Co sadzicie o godzinach probnych w CH?

Mam takie pytanie, czy po przepracowaniu godziny probnej w sklepie z markowa odzieza w centrum handlowym odzywano sie do was aby zatrudnic na stale?? Czy zawsze byla ta sama spiewka: skontaktujemy sie z pania telefonicznie gdy podejmiemy decyzje ktora dziewczyna najlpiej sie sprawdzila? Wczoraj bylam wlasnie po raz 1 wkrecona na taka godzine probna. pierwsze co mnie uderzylo: to, ze pracownice wogole nie pokazaly mi kolekcji tylko od razu kazaly obslugiwac klientow, poprawiac ubrania, wieszaki... Caly czas bylam na nogach, cos robilam i po godzinie pracy uslyszalam tekst: ze pani na dzisiaj juz dziekujemy, skontaktujemy sie telefonicznie. Disiaj telefon milczy, pewnie dzisiaj kolejne dziewczyny maja swoje godziny probne... Moze ktos z was mial tak samo? albo tego samego dnia wam mowiono o przyjeciu do pracy?? Moze ktos mial godzine probne w galerii lodzkiej czy manufakturze??