie, ja jedną, tylko po pierwszej płakałem, potem do reszty nie wracałem już nawet myślami, zostały kompletnie wymazane z pamięci. NIGDY NIE WRACA SIĘ PO ZERWANIU. To żelazna reguła której zawsze się trzymałem. Wyszło to bardzo dobrze.

Czasem wracaja a czasem nie. Nie ma reguly, ale lepiej zeby nie wracali. Dawno temu, moj pierwszy chlopak ktorego bardzo kochalam tak wracal. Gdy bylam z nim to “to” nie bylo “to” i odchodzil. Dopuki rozpaczalam, wszystko bylo w porzadku. Najgorsze bylo gdy dochodzilam do siebie i ukladalam sobie zycie :-) wtedy nie mogl przezyc I zawsze wracal. Byl czas ze bylam wykonczona. Ale w koncu oderwalam sie, a ze bylam o wiele powyzej jego ligi (takie dupki czesto nie doceniaja co maja) to mnustwo fajnych chlopcow chcialo ze mna byc. Zakochalam sie, wyszlam za maz. A on po 15 latach co jakis czas ciagle sie odzywa :-) i mowi jak zaluje.. ty nie zaluj. Oderwij sie.