czy tez zauwazacie, ze stajemy sie coraz grubsi

Prawie 50% Polaków cierpi na nadwagę lub otyłość i nic z tym nie robi!!!

A , co ma sie robic ???

chyba nie jest az tak źle. Przynajmniej nie widac tego na ulicach. Rzadko mozna spotkac grube osoby. Gorzej jest w stanach lub UK

tak,masz racje,coraz wiecej ludzi jest grubszych. W sumie fakt,ze nie widze na ulicy samych bardzo otylych ludzi,ale duzo jest takich z niewielka nadwaga. Ale co sie dziwic...coraz wiecej sztucznego jedzenia, coraz czesciej jada sie smieciowe jedzenie,wszystko kupuje sie gotowe.

a ja właśnie dostrzegam to szczególnie na ulicach. przyjrzyjcie się sami mijającym was ludziom. Malo kto jest naprawde szczupły, nawet młodzież

No i dobrze, a co? Anorektyki mają latać? :O

do tego nie lubimy sie ruszac, chodzic, jezdzic na rowerze, rolkach, plywac,

ja wlasnie widze same szczupłe dziewczyny na ulicach, nawet moje znajome z pracy ok 40-50 lat a bardzo zadbane i szczupłe. Ale wiem, że to tylko moje spostrzeżenia i rzeczywistość moze byc inna :)

Danke Szyn - to uwazasz, ze grube jest piekne? Moze tak, ale niezdrowe, a swiadomosc w nas zadna

jak macie okazje to przyjrzyjcie sie w szkolach na przerwach ile dzieci jest otluszczonych, nie tylko z nadwaga. Amerykanie dostrzeli to zjawisko u siebie, troche pozno. W Wlk Brytanii sa nakladane dotkliwe kary na rodzicow, ktorzy dopuszczaja u swoich dzieci to takiego stanu jesli nie jest to genetyczne

wrecz przeciwnie, wsrod modych coraz wiecej zauwazam dziewczyn/kobiet z niedowaga, maksymalnie szczuplych i chudych, coraz wiecej kobiet 40letnich ma takie same figury jak 30latki, jedynie starsi ludzie sa czesto grubsi. Na tle innych krajow ,szczegolnie takich jak niemcy, uk, wypadamy baaardzo dobrze i nie rozumiem takiego wmawiania, ze niby stajemy sie coraz grubsi, bo tak nie jest.

jerzdze autobusem, ktory przejezdza przez szkole, wiec podrozuje codziennie z uczniami. Dziewczyny sa chude jak przecinki i to zarowno w gimnazjach jak i lo. Zdecydowana wiekszosc mlodych ludzi jest chuda i szczupla, maksymalnie 10% mlodych ma nadwage i jest gruba.

*jezdze

paluszek z kminkiem pracuje w szkole i wcale nie widze tych otyłych dzieci. Nie wiem, bo juz sama słysze mnóstwo sprzecznych informacji. Z jednej strony, że dzieci są głodne, z drugiej,że co czwarte dziecko w polsce jest głodne, więc sama nie wiem. Raczej bylabym sklonna uwierzyc w to drugie, przynajmniej w szkole, w której pracuje tak jest.

ja jem jak za przeproszeniem świnia dużo - i nie mogę przytyć - kwestia genów

chyba 30 a nie 50, tyle że na razie chełpimy się że ywglądamy lepiej od Niemców, ale nasz poziom zycia rośnie i konsumpcja, kupujemy samochody, za jakiś czas będziemy najgorszymi grubasami w Europie. Zwłaszcza biorąc pod uwage nasza miłosc do motoryzacji i niechęc do rowerów.

50 proc??? chyba z kosmosu te statystyki; mam pare znajomych o większych gabarytach, ale to miejszość; jak idzie ulicą to nie widze tego, same szczupłe laseczki i faceci - patyczaki :) może wśród starszych ludzi jest więcej otyłości, ale to już inne sprawy (choroby); u nas naprawde nie jest źle! to media wam robią papke z mózgu i takie "statystyki" z dupy podają, aby 5 min później puścić reklamę "alli" albo innego gówna; ręka ręke myje :D media to jednak potęga ;)

denerwuję się - jem uczę się - jem ew. nudzę się - jem nie ma ciekawych, aktywnych zajęć

uważam że dużo ludzi ma hemoroidy , ja też niedługo dostanę od siedzenia tutaj