Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak dać radę

zostało mi 64 zł do 30.06.

Polecane posty

Gość jak dać radę

miałam bardzo dużo wydatków w tym msc i zostało mi 64 zł do 30.06 z czego 4 zł potrzebuję dziennie na autobus... :/ czyli zostanie 32 zł :/ Jak dobrze pójdzie przelew wynagrodzenia będę miała 29.06 popołudniu.. ale to nie zmienia faktu, że półtora tygodnia muszę jakoś dać radę.. jak myslicie dam radę za tyle przeżyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfgfg
a na internet stac? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chya żartujesz
ja mam ok 50 zł do 19 lipca - i wystarczy mi - zawsze wystarcza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam ale jestem mlodsza
[zgłoś do usunięcia] fgfgfgfg a na internet stac? co za debilny komentarz :O 32 zl na poltora tygodnia, no nie wiem :( jak masz cos w domu to moze byc OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać radę
na internet stać, bo już zapłacony... z reguły daję radę... to pierwszy taki miesiać , że az taki kryzys i już pożyczyłam 100 zł od kogos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać radę
chya żartujesz --- jejku podziwiam Cię :) ale mnie podniosłac na duchu, muszę dać radę. w domu coś tam mam w lodówce... bez rewelacji... najwyżej się odchudze co mi wyjdzie na +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu debilny komentarz o internecie:) Stać na internet tak samo, jak stac go na prąd, wodę i gaz, internet jest teraz standardem i kosztuje grosze, poza tym jak komuś NAGLE zastaje w portfelu 32zł to i tak nie może ot tak sobie zrezygnowac z internetu, bo wiąże go takie coś zwane umową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JKJKLJKLGLHKK
JADZIA DAJ SE SPOKOJ NAPISZ DO MNIE TO POZYCZE TOBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JKJKLJKLGLHKK
PS... KALAFIRO ZA DUZA GŁOWKE KOSZTUJE OKOLO 3ZŁ DO 40 ZŁ JEDZAC CODZIENNIE KALAFIOR PREZZYJESZ!!!!!!!!!!!!! I SCHUDNIESZ LADNIEJSZA FIGURA NA PLAZE!!!!!!!!!!! POZA TYM KALAFIOR MA DUZO MINERALOW:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin84w
mi nic nie zostało,samochód wszystko pożarł.Jest tylko karta kredytowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19x
jeszcze więcej minerałów ma piach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze jest mieć znajomą panią Jadzie, co ma swój sklep spożywczy i wziąść na tzw zeszyt do wypłaty, sprawdzone und niekiedy wykorzystywane, pod warunkiem, że jak sie powie ze zwróci się dług np 5, to choćby był konec świata trzeba oddać, bo następnego razu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać radę
marcin84w --- ja teraz nie dałam rady, nie spodziewana wizyta u lekrza = laki trochę pożarły pieniędzy.. później kolejny lekarz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać radę
*leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anime
Dasz rade :) Zrób sobie rosołek na obiad, później z tego możesz wyczarować pomidorową lub inną zupkę. No ale troszkę musiasz po oszczędzać.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ci ma nie starczyc?! Kup make, wode, chleb, warzywa sa bardzo tanie, itd... i dasz rade. Fakt ze 6 zl dziennie to nie jest duzo ale dasz rade. Ktos juz napisal: kalafiora. Kupujesz make tarta i masz pyszna buleczke do takiego dania. A mozna sie nim spokojnie najesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiście, że może jej nie starczyć i pewnie tak się stanie. Dziewczyna ma do dyspozycji 3zł dziennie, w życiu bym się za tyle nie najadła. Albo trzeba pożyczyć, albo znależć dorywczą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup make, wode, chleb, warzywa sa bardzo tanie, itd Maka - 2,20zł najtańsza chleb - 2,20zł i po dwóch, trzech dniach jest już niejadalny woda - 1,20zł za 1,5l najtańsza warzywa - chyba cebula albo zgniłki z wyprzedaży, bo cała reszta kosztuje minimum 4 - 5zł za kg moim zdaniem przeżycie za 3zł dziennie bez pomocy z zewnątrz jest niewykonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale codziennie mozesz jesc placki z maki i wody chyba jedyne wyjście:) Można dla smaku wkroić cebulę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmme;kfjr
no bez jaj. pozycz 100 od kogoś. to nie duzo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za głupie pytanie:P.Niektórzy wydali 0 złotych na żarcie przez ponad 3 miesiące i nikt im żarcia nie fundował i przeżyli bez żarcia:D.A tyle co oczekujesz to sam przeżyłem przez jedzenia:D.A nawet trochę dłużej:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać radę
w domu mam na pewno mąkę, makaron, sucharki całą paczkę, z 5 jogurtów, dżem, jajka, trochę sera żółtego, jakieś pół chleba od wczoraj, 2 bułki, 4 jabłka ,kawa i herbatę z pracą dodatkową ciężko, bo ta zajmuje mi dużo czasu + dojazd, będzie cieżko ale muszę jakoś dac radę... pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, że aż tak mało mi zostało do ostatniego... źle sobie przekalkulowałam , gdybym wiedziała że mi wypadnie lekarz, to bym nie kupowała innych pierdół wczesniej.. ehh życie dziękuję za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmme;kfjr
no to kupujesz sobie mleko (maly kartonik wystarczy) i robisz nalesniki potem kupujesz sobie sos pomidorowy, albo przecier, cebulke i masz sos do makaronu. kupujesz sobie masło, na bierząco chleb i masz kanapki z serem. na kolacje jogurt albo jabłko. dasz rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać radę
Yavagrana -- do pracy jadę 50 km , 2 autobusami z przesiadkę ( na jeden ten droższy bilet - mam bilet miesięczny) a za drugi włąśnie płacę 2 złote w jedną stronę, 4 zł dziennie. rower mam ale nie dam rady 50 km w jedną stronę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmme;kfjr
a chleb najlepiej sobie wrzuć do zamrażarki, to nie bedziesz musiała często kupować tylko sobie bedziesz odmrażać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ładnie masz
Ja mam na koncie 89zł - tyle że do 15.07 a nie mam rodziny ;/ Zabrali naszej uczelni dotację i teraz stypendium zamiast 600zł wynosi 70zł. Więc po zapłaceniu rachunków mam koło 200zł na życie z czego musze zapłacić za bilet miesięczny i leki. I tak od 2 miesięcy, przytyłam 3 kilo bo jem same ziemniaki i jabłka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać radę
jakieś smarowanie mam tzn całe pudełko masła roślinnego myślę, że jakoś pociągnę ten tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×