Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karinaKRK

jestem gruuuuba:( czuje sie jak wieprz

Polecane posty

Gość simian raticus - seksuolog
Znajdź sobie knura, wieprza, odyńca, warchlaka, prosiaka albo dzika . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem do kogo, ale zestresowałam się :D ojojoj do wawy to nie dobiegnę :D hmmm ewentualnie myślałam żeby biegać tak : 1 tydzień - 10min 2 tydzień - 20min 3 tydzień - 30min ewentualnie co tydzień zwiększać co 5min. Wydaje mi się że to też powinno być ok :) przetestuje jutro swoją wersję, rozgrzeję się i pobiegnę te 10min, zobaczę jak będę się czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no 10min to dam radę, tak mi się wydaję :) nooo już mnie zaczyna łapać nocny głód! kochałam jeść w nocy przed telewizorem i komputerem. Teraz NIE MA i koniec kropka! Minie troche czasu zanim organizm się przyzwyczai do nowych zasad. Wytrwale będę trzymała się swoich postanowień :) Aktualnie planuję jutrzejsze śniadanko :) Z chęcią zjadłabym serek wiejski z warzywkami, albo jajka na miękko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę z koleżanką na spacer :) odezwę się jutro po bieganiu i śniadanku :) pozdrawiam, życzę wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam do domu :) jadłospis na jutro ułożony :) mam nadzieję że będę się go trzymała. Bynajmniej planuję : RANO : 50 brzuszków, bieganie śniadanie : jajko na miękko + duży pomidor + kawa 2 śniadanie : dwa ogórki gruntowe obiad : 1/2 woreczka warzyw na patelnię z ryżem podwieczorek : koktajl z jogurtu naturalnego i jagód kolacja : NIE WIEM JESZCZE :) może serek wiejski z warzywkami WIECZOREM : 50 brzuszków, bieganie Z tymi biegami to zacznę swoim planem 10min rano i 10min wieczorem. Zawsze to jakiś ruch. Może kolano przestanie boleć. Hmmm jedzonka troszke wyszło... kcal mało, zobaczymy jak to będzię wyglądało w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaKRK
pisalam, ze nie jestem otyla, tylko z nadwaga! no sory, ale przy moim wzroscie ta waga naprawde zle wyglada, ciuchy nosze 40.....to tak malo? 10 kg to powinnam zrzucic jak nic! mnie sie wydaje ze ja mam wszystko grube...od stop do glow:/ oczywiscie wiadomo ze zawsze troche na same siebie patrzymy bardziej krytycznie, no ale np na zdjeciach przy szczuplych kumpelkach wygladal wyjatkowo niatrakcyjnie:/ musze w koncu poczuc sie dobrze w swojej skorze!!! nie wiem ktory raz juz zaczynam, niewazne. wytrwalam 2 tyg to wytrwam i wiecej!!! czuje, ze albo teraz albo juz nigdy nie schudne! chyba kolejnej proby nie mialabym sily juz podejmowac:/ ciezko mi tylko teraz tym , ze jest lato, a ja tak fatalnie wygladam.... no ale nic, sama sobie zapracowalam na to. dziewczyny, jutro, a wlasciwie juz dzis, rano sie waze, i napisze tutaj ile pokazala waga....ilekolwiek by to nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaKRK
dzien dobry dziewczyny! weszlam n a wage jak obiecalam.... i jest 69.9. zaczynalam wazac 73,5 wiec w 2 tyg to chyba dobry wynik... lece teraz na uczelnie na caly dzien prawie...piszcie kochane jak wam idzie, ja odezwe sie pozniej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :) Karina super wynik!!! :D tak trzymaj!!! Ja dopiero w sobotę wskoczę na wagę, to Wam napiszę ile mnie ubyło (mam taką nadzieję, że ubędzie hehe). Pulpecik do tych ogórków można dodać pomidora i serek wiejski - bardzo fajna kombinacja i przede wszystkim syta :) można dodać też np. pietruszkę, albo co kto lubi i gotowe :D Zaraz zacznę medytować o wieczornym bieganiu... ommmm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :D ja już po śniadanku i obiedzie. Poranne bieganie też zaliczone :) 10min przebiegłam :) do tego zrobiłam 50brzuszków. o 17.30 idę jeżdzić na rowerze 1,5h, wieczorem brzuszki i to byłoby na tyle Dziś zjedzone : śniadanie : jajko na miękko, mizeria z małego pomidora i ogórka z dodatkiem kefiru + kawa obiad : kotlet mielony, 3 malutkie ziemniaczki i góra mizerii :) na kolacje planuję koktajl z czereśni, jagód i truskawek z jogurtem naturalnym. Polecam, mało kcal a pyszne i pożywne :) Niektórych może przerażać moje menu że same ogórki prawie, ale mogłabym jeść cały czas samą mizerie, tak uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serek wiejski ja robiłam tak :) dodawałam do niego pomidorka, plasterek szynki drobno pokrojony, natke pietruszki,szczypiorek i ogórka i mieszłam :) pyyychota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina SUPER WYNIK :) też tak chcę, teraz mam jeszcze większą motywację :) zważę się dopiero 30 czerwca :) zobaczymy ile spadnie, mam nadzieję że waga pokaże 70kg :) byłoby super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUPER :D podobało mi się i jakoś nic mnie nie boli. Nie wolno przesadzać na początek :) biegłam 10min wolno, w następnym tygodniu będę biegała 20min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super :) jak nie będzie padało to też będę biegać a jak nie to rowerek i chyba się skuszę na a6w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Safari cześć super że jesteś :) ja aktualnie rozmyślam nad ćwiczeniami :P za godzinę idę na rower :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też chciałam dzisiaj iśc na rower, ale jestem z centrum i wieje straszny wiatr. pogoda jest okropna, co chwila przechodzą przelotne opady deszczu :S Szkoda. może jutro mi się uda troszkę pojeździć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też okropnie wieje i chmurzy się :( Safari możesz w domku ćwiczyć rowerek - taki jak kiedyś w szkole na w-f. Też daje efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tam nie straszny wiatr i deszcz :D najwyżej zmoknę. Tymbardziej że przed chwilą mama poczęstowała mnie kawałkiem placka owoceowego :/ , zjadłam kawałek o wymiarach 4x3cm. Tragedii nie ma, ale teraz to już nie ma przeproś musze isć jezdzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosuję dietę Dukana, tylko proszę nie pisać mi, że źle robię ;) dużo o niej czytałam i mam świadomość jej zalet i wad :) Safari a skąd jestes? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Safari ja jem mniej, 4/5 posiłków dziennie no i staram się ruszać 30 napiszę czy moja dieta daje jakies efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×