Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milllena

BYŁY NIE DAJE MI SPOKOJU!!

Polecane posty

Gość milllena

Mam 25 lat.6 miesiecy temu po 3 latach zostawil mnie chłopak(powiedział ze kocha byłą i nie może mnie oszukiwac).cierpialam okrutnie ale do rzeczy.skasowalam numer tel. Wykasowałam go z fb i skypa. Po 2 miesiacach odezwal się na skype, pytając co u mnie. Nie odpowiedziałam i zablokowałam możliwość wysylania wiadomości od obcych. Wyslal zaproszenie do znajomych, które odrzucilam. W sumie odrzuciłam takich zaproszen chyba z 10. nastepnie zaczal dzwonic. Ani razu nie odebrałam. Telefony srednio co 2 tygodnie. Nie złamałam się ani razu.dzwonil do skutku bo wiedział ze na smsa i tak mu nie odpisze. W koncu, po kolejnym nieodebranym polaczeniu, po 5 miesiacach wyslal sms, proszac żebym z nim porozmawiala mimo, iż wie, ze nie jest mile widziany w moim zyciu, nie chce żebyśmy byli wrogami..rzecz jasna nie odpowiedziałam na tego smsa. Myślałam, ze mój komunikat był jasny. Niestety wczoraj znowu wyslal mi zaproszenie na fb(którego nie przyjęłam). Mam już tego dosc. Wiem ze ma konto na portalu randkowym i szuka dziewczyny. Z byłą widocznie mu nie wyszlo. Najgorsze jest to ze okrutnie złamał mi serce a ja wciąż go kocham(choc nie powinnam i on nigdy się o tym nie dowie) wiem ze jak się do niego odezwe to będę skonczona. Nie chce popelnic bledu miliona kobiet wiec postanowiłam się nie odzywac, żeby ostatecznie się nie złamać i nie wrócić. Od Pol roku probuje o nim zapomniec ale bezskutecznie. Jak się odciąć?? POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjlecacjjabeafe
I znowu prowo? To już robi się nudne:-( Idę oglądać film z SZycem w roli głównej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fender
Wiesz ja jestem facetem i spotkało mnie coś podobnego. Ona mnie zostawiła w ciągu jednego dnia bo parę razy przesadziłem, lecz nie zrobiłem jej nic złego. Ona uważała, że między nami nie ma miłości lecz sama nie wie, że nie miała na 100% racji. Byliśmy ze sobą bardzo blisko, często u mnie nocowała, spaliśmy razem przytulaliśmy się. Potem wszystko się zmieniło w ciągu tylko jednego dnia. Nie wiedziałem tak dokładnie jaki było powód i dalej nie wiem. Osobiście dalej za nią tęsknię natomiast ona to już nie wiem. Bardzo rzadko ale co jakiś czas się odzywa lecz jest to już neutralnie i zupełnie bezproduktywnie. Jako mężczyzna dam Ci taką radę. Jeśli twój były nie był złym człowiekiem a Ty nadal coś do niego czujesz i zanim tęsknisz to może warto spróbować to naprawić ? Ja gdybym teraz mógł wrócić do mojej byłej byłbym teraz już dla niej inny, na pewno lepszy i bardziej uczuciowy i oddany bo zrozumiałem swoje błędy. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajja
Bardzo dobrze wiem jak sie czujesz bo mnie rzucila dziewczyna po 3 latach. Mi sie wydaje ze najlepsze rozwiazanie to czas i przyjaciele. Musisz gdzies wyjsc bo bardzo bedzie Cie to meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Dareczka i nie tylko
Fender, tylko tu, w przypadku Autorki, doszło już do utraty zaufania, a bez tego nie da się niczego odbudować. U Was było inaczej, a tutaj Jej były rzucił Ją dla swojej eks. Pokazał Jej w ten sposób, że mi na Niej nie zależy. Jaką teraz mogłaby mieć pewność, że za jakiś czas po powrocie nie poleci do następnej wymarzonej? Nikt nie chce być jedynie kołem zapasowym ani modelem przejściowym. A co do mężczyzn, to nie dziw się, że nie ufamy im ponownie, bo taki, który rzeczywiście zrozumiał swoje błędy, a tym bardziej taki, który jeszcze będzie starał się ich nie powtórzyć po dostaniu drugiej szansy, zdarza się w naturze z częstotliwością taką samą jak yeti. Łatwo obiecać, ale dużo trudniej wytrwać i nad sobą pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Dareczka i nie tylko
Miało być: że mu na Niej nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikita malaga
mądra z ciebie kobieta. żałuję że nie mam choć odrobiny tego uporu. zawsze staram się każdemu pomóc i flaki sobie wyprówam.a le wiesz co? nikt tego nie docenia a wręcz sie obraża i uważa za zniewagę jak czasem coś odmówie czy nie odpisze bo nie mam siły. rób tak dalej i nie daj zrzucic na siebie poczucia winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silla223
mam to samo tylko mnie chlopak zostawil po 5 latach dla innej z ktora spotykal sie od roku jak jeszcze ze mna byl! rozstalismy się i po 3 miesiacach chcial do mnie wrocic wydzwanial,blagal,plakal prosil a ja glupia się zgodzilam !!! i wrocilismy do siebie na miesiac i co? po miesiacu znowu się z nia spotkal.. i od tamtej pory nie jestesmy razem a on co jakis czas do mnei wydzwania, wypisuje i mnie dreczy jak to mnie kocha.. ale ze tamtej namieszal w glowie i nie wie jak z tego ma wybrnac.. ale ze chce reszte zycia ze mna i wczoraj gadalam z jego siostra i powiedziala ze on chcial by do mnei wrocic ale musi raz na zawsze zakonczyc temat z tamta zeby juz nie bylo jakis znowu klamst.. i podobno wczoraj pojechal to zakonczyc hehe ale chyba nie zakonczyl bo się nic nie odezwal... (od rostania tego drugiego minelo juz 5 miesiecy) mialam juz 2 innych chlopakow i z zadnym nie bylam szczesliwa.. nie mam juz sil do tego wszystkiego on mna manipuluje wykonczyl mnie juz psychicznie tez nie wiem co robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×