czemu faceci są tacy beznadziejni? poczułam się taka upokorzona!!!

siedzieliśmy w knajpie przy piwku. ja, mój facet i nasi znajomi. 2 kolegów, koleżanka i jeszcze 2 pary. bar był prawie pełny. sporo osób. no i nagle wchodzą takie dwie ekstra dziunie. wysokie, odstawione.. nie bede klamać, ze brzydkie solary chociaz chciałąbym tak powiedzieć. były po prostu idealne. jak modeleczki. na oko ok 22 -24 lata, oczywiscie dekolt, mini.. i doslownie kazdy jeden facet wlepiał w nie gały! moj facet, moich kolezanek.. niektorzy robil to perfidnie po chamsku, a niektorzy dyskretnie, ale mimo wszystko! w bilarda grała parka i dobrze ich widziałam to nawet ten koles sie w nie tak wgapiał. strach pomyslec o czym sobie mysleli. jakie to było upokarzające!!! i jeszcze wzrok tych dziewczyn... takie "widzisz nawet twoj facet ma na mnie chrapke" kurwa mam dosyć. pomału przechodzi mi ochota na wszystko. na jakiekolwiek kurwa związki itp. :o

się upokorzona, a facetowi zrobiłabym awanturę.

eee przewrażliwiona jesteś.......jak były fajne to i ja bym sobie na nie z miłą chęcią popatrzyła, co w tym złego?

faceci to wzrokowcy, nie przeszkadza mi, że mój mąż spojrzy na ładną dziewczynę, tak jak ja mimowolnie odwrócę głowę jak zobaczę np. ładny bukiet kwiatów (do których mam słabość), czy dziewczynę w slicznej sukience, natomiast natrętne wpatrywanie się uznałabym za niegrzeczne i brak szacunku.

bo faceci to dno

tak niestety jest, mnie też to wkurza :/ chociaż jak byłam trochę młodsza ( czytać chudsza :P) to bardzo lubiłam gdy wszyscy się za mną oglądali a brzydsze panny patrzyły z zazdrością, teraz już mnie to nie kręci

jak ładne dziewczyny to i ja bym pooglądałą :) moze byc cos zgapila :)

patrzeć można. dotykać nie wolno.:P ale fakt, fiuty jedne, mogliby chociaż grzecznościowo poudawać, że się nie gapią. :D

moze bym cos zgapiła***

"no i co z tego ze mam nadwage i male piersi" podszyw :o mowisz, ze ty też byś sobie popatrzyła? wiesz.. tylko jakby to twoj facet sie w nią wgapiał to by nie myślał o tym, że ma fajn krój spodnicy czy ladny kolor włosów ! to jest naprawde upokarzające, bo zdajesz sobie nagle sprawe, ze jak cos to nie masz tak naprawdę szans przy takich dziuniach. kazdy jeden jakby mogl to by pewnie zostawił wszystko jak leci i poleciał. bo naprawdę jedna była przesliczna! jakby z photoshopa wyszła. pierwszy raz w zyciu na zywo widzialam taka dziewczyne.

ale faceci zawsze sie beda patrzec na ladne kobiety, to jest naturalne i instynktowne, gorzej jak by sie patrzyli na nieatrakcyjne, mimo to uwzam , ze w towarzystwie dam facet nie pownienen dawać możliwości uczucia ''mniejszego zaintresowania''

cóż, takiego faceta sobie wybrałaś...

to nie masz chrapki na czekolade ?

porównywać ochote na seks z ochotą na czekolade :o dno i 3 metry mułu..

a bycie w związku do "diety" :D

Yavagrana, przez takie jak ty faceci zawsze będą kobiety traktować jak szmaty, ale ty nawet tego nie jesteś w stanie zrozumieć, dalej wgapiaj się w bukiety kwiatów jeśli dla ciebie to to samo. Jeszcze ich zdradę zacznij usprawiedliwiać, bo przecież to to samo jak ty byś poszła opiekować się dzieckiem...

ależ gdzie tam by patrzyły tu same święte cecylie :D

a nie zauważcie tej niesprawiedliwości dziejowej, że przystojniaków jak na lekarstwo a ładnych kobiet całkiem sporo? :D

rusz dupę i zrób się na taką dziunię. jeśli masz z grubsza dobrą figurę i choćby przeciętną twarz, to uwierz mi, że niewiele potrzeba, żeby stać się obiektem pożądania ;) i jeszcze coś - kobiety, które czują się niby upokorzone w takich sytuacjach, wcale nie to odczuwają, lecz zżerającą je zazdrość, że to TA dziewczyna przyciąga WSZYSTKIE męskie spojrzenia, a nie JA.

a ja uważam,ze nie ma sensu sie stresować, bo facet "dziuni" tak czy inaczej spogląda na inne "dziunie" Wyluzujcie

No i co w tym kuwa złego? To już nawet patrzeć nie można? Najlepiej żeby wszyscy patrzyli na ciebie... wtedy byś miała okazję polansować się przed swoim facetem... i pozniej chwalić się kolezankom ilu to facetow na ciebie sie patrzyło?

ktoś tu napisał dobre słowa, że jak masz dosc ładną twarz, figurę i długie włosy to da się zrobic wiele! Ja na co dzień wyglądam przeciętnie, ale jak wybieram się na imprezę to musi byc dopracowany każdy szczegół. Zawsze ubieram obcisłe jeansy albo legginsy, jakąś tunikę i koniecznie szpilki. Makijaż i wyprostowane włosy i już się za mną oglądają. Czasem też korzystam z solarium i sama robię sobie paznokcie. Biżuteria też jest ważna. A czego ty nie masz w sobie co miały one?? Jak były ubrane?? Uczesane??

ja na przykład jak widzę laski z takimi włosami to zżera mnie zazdrosc

Gdyby mój facet odwalił takie coś, nie miałby już życia. Zaczęłaby się pogadanka, dopiekanie, po prostu byłabym bardzo wredna ; ) a to prowadziłoby sami wiecie do czego.

"i jeszcze coś - kobiety, które czują się niby upokorzone w takich sytuacjach, wcale nie to odczuwają, lecz zżerającą je zazdrość, że to TA dziewczyna przyciąga WSZYSTKIE męskie spojrzenia, a nie JA. " i tu jesteś w błędzie! nie oceniaj ludzi po sobie. niektore maja inne priorytety i juz dawno z takiego czegoś wyrosły. mnie np gówno obchodzi jak która wygląda. ja moge być "kaszalot" a ona najwieksza proti łomen i mnie to jebie, dopóki moj facet jest zainteresowany mną. zaczęłoby mnie to ruszać dopiero jakby to on zwrocil na nia uwage, oczywiscie bym byla zla na niego, a nie na nią. :)

Mój przyjaciel ma za to 4 kobiety jednocześnie, żadna nie wie o pozostałych. To chyba bardziej upokarzające, czyż nie? A może nie?

i ogarnijcie, ze w temacie nie chodzilo o to, ze wszyscy maja sie patrzeć na autorke, ale o to, ze faceci są jacy są :o "popatrzec sobie nie wolno" zeby oni tylko patrzyli to by nie bylo problemu. oni sobie je wyobrazaja najczesciej nagolasa. i oczyma wyobrazni przymierzają swojego pena do jej pipki. jak to was nie rusza to ja podziekuje :o

Zostaw faceta, szkoda mu życie marnować taką idiotyczną zazdrością. Na dłuższą metę taki związek jest bez sensu

po prostu masz prostaka za faceta, jak by byl jakis porzadny to by sie nie gapil.

mężczyźnie nie są aż takimi wzrokowczmi jak kobiety...