dlaczego jest tak dziwnie, że jak kobieta napisze

Dlaczego jest tak, że jak kobieta założy topik z pytaniem "dlaczego faceci lecą tylko na wygląd", to automatycznie to ta autorka robi się śmieszna, każdy ją sobie wyobraża jako grubą, szpetną, żałosną babę. Padają raczej odpowiedzi : "najpierw schudnij, wielorybie", niż "nieprawda, dla mnie nie ma znaczenia". A jak facet napisze "dlaczego kobiety lecą tylko na wygląd", to od razu całe stado kobiet rzuca się by pisać że to nieprawda, ponieważ nikt nie pomyśli źle o autorze, a jedynie o kobietach o których on pisze. Suma summarum - w każdej sytuacji źle ocenia się kobietę?

od czasów Ewy wina leży po jednej stronie :) to juz dawno ustalone...

no tak, bo kobitki są takie biedne i zawsze uczciwe a faceci to zło wcielone :D, litości:)

faceci są biedni tyle się od nich wymaga łatwiej być kobietą :D

W tym, że ma dziewczyna racje. Facetom wolno patrzeć tylko na wygląd, ale kobiety MUSZĄ udawać, ze wygląd wcale się nie liczy bo wyjdą na puste.

fawila ale to wy same ciągle powtarzacie, że wygląd faceta jest sprawą drugorzędną więc skąd to zdziwienie? osobiście też w to nie wierzę, że wygląd jest dla was bez znaczenia

Chwila, chwila. Wygląd jest sprawą drugorzędną, ale nie jest bez znaczenia...widzisz delikatną różnicę?

hola, hola ale w temacie jest słówko "tylko", prawda?:P

Wiem...ale z tego co widzę to działa tak...jeżeli facet powie, że kobiety interesuje tylko wygląd to od razu ktoś próbuje wyjaśnić, że to nie prawda. Jeżeli jakaś kobieta napisze, że to facetów interesuje TYLKO wygląd to nikt z nią normalnie nie porozmawia...od razu lecą bluzgi jakoby sama była nieatrakcyjna i dlatego jęczy.

Gdyby faceci mieli być płcią piękną to musieli by mieć tyle ciuchów co kobiety i tyle samo kosmetyków. Tak nie jest i to nie bez powodu :D

prawda jest taka, że przy pierwszym kontakcie obie pcie zwracają uwagę na wygląd tylko na różne jego aspekty, dziękuję za uwagę:P

No masz racje, tylko nikomu nie przeszkadza jak facet się do tego przyznaje...a kobieta obrywa, ze jest pusta.